W rudzkim szpitalu miejskim wznowione zostały przyjęcia pacjentów na Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym. Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie szpitala.
"Niespodziewana sytuacja dotycząca absencji chorobowej"
Pod koniec sierpnia przyjęcia na Oddział Neurologiczny zostały czasowo zawieszone z uwagi na "niespodziewaną sytuacją dotyczącą absencji chorobowej".
- W związku z nagłą i niespodziewaną sytuacją dotyczącą absencji chorobowej w grupie zawodowej lekarzy Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym, informujemy, iż zmuszeni jesteśmy czasowo zawiesić pracę tegoż Oddziału w zakresie przyjmowania nowych pacjentów - informowali wówczas przedstawiciele rudzkiego szpitala.
Jednocześnie zarząd szpitala poinformował, że pacjenci hospitalizowani wówczas na Oddziale Neurologicznym będą pod stałą opieką, "a zaistniałe okoliczności w żaden sposób nie wpłyną na ich rekonwalescencję i powrót do zdrowia".
Na Oddział przyjmowani są nowi pacjenci
1 października rudzkim szpitalu miejskim wznowione zostały przyjęcia pacjentów na Oddział.
- Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym działał cały czas, wstrzymane zostały jedynie przyjęcia nowych pacjentów. Z dniem 1 października ruszyliśmy z nowymi przyjęciami, gdyż problemy kadrowe, jakie zmusiły nas do podjęcia wcześniejszej decyzji, zostały przez nas rozwiązane - poinformowała Agata Gołąbek - rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej.
Co z Oddziałem Otolaryngologicznym?
Warto również przypomnieć, że 22 kwietnia br. w rudzkim szpitalu miejskim zawieszona została działalność Oddziału Otolaryngologicznego. Stan ten pierwotnie miał trwać do końca maja. Tak się jednak nie stało. Było to spowodowane "niewystarczającą obsadą lekarską".
Jak się okazuję, Oddział nadal nie wznowił działalności. Dlaczego? Problem wciąż jest ten sam - brak obsady lekarskiej.
- W kwestii Oddziału Otolaryngologicznego nic się nie zmieniło. Pacjenci, którzy wymagają ostrego zabezpieczenia w ramach świadczeń laryngologicznych mogą uzyskać pomoc w placówkach miast ościennych udzielających świadczeń całodobowo - mówiła Agata Gołąbek,