Wczoraj, 16 grudnia, obchodziliśmy 42. rocznicę pacyfikacji strajku w Kopalni „Wujek” w Katowicach. Aby uczcić pamięć poległych górników, uczniowie rudzkich szkół wzięli udział w 11. edycji „Biegu Dziewięciu Górników”, którego trasa kończy się pod pomnikiem poległych w Katowicach.
Ku pamięci poległych
Uczniowie, nauczyciele i dyrektor Szkoły Podstawowej nr 27 rozpoczęli "Bieg Dziewięciu Górników" w budynku szkoły. Na pierwszym przystanku, na cmentarzu komunalnym w Halembie, spotkali się z prezydentem Michałem Pierończykiem, gdzie wspólnie złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą wszystkich halembian, którzy „zginęli w zawieruchach wojennych i w wyniku politycznej przemocy”. Patronem biegu, jak co roku, jest Joachim Gnida – górnik z Rudy Śląskiej, który zginął w trakcie pacyfikacji strajku w kopalni „Wujek”.
Hołd tragicznie zmarłym złożyli także uczniowie innych rudzkich szkół – w biegu wzięli udział również uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej Sportowej nr 15 w Halembie, Zespołu Szkół nr 2 w Czarnym Lesie, Zespołu Szkół nr 5 w Nowym Bytomiu oraz Szkoły Podstawowej nr 35 Specjalnej w Rudzie.
Biegacze spotkali się pod pomnikiem „Dziewięciu z Wujka” w Katowicach, gdzie oddali cześć poległym górnikom. Bieg już po raz jedenasty organizowało Śląskie Centrum Wolności i Solidarności.
Pamięć o dramatycznych wydarzeniach
Pacyfikacja strajku w Kopalni Wujek, która miała miejsce 16 grudnia 1981 roku, stanowiła jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii Polski związanej z okresem stanu wojennego. Tego dnia, siły ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej) zaatakowały górników protestujących przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego przez władze komunistyczne.
Górnicy, solidarnie z innymi grupami społeczeństwa, domagali się przywrócenia demokracji i praw obywatelskich. Jednak rząd podjął brutalną decyzję o stłumieniu protestu siłą. W trakcie pacyfikacji, oddziały ZOMO użyły m.in. pałek, gazu łzawiącego i armat wodnych przeciwko protestującym górnikom. Zginęło 9 górników, 23 zostało poważnie rannych, a po stronie oddziałów pacyfikujących rannych zostało 41 milicjantów i żołnierzy.