Wiadomości z Rudy Śląskiej

Wyrodni synowie znęcali się nad matkami. Domowi oprawcy już w areszcie

  • Dodano: 2022-09-19 08:15, aktualizacja: 2022-09-19 08:24

Policjanci z jedynki zatrzymali dwóch mężczyzn za znęcanie nad matkami. Obaj wyrodni synowie trafili do policyjnego aresztu, a w ciągu najbliższych godzin staną przed prokuratorem. Agresorzy mogą zostać objęcie policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania i kontaktowania się z matką. To kolejne przykłady, że nie ma tolerancji dla przemocy domowej.

Gehenna matek w końcu przerwana

Policjanci z rudzkiej jedynki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu znęcali się nad matkami, z którymi mieszkali. Śledczy zdecydowali o doprowadzeniu agresywnych synów do prokuratora, który przedstawi im zarzuty i prokuratorskie sankcje. Pierwszy z nich to 46-latek z Gierałtowskiego, który znęcał się nad 72-letnią matką. Policjanci przesłuchali już sąsiadów i pokrzywdzoną, a materiały sprawy przekazali do prokuratora, który w ciągu najbliższych godzin przedstawi mu zarzuty. Drugi, to 65-latek z ulicy Podlas. Ten również od kilku lat znęca się fizycznie i psychicznie nad obecnie 90-letnią matką.

Obaj synowie pomimo swojego wieku w dalszym ciągu mieszkali z matkami. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Teraz prokurator ma możliwość zastosowania nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakazu kontaktowania z pokrzywdzonymi kobietami i poddania sprawcy policyjnemu dozorowi. Najbliższe tygodnie to czas wytchnienia dla pokrzywdzonych, a dla śledczych intensywnej pracy, aby przygotować materiały dla sądu, który zadecyduje o ich dalszym losie.

Komentarze (3)    dodaj »

  • xD

    Ja się zastanawiam jakimi potworami były te matki skoro ich dzieci się na nich tak mściły.

  • Zmotoryzowana

    Potwory pokazać ich pyski i do utylizacji z nimi

  • edi

    Okazać,przestrzegać UTYLIZOWAĆ!!!!!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również