O prowadzeniu ośrodka rehabilitacji i rozwoju człowieka w naszym mieście rozmawiamy z jego założycielem, Igorem Hammer.
Czym jest Ośrodek "Terapia" i co wyróżnia ten NZOZ spośród innych placówek medycznych?
NZOZ TERAPIA jest przedsiębiorstwem rodzinnym. Został założony i od 8 lat jest prowadzony i rozwijany od podstaw przez małżeństwo - fizjoterapeutę i psychologa. Już na początku określiliśmy nasze kierunki rozwoju zawodowego. Żona poszła w stronę usprawniania dzieci, najpierw zapoczątkowała w Ośrodku rehabilitację wad postawy wykonywaną rzetelnie i według nowoczesnych metod, następnie skoncentrowała się na usprawnianiu dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej metodą SI i od kilku lat w tym się rozwija. Mnie jako psychologowi zdrowia przypadł rozwój organizacyjny placówki, ciągłe przekształcanie jej w bardziej dostosowane do wykonywanych świadczeń formy, by nadążała za jej rozwojem merytorycznym. Od samego początku zaczęliśmy zapraszać do współpracy terapeutów, których cenimy nie za dyplomy, ale za efekty w pracy z pacjentem. Na ten moment personel liczy do 20 osób.
Wyróżnia nas solidność. Rodzinny i lokalny charakter placówki wymusza na nas odpowiedzialne podejście do naszej pracy. Nie jesteśmy filią którejś z sieci medycznych, która raz działa tu a za rok przenoszą ją do innego miasta.
Jaką pomoc możemy uzyskać w ośrodku „Terapia” w Halembie?
W części rehabilitacyjnej ośrodka funkcjonują poradnia rehabilitacyjna, poradnia wad postawy oraz gabinet fizjoterapii, w ramach których aktualnie przyjmuje ortopeda, 7 fizjoterapeutów i masażystka. Każdy tu zajmuje się swoją dziedziną rehabilitacji. Dzięki tak bogatemu wachlarzowi specjalności podejmujemy się większości przypadków ambulatoryjnej rehabilitacji oraz usprawniania dzieci i dorosłych.
Drugim już mniejszym działem jest poradnia psychologiczna. Przyjmuje tu dwóch psychologów i pedagog. W ramach tej poradni ośrodek prowadzi konsultacje, diagnozy oraz terapie psychologiczne i pedagogiczne, jak również prowadzona jest terapia EEG Biofeedback.
Kolejna jest poradnia logopedyczna, gdzie aktualnie przyjmuje 5 logopedów, w tym dwóch neurologopedów. Oprócz standardowej pomocy dzieciom z zaburzeniami mowy nasi logopedzi podejmują się pracy z pacjentami po udarach, tracheotomii, czy dziećmi z zaburzeniami rozwojowymi.
W tym roku uruchomiliśmy poradnie chirurgii urazowo-ortopedycznej z gabinetem zabiegowym, w ramach której prowadzi swoją praktykę lekarz specjalista ortopedii i traumatologii. Wykonywane są tu zabiegi chirurgiczne w znieczuleniu miejscowym, iniekcje czy unieruchomienia.
Pracuje również z nami dietetyk, ponieważ w pewnym momencie zaczęliśmy dostrzegać związek pomiędzy odżywianiem a postępami terapii dzieci.
Państwa pacjenci to dzieci, osoby starsze? Czy wszystkie grupy wiekowe?
Wszystkie grupy wiekowe. Od 1 miesiąca do 100lat! (śmiech). 101 latkowi też pomożemy, jeśli będzie to w naszej mocy.
Świadczą państwo także usługi z NFZ. Proszę o nich opowiedzieć.
Wykonujemy świadczenie finansowane przez Fundusz, jak również tak zwane prywatne, czyli finansowane przez różne fundacje, rzadziej firmy ubezpieczeniowe czy zakłady pracy i oczywiście bezpośrednio przez samych pacjentów.
W ramach podpisanych umów z NFZ wykonujemy niektóre z naszych rehabilitacji oraz diagnozy i terapie logopedyczne i neurologopedyczne dzieci i dorosłych.
Czy dziś zauważa Pan wzrost zainteresowania taką działalnością? Czy wiele osób potrzebuje wsparcia, które Państwo oferują?
Nie znam statystyk. Zauważam większą świadomość pacjentów, że można i trzeba samemu wziąć się za swoje i dzieci zdrowie. Samemu zastanowić się, co mi dolega, czego potrzebuję, jaki fachowiec od zdrowia mi pomoże. Oczywiście leczy lekarz, ale pacjent powinien czuć się nie przedmiotem, lecz podmiotem w terapii.
