Informacja o podwyżkach zarobków samorządowców wywołała spore kontrowersje. Nie jest to specyfika Rudy Śląskiej. W Chorzowie podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta na radnych po przegłosowaniu podwyżek spadł... deszcz banknotów, a przed urzędem pojawił się transparent krytykujący podjętą uchwałę.
Radni mają związane ręce? Podwyżki narzucił rząd
Radni jednak nie mieli wyjścia. Zostali zobligowani do podjęcia stosownej uchwały. Zmianę wysokości wynagrodzenia narzuca bowiem ustawa z dnia 17 września 2021 r. o zmianie ustawy o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz rozporządzenie z 25 października w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.
Dyskusji w zasadzie nie było. Głos zabrał radny Łukasz Wodarski. Pytał, czym skutkowałoby to, gdyby Rada Miasta nie przegłosowałaby dziś tej uchwały.
- Z tego, co wiemy, jesteśmy postawieni przed faktem dokonanym, ponieważ to rząd wprowadził takie decyzje, a pan prezydent to podpisał – mówił radny Łukasz Wodarski. - Chciałbym, żeby to było podkreślone, że to decyzja rządu. My tylko przyklepujemy to, co zostało stwierdzone w Warszawie – dodał.
W odpowiedzi sekretarz miasta zaznaczyła, że kwestia przyjęcia uchwały w sprawie wynagrodzenia prezydenta miasta to obowiązek Rady Miasta.
- Radni mają tu coś do powiedzenia. Podejmowanie uchwały nie polega wyłącznie na zatwierdzeniu kwot czy zapisów ustawy, ponieważ ustawa określa minimalne i maksymalne wynagrodzenie. Nic nie stoi na przeszkodzie temu, żeby to radni stalili wysokość wynagrodzenia prezydenta na poziomie maksymalnym, czyli 100 proc. – mówiła Grażyna Janduła-Jonda. - Nie wyobrażam sobie, żeby taka uchwała nie została podjęta, ponieważ świadczyłoby to o bezczynności państwa radnych – dodała sekretarz miasta.
Wskazała też, że w tej chwili prezydent Rudy Śląskiej uzyskuje wynagrodzenie znacznie o ponad 5 tys. zł niższe niż wynosi stawka minimalna określona aktualnie obowiązującymi przepisami prawa.
Komisja budżetu pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały, a radni przegłosowali uchwałę. „Za” było 20 radnych, a czterech wstrzymało się od głosu. Uchwała została przyjęta.
Zobacz także:
Nad podwyżkami obradowali też radni w innych miastach
Dzisiaj nad kwestią podwyżek dla prezydentów i radnych obradowali radni także w Chorzowie i w Świętochłowicach. W pierwszym miast doszło do niecodziennej sytuacji. Gdy radni dyskutowali na temat wysokości pensji, na ich głowy spadł deszcz banknotów. Ktoś stojący na balkonie sali sesyjnej rozrzucał pieniądze, a przed wejściem do chorzowskiego magistratu pojawił się transparent krytykujący podwyżki, na które radni i tak nie mają wpływu, bowiem to pokłosie decyzji rządu.
Chorzowscy radni przyznali dziś sobie podwyżki, dlatego z balkonu sali obrad od razu spadł na nich deszcz sztucznych banknotów. pic.twitter.com/4UUVDY563a
— Maciej Grygierczyk (@magrygier) November 25, 2021