W naszym mieście jest wiele urokliwych miejsc, które warto chronić. Mowa m.in. o dolinie Kłodnicy znajdującej się na granicy Kochłowic z Katowicami. Miejscy radni zmobilizowali się, aby uznać te tereny za użytek ekologiczny.
Kolejne chronione miejsce
O uznaniu doliny Kłodnicy za użytek ekologiczny pod koniec maja zaczął mówić radny Rafał Wypior. Dzięki takiemu statusowi, teren ten będzie chroniony przed możliwością jego zabudowy. Zaproponował, aby do ustanowienia użytku ekologicznego doszło na drodze inicjatywy uchwałodawczej, aby pokazać, że to mieszkańcom zależy na podjęciu takich działań.
- Chciałbym spróbować utworzyć użytek ekologiczny w dolinie Kłodnicy poprzez inicjatywę uchwałodawczą, bo myślę że to jest najlepsze narzędzie żeby, po 1. w ten sposób ludziom uświadomić, że jest takie miejsce, po 2. co to jest z inicjatywa ustawodawcza i po 3. zaangażować też ich w ochronę środowiska – mówi radny miasta Ruda Śląska, Rafał Wypior.
Aby ogłoszenie doliny Kłodnicy użytkiem ekologicznym doszło do skutku, inicjatywę musiałoby poprzeć 300 mieszkańców Rudy Śląskiej.
W naszym mieście pierwszy użytek ekologiczny powstał w tym roku – jest to dobrze wszystkim znana Dolina Kochłówki.
Powołano zespół
W sprawę włączyła się radna Ewa Chmielewska, która wcześniej zaciekle walczyła o uznanie doliny Kochłówki za użytek ekologiczny, co rzeczywiście się udało. Radna przyczyniła się do powołania zespołu, który zajmie się utworzeniem użytku ekologicznego w dolinie Kłodnicy.
- Ta informacja na pewno ucieszy wszystkich tych mieszkańców, którzy w czasie naszych dotychczasowych prac wciąż pytali, kiedy zajmiemy się ochroną pozostałych rzek w naszym mieście. Teraz już mogę oficjalnie poświadczyć - bierzemy sprawy w swoje ręce. Mamy wiedzę i olbrzymie doświadczenie. No i przede wszystkim wsparcie ekspertów, naukowców, którzy od lat współpracowali z nami przy ratowaniu doliny a potem przy ustanawianiu użytku ekologicznego Dolina Kochłówki. – czytamy w poście radnej w mediach społecznościowych.
Z zespołem mają współpracować m.in. dr Marek Sołtysiak z Uniwersytetu Śląskiego i dr Witold Nocoń z Politechniki Śląskiej. Zarząd Miasta zadeklarował pełną pomoc.
Bez względu na metodę, wiele wskazuje na to, że w naszym mieście może powstać kolejny użytek ekologiczny! Co o tym sądzicie? Znacie te tereny? Dajcie znać w komentarzach!