Bardzo cenię rodziców zaangażowanych, współpracujących, a w szczególności akceptujących swoje dziecko z jego wszystkimi niedoskonałościami, jednocześnie wymagających. Taka postawa rodzica to ważny składnik sukcesu w terapii. Terapeuta to widzi i to go motywuje. Przeciwieństwem jest postawa rodzica, który oddaje nam dziecko, by je naprawić.
Wasi pacjenci to wyłącznie rudzianie?
Wielu naszych pacjentów mieszka w Rudzie Śląskiej. My sami, jak również część terapeutów także mieszkamy w Rudzie Śląskiej - to jest jeden z powodów, dlaczego tak dbamy o wysoką jakość naszych świadczeń. Nagminnie zdarza mi się sytuacja, że nowo poznana osoba okazuje się pacjentem Ośrodka.
Oczywiście wielu pacjentów jest z miast ościennych, a nawet z dalszych zakątków Polski. To dla nas dowód, że warto solidnie „robić” swoją robotę.
Czy trudno jest uzyskać wolny termin na zajęcia?
Oczywiście niezmiennie najdłuższe są kolejki na zabiegi fizjoterapeutyczne z NFZ. W szczególnie trudnej sytuacji są osoby, które wymagają pilnej rehabilitacji po urazach i operacjach.
Osobiście uważam, że procedura kierowania pacjenta na świadczenia fizjoterapeutyczne finansowane przez NFZ powinna być unowocześniona. Aktualnie zanim pacjent rozpocznie rehabilitację z NFZ, musi wcześniej odwiedzić lekarza rodzinnego, potem ortopedę lub neurologa, następnie zdarza się, że musi udać się jeszcze do lekarza rehabilitacji, wówczas dopiero otrzymuje skierowanie do nas. A przecież wiele dysfunkcji może być wyleczonych przez fizjoterapeutów i tak to się u nas odbywa, niestety tylko prywatnie. Dopiero gdy (tańszy) fizjoterapeuta nie da rady, kieruje pacjenta do (droższego) lekarza specjalisty. Zastanawiam się więc, „po co armata na komara”. Aktualnie fizjoterapia jest rozległą dziedziną nauki, która dzieli się na wiele specjalności i potrafi diagnozować. Tylko w naszym Ośrodku są fizjoterapeuci, którzy specjalizują się w: dyskopatiach, wadach postawy, rehabilitacji ortopedycznej, neurologicznej, sportowej, w usprawnianiu ruchowym niemowląt. To wszystko jest fizjoterapia. Tu ważną rolę pełni nawet dobrze przygotowany pracownik rejestracji, który zrozumie, z czym dzwoni pacjent i potrafi zaproponować mu odpowiedniego terapeutę. Dzięki temu pacjent nie „tuła się” od terapeuty do terapeuty, zanim ktoś mu sensownie pomoże.
Opisana wyżej procedura sprawdza się tylko, jeśli fizjoterapeuta wie co robi, pracuje jakąś metodą. Dlatego warto powierzać swoje zdrowie sprawdzonym placówkom medycznym, które dokonują selekcji przy zatrudnianiu.
Na terapię logopedyczną, którą również wykonujemy z NFZ, nie ma aktualnie długich terminów, ponieważ mamy wystarczająco duży kontrakt.
Na większość świadczeń prywatnych nie trzeba u nas długo czekać, ponieważ w miarę zapotrzebowania wydłużamy godziny pracy ośrodka. Bywają dni, że pracujemy od 7:00 do 21:00. Rejestracja trwa od 10:00 do 18:00.
Jak długo trzeba korzystać z takiej pomocy, aby efekty były widoczne?
To zależy od rodzaju schorzenia. Niektórzy pacjenci są z nami przez kilka lat, a innym wystarczy kilka wizyt. Dla przykładu pacjent z dyskopatią, który rehabilituje się u fizjoterapeuty pracującego metodą McKenzie'go, może nierzadko już po pierwszej wizycie zaobserwować u siebie poprawę.
Marzenie dla placówki?
Wolę planować niż marzyć. Planujemy oczywiście i co roku coś poprawiamy, dokładamy, bo TERAPIA, to nasze piąte dziecko. Czwórkę mamy w domu.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszego rozwoju.
Dziękuję za zaproszenie do wywiadu.
O FIRMIE:
ul.Kłodnicka 2
41-706 Ruda Śląska - Halemba
tel. 32 726 52 43
508 320 776
