Wiadomości z Rudy Śląskiej

To mogłaby być wizytówka miasta - Janusz Gątarz, członek TEK

  • Dodano: 2017-11-15 13:30, aktualizacja: 2017-11-15 15:39

Zapraszamy na spacer z Januszem Gątarzem, kolejarzem i członkiem Towarzystwa Entuzjastów Kolei, który chciałby torowiska Kopalni Pokój wraz z nastawniami udostępnić turystom.

fot.Weronika GrychtołWeronika Grychtoł: Spotykamy się na terenie Kopalni Pokój przy budynku byłej sortowni.  Czas jakby się tutaj zatrzymał…

Janusz Gatąrz: Czas tych budynków dobiega końca. Niestety w przyszłym roku tej sortowni już tu nie będzie, podobnie jak inne budynki zakładu jest ona do wyburzenia. Jeśli nic nie zrobimy, Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) przekaże ten teren miastu wyczyszczony do zera. Taka jest standardowa procedura i tak było m.in. z Kopalnią Wirek. Nasza idea jest taka, aby chociaż tory, pomiędzy którymi teraz stoimy, uratować przed rozbiórką i zezłomowaniem. Taka decyzja jest w mocy miasta i tu na szczęście spotkaliśmy się ze zrozumieniem. Również kopalnia, która zdała wcześniej ten teren do SRK i samo SRK, nie wyraża sprzeciwu wobec naszych planów.

Ktoś powiedziałby jednak, że to po prostu złom i relikty przeszłości, których nie ma sensu utrzymywać..

Infrastruktura naziemna kopalni jest integralną częścią zakładu. Ten układ torowy był rozbudowywany w latach 70., kiedy zwiększano wydobycie, a polskie górnictwo kwitło. Teraz tendencje są odwrotne, ale uważam, że niszcząc to wszystko,  niszczymy nasze dziedzictwo. Tymi torami puste wagony podjeżdżały kiedyś pod przesuwnicę, a następnie sortownię. Już napełnione węglem, lokomotywa wyciągała na stację Ruda Czarny Las, gdzie zaraz podejdziemy. W przyszłości może inni będą mogli przejechać się taką trasą.

Właśnie, podobno chcą Państwo nie tylko zachować ten układ torowy, ale i postawić na nim drezyny?

Dokładnie. Między innymi na bazie takich wózków technicznych, jak ten tutaj, budowane są drezyny kolejowe, tylko trzeba dodać napęd do jednej z osi i oczywiście hamulce. I nie będzie to w zasadzie nic nowego. Ale nigdzie w  Polsce nie ma drezyn w dużej aglomeracji, a już w ogóle w centrum dużego miasta. Drezyniarze nigdzie nie dysponują też stacją kolejową, co więcej zwykle mają do dyspozycji odcinki jednotorowe….

Rozumiem, że trasa drezyn prowadziłaby właśnie tędy – jesteśmy pod wiaduktem na ulicy Niedurnego.

Tak, tor po prawej, jadąc od strony stacji Ruda Czarny Las, prowadzi do Chebzia, to linia kolejowa 187. Wybierając tor w lewo, wjeżdżamy na teren kopalni, najpierw na tzw. Tor wyciągowy, przez drugą bramę wjazdową w stronę Czarnoleśnej, następnie zmieniamy kierunek jazdy by dojechać pod sortownię. Układ jest rozbudowany, dzięki czemu można stworzyć kilka wariantów tras. To mógłby być ewenement na skalę kraju!

Dochodzimy do nastawni, którą kilka tygodni temu odwiedził m.in. wiceprezydent Krzysztof Mejer.

To prawdziwa perełka, nastawnia dysponująca RKP (Ruda Kopalnia Pokój), dawniej: stacja Ruda Czarny Las. Jest jeszcze druga nastawnia, Jan Karol, która znajduje się na terenie zakładu. Obie są ze sobą połączone urządzeniami. Ich atutem jest pochodząca z lat 30-tych ubiegłego wieku konstrukcja urządzeń zabezpieczenia ruchu kolejowego. Jak przekonał się wiceprezydent Krzysztof Mejer, wszystko działa – rozjazdy w terenie, drążki przebiegowe, drążki sygnałowe i dźwignie zwrotnicowe. Tych ostatnich jest tu 15 - można dotknąć, posiłować się trochę, przestawić... Dziś na nowoczesnych nastawniach to wszystko robi się kliknięciem myszki.  Chciałbym, aby skrzynia suwakowa była przeszklona, aby można było na własne oczy zobaczyć, jak taki tradycyjny system działał. Zwiedzić można też naprężalnie, w której zastosowano naprężacze grupowe z obciążnikami, 150 kilogramów każdy. Po co wizualizacje, makiety, repliki, jak to wszystko tu jest – autentyczne i sprawne! Ostatni pociąg przejechał tędy 30 lipca, wywoził miał węglowy.

Idąc dalej, wchodzimy na teren hałdy. Tu również ukrył się prawdziwy skarb dla miłośników drezyn?

