Wiadomości z Rudy Śląskiej

W sądzie pomylił drzwi i zastał imprezę! Nikt na sali nie miał maseczki

  • Dodano: 2021-11-23 16:30, aktualizacja: 2021-11-23 19:28

Mieszkaniec Rudy Śląskiej miał się stawić w sądzie w Żywcu w związku z odmówieniem przyjęcia mandatu za brak maseczki. To, co tam zastał, przerosło jego oczekiwania. W jednej z sal odbywała się impreza, a żaden jej uczestnik nie miał na sobie maseczki.

Wezwany do sądu za odmówienie przyjęcia mandatu

Szczepan Krzewicki, mieszkaniec Rudy Śląskiej, został wezwany do sądu w Żywcu w sprawie nieprzyjęcia mandatu za nienoszenie maseczki. Udał się tam, aby udowodnić, że nie ma obowiązku noszenia maseczki i mandat był nieuzasadniony. Będąc w budynku sądu, pomylił pomieszczenia i trafił w sam środek imprezy!

Impreza w sądzie bez maseczek

Pan Szczepan nie zwlekał i gdy tylko zobaczył osoby siedzące przy suto zastawionym stole bez maseczek, zaczął nagrywać tę dziwną sytuację.

- 30 ludzi na imprezie, w sądzie! To jest kpina. Ci ludzie później sądzą cię za brak maseczki. A tu? Nie mają maseczek i nie zachowują bezpiecznej odległości. To są jakieś jaja. Ludzie wykształceni, z fakultetami, nie tacy jak ja, człowiek ze wsi - mówi Szczepan Krzewicki na nagraniu.

Jak zauważył mężczyzna, w sądzie odbywała się prywatna impreza, z udziałem około 30 osób. Nic nie wyszłoby na jaw, gdyby pan Szczepan nie pomylił drzwi. Świadek całego zdarzenia nie zwlekał i wezwał do sądu Policję.

Stanowisko żywieckiej Policji

Policja z Żywca potwierdza, że w czwartek, 18 listopada, przed godziną 15:00 wpłynęło do nich zgłoszenie dotyczące złamania przepisów sanitarnych w sądzie. Na miejsce udali się policjanci, którzy podjęli interwencję. Na ten moment trwają czynności, które mają na celu ustalić, czy faktycznie doszło do naruszenia prawa. Postępowanie wyjaśniające w sprawie „imprezy” w żywieckim sądzie wszczęli także prezesi sądów: okręgowego oraz rejonowego w Żywcu. 

Nagranie z zajścia, nakręcone przez pana Szczepana możecie obejrzeć poniżej!

Komentarze (25)    dodaj »

  • Lucek

    Biedny facet. Myśli, że jest wyjątkowy. Wygląda na takiego, co potrzebuje pomocy specjalisty. Przez pół godziny powtarza te same 5 zdań. Nawet na polityka się nie nadaje. A co do opisanej sytuacji, każda praca ma swoje przywileje. Jedni mają 13-tki, 14-tki, 15-tki, bony żywnościowe, dopłaty na dojazdy do pracy, samochody służbowe, itd, a Panie pracujące w sądzie za najniższą krajową mogą napić się kawy pod koniec dniówki. Mnie to nie przeszkadza.

  • Sprawiedliwość bez opaski

    No, tak mało zarabiają, że ich nie stać na imprezę w lokalu. Ciekawe czy w godzinach urzędowania tak wszędzie można?

    • Sprawiedliwość bez opaski
      2021-11-25 10:31
    • odpowiedz
  • Lucek

    A kto ci powiedział, że to była impreza ? Grała tam muzyka, ludzie tanczyli, śpiewali, pili alkohol ? Może mieli naradę, szkolenie, odprawę, albo zwyczajne spotkanie załogi... A to, że pili kawę czy herbatę, to też nie jest chyba problemem.

  • Beti

    Ciekawe, czy on na przyjęciach też siedzi w masce głąb jeden.

  • Rudzianka

    W kazdym zakladzie pracy obowiązują maseczki.Sad to miejsce pracy

  • tbs

    Ty też pijesz czy jesz przez maseczkę.

  • Mac

    A ty przerw śniadaniowych nie masz ?

  • hihi

    a co za roznica czy na imprezie czy w centrum handlowym? czy BETI ty w tych miejscach inaczej oddychasz?

  • Beti

    Taka różnica, że jak spożywasz posiłek, to chyba wiadomo, że bez maski. Ciekawe czy np Nauczyciele w pokoju nauczycielskim siedzą w maskach, czy tak samo jest na przyjęciach ślubnych, urodzinowych itp.

  • kris

    Bo maseczki są dla plebsu, a szlachta bawi się bez. To samo jest w sejmie, o czym informował z mównicy sejmowej jeden z posłów Konfederacji.

  • Halemba

    Nie wiem co bierze,ale niech bierze połowę mniej. Ogólnie niezbyt ciekawy człek

  • Popolo

    Szczepan, a Ty nie wiesz, że co wolno ..... ........?

  • Trre

    Gościu trzeba było po 0.7 do żabki i rozkręcić imprezę a nie biadolić do telefonu. Ciesz się ze to pandemia covida bo jak była by to pandemia grypy jelitowej to byśmy musieli zamiast maseczek w pampersach popier...

  • Elian

    Jeśli była impreza to musiał być alkohol bo na tym chyba polega to określenie. Jakoś nigdzie nie doczytałem się czy był. Jeśli nie było to mogła być zwykła narada, konferencja itp., taka jak odbywają się w każdym większym zakładzie pracy. I raczej nikt na takich wewnętrznych spotkaniach maseczki nie nosi. Ot, zwykłe bicie piany i tyle.

  • xxx

    Co to za baran.

  • Pracownik

    Na Bukowej 5 podobnie

  • Grześ

    On jest z Rudy Śląskiej? Po prostu mi wstyd. Wpiszcie nazwisko i imię w YouTube też to poczujecie. "Co zataił przed wami Szczepan Krzewicki". Kobieta na kasie potrafi 8 godzin siedzieć w masce bo korpo nakazuje dla nas a tu w imię praw obrażanie policjantów. Oby nigdy nie płakał przed szpitalem umierającego bliskiego krzycząc "przepraszam teraz wierzę!"

  • Anna

    Czytaj ze zrozumieniem

  • Grześ

    A czego nie zrozumiałem?

  • maseczka

    SZczepcio jesteś [...] policja w takiej sytuacji powinna sprawdzić czy zgłoszenie jest prawdziwe i masz racje policja stchórzyła,ciekawy jestem jak się to skończy

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również