Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ruda Śląska w opałach? Samorządy wyliczają, ile stracą na mniejszych wpływach z PIT

  • Dodano: 2019-07-29 14:15, aktualizacja: 2019-07-30 10:24

Jeszcze w tym roku wszyscy zapłacimy niższy PIT. Zgodnie z najnowszą decyzją Rady Ministrów obniżka PIT z 18 do 17 proc. ma obowiązywać od 1 października 2019 roku. Dodatkowo od 1 sierpnia osoby do 26. roku życia zostaną całkowicie zwolnione z PIT-u. Zmiany w PIT, choć dobre dla podatników, oznaczają też straty dla samorządów. Ile na zmianach podatkowych może stracić Ruda Śląska?


Dla samorządów obniżka podatków równa się mniejszym wpływom do lokalnych budżetów

Od 1 października 2019 PIT zostanie zmniejszony z 18 proc. do 17 proc. oraz większe koszty uzyskania przychodów. Zgodnie z zasadami niższy podatek zapłacą wszyscy zarabiający do 85 528 zł w skali roku. Według szacunków specjalistów to ok. 25 mln podatników. Z zawartych w Ocenie Skutków Regulacji wyliczeń Ministerstwa Finansów wynika, że zmiany będą kosztować sektor finansów publicznych 9 mld 687 mln zł rocznie.

Nowelizacja ustawy przewiduje:

  • zwiększenie miesięcznych kosztów uzyskania przychodu z 111,25 do 250 zł.;
  • obniżenie stawki podatku PIT z 18 proc. do 17 proc.

Jak mówią przedstawiciele rządu, celem tych zmian jest sprawiedliwe obniżenie obciążeń podatkowych dla wszystkich podatników na skali podatkowej oraz pozostawienie do dyspozycji podatników większej ilości środków pieniężnych.

Reforma stanowi kolejny krok w kierunku zmniejszenia klina podatkowego (różnicy między tym, co pracownik dostaje "na rękę" a kwotą, którą na jego zatrudnienie wydaje firma) oraz uczynienia go bardziej sprawiedliwym - czytamy w Ocenie Skutków Regulacji.

Wprowadzone zmiany mają mieć wpływ na obniżenie klina podatkowego. Zmniejszenia obciążeń dla osób o relatywnie niewysokich zarobkach to – zdaniem rządu – najkorzystniejsze rozwiązanie z punktu widzenia bodźców na rynku pracy. Efektem tych zmian mają być m.in. obniżenie kosztów pracy i pozostawienie do dyspozycji podatników większej ilości środków pieniężnych.


Co to oznacza dla samorządów?

Mniejszy podatek PIT oznacza mniejsze wpływy do gminnych budżetów. Do budżetów gmin wpływa 39,34 proc. podatku PIT odprowadzanego do budżetu państwa przez podatników mieszkających na ich terenie. Powiaty mają udział w wysokości 10,25 proc. Jeżeli podatnicy płacą niższe stawki albo w ogóle ssą zwolnieni z PIT, automatycznie zmniejszają się dochody samorządów.

Jak wynika z obliczeń resortu finansów, w latach następnych zmiany podatkowe będą kosztować sektor finansów publicznych 9 mld 687 mln złotych rocznie, z czego koszt dla budżetu jednostek samorządu terytorialnego to łącznie 4 mld 812 mln złotych.

Związek Miast Polskich podaje szczegółowe wyliczenia straty, jakie z tego tytułu poniosą poszczególne miasta. Z lektury tego dokumentu wynika, że najwięcej stracą duże miasta:

  • Kraków straci prawie 230 mln zł,
  • Wrocław 188,5 mln zł,
  • Poznań prawie 159 mln zł,
  • Gdańsk 124 mln zł.

Jednak zmiany podatkowe odczują wszystkie miasta. Ile stracą śląskie samorządy?

Według wyliczeń Związku Miast Polskich:

  • Katowice stracą prawie 80 mln zł,
  • Gliwice ponad 44 mln zł,
  • Zabrze prawie 30 mln zł,
  • Chorzów 20 mln zł,
  • Żory prawie 12 mln zł,
  • Świętochłowice prawie 8 mln zł.

