Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ruda Śląska: Straż Miejska oraz pracownicy MOPS pomagają osobom w kryzysie bezdomności

  • Dodano: 2023-02-09 09:45

Zima to trudny czas dla osób pozbawionych dachu nad głową. Dlatego rudzka Straż Miejska oraz pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej pomagają osobom w kryzysie bezdomności, które są szczególnie narażone na niskie temperatury.

- Apeluję do wszystkich rudzian, żeby nie przechodzić obojętnie obok człowieka w potrzebie, bo być może nasza zdecydowana reakcja uratuje czyjeś życie – mówi prezydent Michał Pierończyk.

Pomocna dłoń dla bezdomnych

Mieszkańcy, którzy chcą zgłosić potrzebę udzielenia pomocy osobie bezdomnej oraz uzyskać niezbędne informacje, np. na temat miejsc przeznaczonych dla bezdomnych, mogą skontaktować się z:

  • Wydziałem Zarządzania Kryzysowego (tel. 800 158 800),
  • Strażą Miejską (tel. 986),
  • służbami ratowniczymi (tel. 112)
  • oraz z infolinią województwa śląskiego (tel. 987).

Zarówno strażnicy miejscy oraz pracownicy MOPS-u, przede wszystkim w godzinach wieczornych, odwiedzają miejsca, w których przebywają bezdomni. Są to najczęściej szałasy w lesie, opuszczone budynki i piwnice, strychy, altany działkowe, placyki gospodarcze i klatki schodowe.

- Podczas patrolowania rozeznajemy zapotrzebowanie na ciepłe ubrania, okrycia itp., a jeśli czyjś stan zdrowia wymaga interwencji lekarskiej, to na miejsce wzywani są ratownicy medyczni – zaznacza Marek Partuś, komendant Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej. - Podczas kontaktu z osobami bezdomnymi sprawdzamy, jaka jest ich sytuacja życiowa oraz proponujemy pomoc w postaci schronienia w noclegowniach lub w ogrzewalni. Niestety, osoby bezdomne często odmawiają skorzystania z takich form wsparcia. Ci jednak, którzy wyrażą zgodę i chęć przyjęcia pomocy, uzyskują błyskawiczne wsparcie - dodaje.

W Rudzie Śląskiej działają dwie noclegownie

Warto przypomnieć, że w Rudzie Śląskiej działają dwie noclegownie: dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Tołstoja 11 oraz dla bezdomnych kobiet przy ul. Hallera 61a. Miejsca te zapewniają schronienie osobom bezdomnym, świadcząc tymczasową pomoc spędzenia nocy w warunkach gwarantujących ochronę życia i zdrowia. Poza miejscem do spania ze świeżą pościelą osoba bezdomna ma zapewniony gorący napój, dostęp do sanitariatów, wymianę odzieży lub jej dezynfekcję, pranie i suszenie. Noclegownie są wyposażone w zamykane na klucz szafki, w których bezdomni mogą zostawiać swoje rzeczy osobiste. Osoby przebywające w noclegowni zobowiązane są jednak do podjęcia współpracy z pracownikami socjalnymi. Ponadto podstawą przebywania jest przestrzeganie obowiązującego regulaminu. Dodatkowo w Rudzie Śląskiej przy ul. Tołstoja 11 przez 7 dni w tygodniu działa ogrzewalnia dla osób bezdomnych, oferująca miejsca siedzące.

Noclegownie są czynne: 

  • w okresie od 1 maja do 30 września w godz. od 19.00 do 7.00;
  • a od 1 października do 30 kwietnia można z nich korzystać od godz. 18.00 do 8.00;
  • z ogrzewalni można korzystać od 1 października do 30 kwietnia w godz. 18.00 - 8.00.

Pomocy osobom bezdomnym, np. w  uzyskaniu schronienia, odzieży czy posiłku, udzielają także pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej. Dział Klub Integracji Społecznej mieści się w Rudzie Śląskiej przy ul. Markowej 22 w poniedziałki w godz. od 7.30 do 17.00, a od wtorku do piątku w godz. od 7.30 do 15.30, tel. 32 344 03 23 wew. 326, 308, 374 lub 508 359 438.

Pomoc można uzyskać również przez całą dobę pod bezpłatnymi numerami telefonów. Powinny na nie również dzwonić osoby, które zauważą, że ktoś może potrzebować schronienia:

  • Urząd Miasta Ruda Śląska - Wydział Zarządzania Kryzysowego: 800 158 800,
  • Infolinia dla bezdomnych woj. śląskiego: 987,
  • Policja: 997,
  • Straż Miejska: 986,
  • Służby Ratownicze: 112.


