Klasyki – piękne, szybkie, zawsze zadbane i lśniące, z duszą i historią... Miłośników klasycznych i zabytkowych samochodów przybywa z roku na rok. Do potrzeb dynamicznie rozwijającego się rynku powoli dostosowują się również towarzystwa ubezpieczeniowe, coraz częściej proponując swoim klientom kompleksowy, szeroki pakiet usług. Kilka lat temu znalezienie odpowiedniego ubezpieczyciela było znacznie trudniejsze. Decydując się na konkretną ofertę, warto jednak zwrócić uwagę na najdrobniejsze szczegóły i zadbać o to, aby ubezpieczenie objęło nasz samochód wszechstronną ochroną.
Możliwość ubezpieczenie krótkoterminowego
Właściciele klasyków przede wszystkim mają możliwość wykupienia ubezpieczenia krótkoterminowego – na 30 dni, trzy lub sześć miesięcy. Muszą jednak pamiętać, że polisa tego typu wygasa automatycznie po upływie określonego terminu i w razie potrzeby należy ją przedłużyć (zaniedbanie tego, ewentualny mandat i wszelkie naprawy mogą okazać się bardzo kosztowne). Typowe roczne ubezpieczenia przedłużają się po roku automatycznie.
Oferty skrojone na miarę
Zakres ubezpieczenia zwykłych samochodów osobowych obejmuje zawsze te same elementy, przewidziane ustawowo. W przypadku pojazdów kolekcjonerskich i zabytkowych oferty zazwyczaj przygotowywane są indywidualnie i uwzględniają specyfikę danego egzemplarza. Nieco inaczej wygląda polisa klasyka wykorzystywanego zarobkowo, na przykład wynajmowanego na śluby, inaczej takiego, którym wyjeżdża się z garażu sporadycznie, jedynie na zloty czy pokazy.
Zawsze należy zadbać o to, aby ubezpieczenie obejmowało nie tylko szkody powstałe w razie wypadków komunikacyjnych, ale i wszelakich zdarzeń losowych – przypadkowych uszkodzeń, kradzieży czy pożarów. Warto również zwrócić uwagę na formę naprawy szkód zapisaną w umowie. Ponieważ właściciele zabytkowych samochodów bardzo często sami reperują wszelkie usterki, udokumentowanie kosztów napraw może okazać się niemożliwe.
Dobry punkt wyjścia do negocjacji
Negocjowanie korzystnych zapisów w umowie ubezpieczeniowej z pozycji klienta indywidualnego bywa niemożliwe. Większe możliwości mają pod tym względem klienci grupowi, zrzeszeni w różnego rodzaju automobilklubach. Zapisując się do takiego stowarzyszenia, możemy również liczyć na spore zniżki.
Wzory z Zachodu
Rynek samochodów klasycznych, zabytkowych i kolekcjonerskich w Wielkiej Brytanii jest znacznie szerszy niż w Polsce. Tamtejsi ubezpieczyciele, na przykład https://www.sureterm.com/classic-car-insurance/, oferują swoim klientom bardzo korzystne umowy. Polisy obejmują różnorodne ewentualności, nie tylko te mogące przydarzyć się na drodze. Przede wszystkim jednak wysokość składki ubezpieczeniowej zależy od liczby przejechanych w ciągu roku kilometrów.