Ile może stracić Ruda Śląska?

W związku z wejściem w życie zmian podatkowych dochody bieżące Rudy Śląskiej w 2019 roku zmaleją o ok. 7 mln zł. Natomiast w 2020 roku miasto będzie miało ubytek dochodów bieżących w kwocie ok. 27 mln zł.

- 26,8 mln złotych może stracić Ruda Śląska z powodu ulg w podatku PIT, które zamierza wprowadzić rząd. Z danych Związku Miast Polskich wynika, że dochody gmin z tytułu udziału w podatku PIT w wyniku zmian proponowanych przez rząd mogą zmniejszyć się o ponad 14 proc. Dla wielu gmin, w tym również dla Rudy Śląskiej, to prawdziwa katastrofa. Tracimy tzw. środki bieżące, co oznacza, że będzie mniej pieniędzy na bieżące funkcjonowanie miasta. To odbije się tez na inwestycjach. Samorządy w Polsce powoli "obdziera się" z samorządności - napisał na swoim fanpage'u wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Jak mówi Ewa Guziel - Skarbnik Miasta Ruda Śląska, zmiany podatkowe poważnie wpłyną na zmniejszenie nadwyżki operacyjnej (różnica między dochodami bieżącymi i wydatkami bieżącymi), co spowoduje niemożność obsługi zadłużenia w zakresie wcześniej zaciągniętych zobowiązań i wpłynie na niespełnienie wskaźnika zadłużenia przez miasto.

- Ponadto niemożliwe będzie udźwignięcie przez Miasto zmian w przepisach tj. wzrostu wynagrodzeń i cen usług, energii, zmian w systemie oświaty itp. Nastąpi również brak możliwości zaciągnięcia preferencyjnego kredytu EBI na wkład własny na zadania już współfinansowane z Unii w roku 2019 – 40 mln i w latach następnych - mówi Ewa Guziel. - Mając na uwadze powyższe, Miasto będzie musiało przeanalizować i zmniejszyć plany inwestycyjne już ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej oraz wydatki bieżące zarówno na rok 2019, jak i lata następne - dodaje.

Komentarze (19)    dodaj »

  • Łuk

    Podatek za psa 120 zł? Stawki za działalność gospodarczą w nieruchomościach na maxa i sobie odbiją, tylko kto tu jeszcze zechce mieszkać?

  • Ekolod

    Tych nierobów 500+ gonić do roboty wystarczy popatrzeć co sie dzieje.Normalni ludzie za[...]ają a oni codziennie grilują i jeszcze im mało a potem i tak emeryturkę dostanie bo wychowała nastepną czwórkę która bedzie brała 500+

  • boluś

    bardzo dobrze' każda złotówa w kieszeni mieszkańca to jego wypracowana kasa' a nie zajumana /UKRADZIONA/ przez złodziejskie urzędy i wyprowadzona na konta zaprzyjażnionych firemek realizujących paranoiczne 'inwestycje'. pracujemy na lepsze własne życie czy urzędników i ustawionchych byznesmętów? a piszczący Mejer niech lepiej opowie ile miesięcznie ciągnie z wspólnej kasy/tzn. ile nas kosztuje jego utrzymanie/?

  • Tobi

    A co mnie to obchodzi. Wszyscy chcą żyć z moich ciężko zarobionych pieniędzy. Podatek sie podpiera podatkiem. I tak już płacimy we wszystkich daninach ponad 50% zarobków. PIT/CIT, ZUS, NFZ, akcyzy i VAT we wszystkim co kupujemy + podatki od ruchomości/nieruchomości i pieron wie od czego jeszcze.

  • giekar

    Szkoda. Trzeba pracować nad majętnością miasta. Potrzebne są firmy płacące tu CIT. Co by się stało gdyby powstała tu np Biedronka Śląsk z siedzibą w Rudzie Śląskiej lub inne podobne mające w mieście główne zarządy. Jeśli nie, to won ze Śląska.

