Wiadomości z Rudy Śląskiej

W sobotę na Burloch Arenie odbył się XI Ślonski Turniyj Bajtli we Rugby

  • Dodano: 2024-09-10 10:00

W sobotę na Burloch Arenie wystąpiło blisko 200 zawodników w ramach jedenastej edycji śląskiego turnieju w rugby dla dzieci. Zobaczcie w galerii, jak wyglądały rozgrywki!

XI Ślonski Turniyj Bajtli we Rugby

W sobotę 7 września na Burloch Arenie odbyła się ósma edycja Ślonskiego Turniyju Bajtli we Rugby. Wzięło w nim udział blisko 200 dzieci reprezentujących 14 drużyn z 5 klubów  śląskiego i małopolskiego rugby. Turniej odbył się w trzech kategoriach: mini żak, żak i młodzik. 

Młode zawodniczki i zwodnicy U11, czyli mini żacy i U12 - żacy rugby zostawili na boisku mnóstwo serca i emocji. Zmagania Bajtli z K.S. RUGBY Ruda Śląska, RC Częstochowa, Krakodyli Kraków, Juvenii Kraków i Biało-Czarnych Nowy Sącz stały na naprawdę wysokim poziomie. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, a drużyny puchary.

W rywalizacji U14 młodzików padły następujące wyniki: 

  • RC Częstochowa - Juvenia Kraków 31:20
  • Bajtle Ruda Śląska - RC Częstochowa II 5:46
  • RC Częstochowa - RC Częstochowa II 14:19
  • Bajtle Ruda Śląska - Juvenia Kraków 20:24
  • Juvenia Kraków - RC Częstochowa    47:0
  • Bajtle Ruda Śląska - RC Częstochowa 20:12

Klasyfikacja końcowa tej kategorii wiekowej:

  1. RC Częstochowa II
  2. Bajtle Ruda Śląska
  3. RC Częstochowa 
  4. Juvenia Kraków

W I kolejce sezonu 2024/25 rudzianie podjęli Miedziowych z Lubina

O godzinie 17:00 ma Burloch Arenę weszli starsi koledzy Bajtli - drużyna seniorów, czyli Gryfy. W I kolejce sezonu 2024/25 rudzianie podjęli Miedziowych z Lubina. Z ostrożnych przewidywań i statystyk dotychczas rozegranych między tymi dwoma drużynami spotkań, faworytem zdawały się być Gryfy.
Rugbowe życie szybko jednak zweryfikowało przedmeczowe rozważania. 

- Silniejsza w formacji ataku drużyna Miedziowych narzuciła bardzo fizyczne warunki gry. Rudzianie podjęli rękawicę, jednak lubinianie dołożyli do swoich warunków fizycznych bardzo dobrze zorganizowaną obronę. Po 28 minutach byli do przodu już o dwa przyłożenia. Po kolejnych dwóch, po błędzie obrońcy Gryfów dołożyli kolejne. Na przerwę obydwie drużyny schodziły z wynikiem 7:24 dla przyjezdnych - relacjonował Wojciech Kołodziej, Prezes Zarządu Rugby Ruda Śląska.

Rudzianie w drugiej części gry przystąpili do odrabiania strat. Dwukrotnie zabłysnął, wieńcząc wysiłki całej drużyny  skrzydłowy młyna gospodarzy Marco F. de Sousa i dość szybko zrobiło się 17:24. Jednak do pełni szczęścia zabrakło czasu i może sił. Udany kontratak Miedziowych w samej końcówce meczu ustalił wynik na 17:31 dla nich.

- Mecz, w którym było więcej fizycznej walki - 4 żółte kartki - niż prawdziwego rugby był chaotyczny, gra była rwana, często przerywana przez sędziego reagującego na łamanie przepisów z obydwu stron. Rudzianie nie byli w stanie swoją taktyką przeciwstawić się sile fizycznej lubinian m.in. wskutek dużej i liczbie własnych błędów - mówił Wojciech Kołodziej.

Początek sezonu dla Gryfów nieudany, pozostaje liczyć na odwrócenie karty w meczu wyjazdowym za 2 tygodnie, 21.09. w starciu z AZS AWF Warszawa II. W najbliższą sobotę, 14.09. podczas turnieju Mistrzostw Polski Kobiet Rugby 7 w Częstochowie na boiska wrócą także Diablice.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również