Wczorajszy dzień nie należał do najprzyjemniejszych dla kierowców poruszających się drogami w naszym regionie. W ciągu niecałych dwóch godzin doszło do dwóch potrąceń pieszych. 49-latka została zabrana do szpitala.
Chłopiec wbiegł prosto pod nadjeżdżający samochód!
We wtorek 28 marca w Rudzie Śląskiej doszło do dwóch potrąceń pieszych. Był to ciężki dzień dla kierowców w naszym regionie, ponieważ występujące przez kilka godzin intensywne opady śniegu i silny wiatr mocno ograniczały widoczność. Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godzinie 14.40 na ulicy Gierałtowskiego, gdzie 10-letni chłopiec został potrącony przez jadący samochód.
– Z klatki schodowej bezpośrednio pod jadący samochód marki Suzuki wbiegł 10-letni chłopiec. Na szczęście bez obrażeń. Została sporządzona dokumentacja z tego jako kolizja drogowa – powiedział asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa, a za sprawcę zdarzenia uznano 10-latka, który wybiegł z klatki schodowej prosto na ulicę. Na szczęście nic mu się nie stało.
Wypadek na parkingu przy centrum handlowym w Rudzie Śląskiej
Kolejne potrącenie zdarzyło się nieco później, po godzinie 16.00. Na parkingu przy Centrum Handlowym Plaza w dzielnicy Wirek doszło do wypadku. Kierujący wykonując manewr cofania, prawdopodobnie nie zauważył zbliżającej się pieszej. Poszkodowana została 49-letnia kobieta, która z obrażeniami trafiła do szpitala.
– Kierujący skodą 39-latek mieszkaniec Rudy Śląskiej nie ustąpił pierwszeństwa pieszej 49-letniej kobiecie, też rudziance, która w wyniku zdarzenia doznała złamania z przemieszczeniem obojczyka oraz złamania kości śródstopia prawej nogi – powiedział asp. szt. Arkadiusz Ciozak.
Kobieta została zabrana do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej i zwolniono do domu. Wydział Kryminalny rudzkiej komendy będzie prowadził postępowanie, kwalifikując zdarzenie jako wypadek drogowy.