Źródło: UM Ruda Śląska

Komentarze (13)    dodaj »

  • SideEffect

    Tak, tak, pomagają w kryzysie bezdomności. A potem tych bezdomnych podrzucają do jedynego szpitala w Rudzie Śląskiej i tam mają wykonane wszystkie badania na ,,cito!,, łącznie z tymi, na które poczciwy, pracujący obywatel musi czekać latami. Można tam też wyrobić dowód osobisty, jeśli delikwent nie posiada, no bo przecież bez dokumentów nigdzie go potem nie przyjmą. A że ten bezdomny, najczęściej jest tylko ,,bezdomny,, bo z mieszkania uczynił norę, to jeszcze mu się wpierw tę norę doprowadzi do stanu używalności... Mam tylko nadzieję, że chociaż 1 na milion to doceni.

  • Malkontent

    Wszystkie badania? Na Goduli? Taaaa jasne.. .legenda głosi że serial "Ostry dyzur" był wzorowany na Izbie przyjęć szpitala w Rudzie i Dr House. Można przesiedzieć tam kilka do kilkunastu godzin i nikt się Tobą nie zainteresuje a tu takie szumne zapowiedzi badań a nawet wyrabiania dokumentów. Może bezdomnym też tam mieszkania rozdają?! Magiczne miejsce.. każdy powinien odwiedzić i się przekonać

  • Diarrhea

    Oczywiście, że taki znaleziony w melinie ma zrobione wszystkie badania, łącznie z TK, po kilka razy jak nie ma z nim kontaktu, ale chorych nie patoli odeślą do domu . Ja wiem, że to brzmi jak science fiction, ale niestety tak jest. Dla mnie też to jest oburzające jak to widzę, ale tak niestety jest, nie dziwię się też, że ludzie, którzy nie mają z tym do czynienia, niedowierzając i plują sarkazmem.

  • 8x4

    Mało tego! Potem jeszcze znajduje się rodzinka etanolowca (oczywiście też pod wplywem) i nie podoba im się wszystko co możliwe. Chcą nagrywać, opisywać, pisać skargi, wrzeszczą i używają jak najbardziej obrazliwych słów.

  • pacjent

    Leżałem, parę lat temu, na oddziale neurologicznym z żulem. Żula zgarnęli z ulicy, pijany, oszczany, śmierdzący ze sklejonymi włosami. Na dzień dobry zrobili mu tomograf i skierowali na rezonans... Najlepsze, że po paru dniach, kiedy powinien leżeć, bo wykryto skrzepy w mózgu, zwyzywał pielęgniarki, lekarzy i wypisał się na własne życzenie... Tyle na temat żuli w "kryzysie"...

  • Też pacjent

    W moim przypadku było bardzo podobnie, tylko jeszcze bezdomniak powyżerał wszystko z lodówki innym pacjentom. Ale fakt, wozili go na badania co chwilę a ten .urwował, przeklinał i wyzywał pielęgniarki, sikał na podłogę. Ale co tam, to straż miejska pomaga w kryzysie bezdomności, tacy z nich Supermeny!

  • Sąsiad

    W dużej mierze najpierw do tej bezdomności doprowadzają.Dam przykład, sąsiadka ma stały zasiłek, może ubiegać się o dopłatę do czynszu, ale wtedy zostaje to potraktowane jako dochód i odjęte od zasiłku. Bezsens! I co ma robić, zostać bezdomnym. Taki to katolicki kraj!

  • Xyz

    Gdyby pracowała kiedykolwiek miałabyś rentę lub emeryturę ale nie... to ma zasiłek stały...Ma jak ma tylko i wyłącznie dzięki sobie

  • Rudolf

    Jakbym był bezdomny to zakręciłbym się wokół jakiejś samotnej matki. Taką najłatwiej wyrwać bo wystarczy powiedzieć, że docenia się trud jaki wkłada w samotne wychowywanie dziecka. Tym sposobem miałbym dach nad głową.

  • Achim

    A do tego taka samotna matka zawsze ma dużo pieniędzy z zasiłków, 500+ i alimentów. Biedy by nie było.

  • Xyz

    O ile nie zrobiłbyś jej kolejnego bombelka bo stałbyś się wtedy zbędny ona miałaby kolejne 500+ a Ty dług alimentacyjny i komornika na karku

  • Achim

    dlatego nalezy uwazac bo samotne matki sa chytre i cwane

  • znafca zmij

    dlatego są samotne, bo faceci sie poznali jakie z nich zmije

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również