Tak - znajdują się tu trzy tory piaskowe z Kopalni Maczki Bór, które przechodzą wprost przez wykop w hałdzie. Kiedy MB zaprzestała przewozów, działkę oddała miastu. Te z kolei wydzierżawiło ją Kopalni Pokój, która dziś jej już nie potrzebuje i w najbliższych miesiącach przekaże ją z powrotem miastu. Tor ten ma specyficzną cechę  - znajduje się na dużym spadku. To grata dla zaawansowanych drezyniarzy, którzy mogliby na nim testować siłę swoich mięśni. Miasto przejmie ten teren z początkiem 2018  i jeśli tylko dostaniemy zielone światło, zaczniemy to torowisko odkopywać. Podsumowując, można spod sortowni, nie wysiadając  z drezyny, dojechać aż tutaj. To trasa licząca łącznie około 3 kilometrów.

Drezyny, nastawnie… Myślą Państwo, że naprawdę znajdą się chętni, żeby tu przejechać i z tego wszystkiego skorzystać?

Proszę mi wierzyć, że zapotrzebowanie na imprezy kolejowe jest, ale one nie mają się gdzie odbywać. W przeciwieństwie do małych miasteczek, w których drezyny trafiają na tory tylko podczas wakacji, tutaj mogłyby być atrakcją niemal całoroczną. Potencjałem tego miejsca jest doskonały dojazd. Ruda Śląska jest bardzo dobrze skomunikowana. Przejażdżki odbywałyby się na przykład podczas Industriady - byłoby to coś dla rodzin z dziećmi, które chcą aktywnie spędzić czas. Z myślą o zawodowcach organizowalibyśmy wyścigi drezyn. Do tego zwiedzanie nastawni, ewentualny przyjazd parowozu z wagonami pasażerskimi z Towarzystwa Ochrony Zabytków Kolejnictwa i Organizacji Skansenów w Pyskowicach lub innego skansenu czy stowarzyszenia, wszak dojazd na stację z sieci PKP nadal jest czynny.  Oferta byłaby bogata i zróżnicowana.

Jakie są szanse, że te plany się spełnią?

Całkiem spore. O ocalenie tego terenu walczymy od sierpnia, chodząc po władnych instytucjach. Wszystko wskazuje na to, że władze miasta przychylą się do naszych próśb, tym bardziej że nie chcemy z budżetu miasta wielkich pieniędzy. Wszystko, co potrzebujemy, już tu jest. Czy miasto coś na tym straci? Praktycznie nie. Oczywiście przejmując te tereny w takim stanie, gmina musi zapłacić podatek od wzbogacenia się. Co do ewentualnych zysków pochodzących ze zezłomowania torowiska, to po opłaceniu potrzebnego do tego sprzętu i ludzi, niewiele może zostać.  A jeśli nawet, to środki te nie trafiliby do budżetu miasta, tylko do SRK. My chcemy ocalić to miejsce od zniszczenia i zapomnienia, a to jest bezcenne.

Komentarze (11)    dodaj »

  • Popierający inicjatywę !

    Jestem w 100% za ! powstało by coś ciekawego w naszym mieście, i w przyszłości dołączyć to miejsce do "Szlaku zabytków techniki" nawet jestem w stanie zaangażować się jako wolontariusz w to przedsięwzięcie.

  • pozytyw

    I tak lompy wyniesom to na złom.

  • Orzegowianka

    Ciekawa Idea i pomysł wart rozważenia szczególnie gdy ma się świadomość że kolonia Ficinus została lub może zostać usunięta ze Szlaku Zabytków Techniki to miastu przydałby się inny zabytek wart wpisania na listę.

  • b_tomwk

    Super idea! Tylko obawiam się, czy miasto nie będzie chciało przekazać terenu pod inwestycje .... z podatków można więcej wyciągnąć niż z turystów. Oby nie!

  • Edeltrauda

    Podatki tak, ale splendor dla miasta jest czymś niewymiernym. Czegoś takiego nie ma w innym mieście w PL, nie mówiąć już o Górnym Śląsku. Oprócz samych drezyn, można by zacząć pozyskiwać zbiory do muzeum kolejowego, którego także nie ma na Górnym Śląsku.

  • b_tomek

    W pełni się zgadzam. Wyraziłem tylko moją obawę, że te bardziej wymierne korzyści mogą wziąć górę nad tymi niemieżalnymi. Osobiście optuję oczywiście za muzeum i drezynami!

  • b_tomek

    W pełni się zgadzam. Wyraziłem tylko moją obawę, że te bardziej wymierne korzyści mogą wziąć górę nad tymi niemieżalnymi. Osobiście optuję oczywiście za muzeum i drezynami!

  • Jacek

    Od razu piszę się na wycieczkę. W czasie Industriady jeździmy z dziećmi po ościennych miastach, a w naszym też można znaleźć wiele ciekawych miejsc. Jeżeli jakoś można wesprzeć tę ideę, choćby swoim głosem poparcia, to chętnie się podpiszę.

  • masz-par/spalino//.

    Trzeba dzialac ito szybko ,aby cos ztego było,morze toby ogrodzic byłoby bezpiecznie.

  • Jo

    ''morze'' momy 600 km od Rudy

  • wodny

    Cotam faflosz jo jo.idz na kokotek łeb wytoplac,dojdziesz do normy.

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również