  • Rudzki

    Sieć sklepów "Biedronka" to Jeronimo Martins Polska SA, którego Centrum Dystrybucyjne znajduje się w Rudzie Śląskiej, przy ul. Szyb Walenty 10... :-)

  • lili

    Jest coś takiego, jak zasiłek na buty?To co jeszcze MOPS rozdaje? Kurde jak pomyśla, gdzie idą moje podatki....

  • Trep

    To nie Mops to Państwo każe gminom wypłacać.

  • Padre

    Czas zacząć dobrze gospodarować budżetem (co w RŚl nigdy nie miało miejsca), a nie szastać na lewo i prawo.

  • Agnieszka Kuśkiewicz

    Śmieszne tłumaczenie 1 % i taka tragedia ? Czyli prawdą jest to, że miasto jest w słabej kondycji finansowej.

  • Trampek

    Czyli wg skarbnika i wiceprezydenta mamy zasuwać jak woły i najlepiej opodatkować wypłaty 40% podatkiem, bo wtedy byłaby kasa w mieście. Otóż nie panie M. Jako miasto nie robicie nic aby zachęcić przedsiębiorców i mieszkańców do inwestowania i mieszkania w Rudzie. Czasem aby pozyskać większe wpływy z podatku, trzeba np obniżyć podatek od środków transportowych, od nieruchomości, cenę wody, opłatę za wywóz śmieci po to aby być konkurencyjnym dla innych miast. Niestety robicie wszystko,aby ludzie się wyprowadzili a wraz z nimi odpływają też pieniądze. Zamiana miasta w betonową pustynię usianą marketami i ścieżkami rowerowymi donikąd to bardzo chybiony pomysł.

  • Rudzianin

    Bardzo dobra wypowiedź popieram w 101% sam chciałem otworzyć mały jednoosobowy biznes i wydzierżawić lub odkupić od miasta kawałek działki niewiele wystarczyło by 300m2 w odpowiedzi usłyszałem że minimum 1000m2 i najlepiej jak by to był market bo ludzie tego chcą. Czyli prawda jest, że nie robią nic w kierunku zatrzymania młodych ludzi w mieście, aby podadki zostawały w Rudzie tylko ludzie muszą szukać pracy w innych miastach, mieszkań nie ma ceny czynszów w komunalnych to już przegięcie po całości a remontów brak. Oby za jakiś czas nie było sytuacji jaka była w Świętochłowicach :-/

  • Bunia

    Może zacząć oszczędności od wynagrodzeń i premii prezydentów

  • edi

    Kandyduj, wygraj a potem idź do tej roboty, gdzie jesteś w pracy 24 h. Ja bym nie chciał.Zarobki jak niższy menegment w każdej korpo. Śmiech na sali. Niestety w Polsce każdy jest ekspertem od wszystkiego i może sie w dowolnym czasie wypowiedzieć na dowolny temat.Popracuj trochę w Urzędzie Miasta, szkole, kopalni, handlu, służbie zdrowia, mopsie, kulturze a potem sie wypowiadaj jak to sie wszędzie fajnie pracuje i za grube pieniądze.Niestety u nas jest "Jo bych tam zrobioł porządek bo..........

  • pitu pitu

    Zarobki wg oświadczeń V-ce M 278 880 zł, vice K. 266 954 zł, vice P. 264 031zł, sekretarz 232372 zł, skarbnik 252055 zł i o dziwo prezydent D. 154 336 zł Mało?????????? Jaki cudem oni wszyscy są w pracy, jak zasiadają jeszcze w innych radach nadzorczych, za co otrzymują dodatkowe uposażenie?

  • Axelmixer

    Wolę swoje pieniądze widzieć w portfelu niż w budżecie miasta, którego wydatki socjalne nadmuchane są do granic absurdu.

  • as

    Jakieś konkrety które wydatki? Bo tak to jakieś bajanie. Z tego co wiem to np. zasiłek na buty to 25 zł. Faktycznie wydatki nadmuchane do granic możliwości.

  • Axelmixer

    Ludziom trzeba pomagać, to fakt. Ale socjalizm nie może być sposobem na życie! Prawie 200 mln złotych w 2018 roku (1/4 budżetu) wydaliśmy na pomoc społeczną.

  • Misiu

    Zgadzam się

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również