Wiele miast w całym kraju rezygnuje z grabienia liści, lub też prace te ogranicza. Do tego grona dołączyła także Ruda Śląska. Tego typu działanie ma przynieść szereg zalet.
Ruda Śląska ogranicza wygrabianie trawników
Od dłuższego czasu środowiska przyrodnicze apelują o ograniczenie grabienia liści. Przedstawiają też szereg zalet, jakie przynosi tego typu działanie. Chodzi zarówno o względy estetyczne, jak i ekologiczne. Opadłe liście są bowiem schronieniem dla wielu gatunków zwierząt m.in. jeży.
Jak poinformowała prezydent Grażyna Dziedzic, Ruda Śląska dołączyła do wielu polskich miast, które zdecydowały się na ograniczenie wygrabiania trawników. W tym roku podczas jesiennego usuwania liści skupiono się głównie na terenach znajdujących wzdłuż chodników i ciągów pieszych, natomiast w parkach i zieleńcach część terenów pozostawiono nienaruszonych.
Schronienie dla jeży i innych gatunków zwierząt
Dodatkowo w wyznaczonych miejscach utworzone zostały specjalne pryzmy liści w celu zapewnienie schronienia żywym organizmom. W najbliższych dniach zamontowane zostaną jeszcze tabliczki informujące o tym fakcie.
- Pozostawienie opadłych liści i gałęzi pozwala także na ochronę roślin przed przemarzaniem, umożliwia też magazynowanie wody deszczowej oraz ogranicza parowanie z gleby - napisała prezydent Grażyna Dziedzic.
Poza tym w ostatnich tygodniach w kilku miejscach naszego miasta dokonano nasadzeń roślin wieloletnich, m.in.
- w Parku Strzelnica,
- na Plantach Kochłowickich,
- w Parku Młodzieży,
- a także niektórych zieleńcach.
Zaaranżowana została także przestrzeń w pasie drogowym w rejonie ul. Odrodzenia i Sienkiewicza.