Wiadomości z Rudy Śląskiej

Wyciąg powietrza z pomieszczeń - wentylatory oddymiające

  • Dodano: 2018-09-27 06:30, aktualizacja: 2018-10-15 08:34

Wentylatory oddymiające są istotnym elementem systemu ochrony pożarowej, stosowanym przede wszystkim w przypadku budynków wielokondygnacyjnych i wielkokubaturowych. Ze względu na ekstremalne warunki pracy, maszyny te muszą cechować się wysoką odpornością termiczną i wydajnością. Jakie jeszcze wymagania muszą spełniać i jak wygląda ich prawidłowa instalacja?

Rodzaje wentylatorów oddymiających

W oddymianiu stosuje się zarówno wentylatory osiowe, jak i promieniowe. Te pierwsze przetłaczają powietrze o niskim ciśnieniu, sprawdzają się więc przede wszystkim tam, gdzie dymy mają krótką drogę do przebycia. Wentylatory promieniowe przetłaczają z kolei powietrze o dużym ciśnieniu, mogą więc być z powodzeniem stosowane w kanałach wentylacyjnych, także tych o licznych rozgałęzieniach. W zależności od rodzaju instalacji przeciwpożarowej, urządzenia wentylacyjne montowane są w różnych miejscach i z tego względu można dodatkowo podzielić je na:

  • dachowe – umieszczane na dachach budynków, stosowane zarówno w systemach przewodowych, jak i bezpośredniego oddymiania,
  • kanałowe – instalowane w przewodach wentylacyjnych, o kształcie dostosowanym do ich przekroju, przeważnie okrągłym bądź prostokątnym,
  • ścienne – montowane bezpośrednio w ścianie.

Specyficzne parametry wentylatorów do oddymiania

Wentylatory oddymiające, by być dopuszczone do użytkowania, muszą spełniać szereg rygorystycznych norm. Przede wszystkim, muszą być one w stanie pracować przez 60 minut w temperaturze 600°C lub przez 120 minut w 400°C. Z tego względu, każdy wentylator, którego zadaniem będzie przetłaczanie dymów, przechodzi testy ogniowe, sprawdzające, czy urządzenie zadziała prawidłowo podczas pożaru.  W zależności od stosowanego systemu oddymiania i rodzaju instalacji, wentylatory muszą spełniać dodatkowe wymagania. Przykładowo, w przypadku systemów obniżonego ciśnienia, znajdujących się w budynkach bez instalacji tryskaczowej, wentylator oddymiający powinien być w stanie usuwać dym o temperaturze do 1000°C.

Montaż, zasilanie i sterowanie

Równie ważna, co odpowiednie parametry wytrzymałościowe wentylatora, jest jego odpowiednia instalacja. Zgodnie z przedstawionymi w obowiązujących normach wytycznymi, należy:

  • zapewnić nieprzerwaną dostawę prądu do urządzenia, koniecznie poprzez zastosowanie odpornej na działanie wysokich temperatur instalacji elektrycznej,
  • nie montować wentylatora w pomieszczeniach, w których temperatura przekracza 60°C,
  • zachować odległość co najmniej 1,5 m pomiędzy urządzeniem, a materiałami łatwopalnymi,
  • umieścić szafę sterowniczą wentylatora w pomieszczeniu niezagrożonym pożarem.

Wentylatory oddymiające w różnych rodzajach budynków

W zależności od rodzaju budynku, stosowany w nim system wentylacji pożarowej jest inny. W przypadku budowli wielkokubaturowych, takich jak np. galerie handlowe czy dworce, podstawowo wykorzystuje się w nich dwa rozwiązania oddymiające – systemy przewodowe i bezpośrednie.

W pierwszym przypadku, wentylator oddymiający jest połączony z zadymionymi strefami za pomocą przewodów wentylacyjnych. Dzięki temu, podczas pożaru może jednocześnie usuwać gazy z różnych pomieszczeń. W systemie bezpośrednim wykorzystuje się wentylatory dachowe, które zasysają dym prosto z zasobnika dymu, bez pośrednictwa dodatkowej instalacji.

Inaczej projektuje się wentylację pożarową w budynkach wielokondygnacyjnych. W ich przypadku, wentylator nie może po prostu wyciągać dymów w górę, gdyż doprowadzi to do zadymienia pionowych dróg ewakuacyjnych, znajdujących się na piętrach powyżej ogniska pożarowego. Wentylatory oddymiające mogą być wykorzystywane do usuwania gazów z poziomych dróg ewakuacyjnych bądź do usuwania powietrza w celu zapewnienia odpowiedniej prędkości przepływu. W oddymianiu wysokich budynków kluczowe jest odpowiednie skorelowanie pracy wentylatorów z układem mechanicznego napowietrzania.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.