Wiadomości z Rudy Śląskiej

Wystawa "Ustrōński hucie..."

  • Dodano: 2018-06-29 06:45, aktualizacja: 2018-06-29 07:25

Prezentowana obecnie (do końca lipca) w rudzkim magistracie wystawa, to efekt aktywności grupy nieformalnej „Aspcjacja M&B&P-18”, którą współtworzę razem z jej założycielem Markiem Wacławem Judyckim, jak też innymi osobami.

Pracownicy Urzędu Miejskiego oraz petenci, mają okazję zapoznać się z niezwykle ciekawą historią ustrońskiego hutnictwa. Zapewne ich to zainteresuje również z uwagi na to, że Ustroń, podobnie jak rudzka dzielnica Nowy Bytom, właściwie dzięki hutnictwu się rozwinął i zyskał na znaczeniu. Obecnie jednak ta industrialna strona miejscowości jest już właściwie historią. Dzieje ustrońskiego hutnictwa i kuźnictwa przedstawione zostały w specyficznej narracji, za pomocą śląskich rymowanek. Stronę ilustracyjną stanowią zdjęcia archiwalne udostępnione po adresem: http://www.muzeum.ustron.pl/?page_id=4

Wykorzystano też kilka kart z kompletu wydanego przez Urząd Miasta Ustroń z okazji 50-lecia oficjalnego statusu uzdrowiska. Dopełnieniem tego są współczesne zdjęcia autorstwa pana Bronisława Wątroby.

Ślady nieodległej przeszłości industrialnej ciągle są przecież widoczne. Świadczy o tym nie tylko Muzeum Ustrońskie, bo przecież cały szereg innych zabudowań ciągle stoi  i są adaptowane do innych potrzeb. Tuż za dworcem miejskim, zabudowania te wręcz rzucają się w oczy. Kanał Młynówki ciągle też płynie przez miejscowość, choć nurt wody daleki jest od tego gdy napędzał szereg kół młyńskich i służył spławianiu drewna.

Ustroń to ważny punkt na Szlaku Zabytków Przemysłowych Województwa Śląskiego. Wystawa ta zaś stanowi jakby element pewnego nadrzędnego zamysłu, który zaświtał w mojej głowie po historycznie pierwszej edycji „Industriady”. Otóż zabytki przemysłowe na naszym szlaku chciałbym przedstawić, a zarazem promować śląską fraszką i rymowanką.

Pan Bronisław Wątroba zainspirował MBP w Rudzie Śląskiej do zorganizowania wystawy o tytule „Ficinus wczoraj, dziś i jutro”, gdzie śląska rymowanka urozmaiciła samą ekspozycję. Z kolei staraniem władz samorządowych Radzionkowa, w 2014 roku ukazał się tomik poetycki o tytule „Jak chlyb codzienny…”, gdzie cały rozdział poświęcony był radzionkowskiemu Muzeum Chleba. Rok 2017 zaowocował z kolei zbiorowym wydaniem tomiku „Na gyburstak Ficinusa”, jak też niewielką wystawą filatelistyczną (przy współpracy z rudzkim Oddziałem PZF), na której śląska rymowanka też stanowiła pewne urozmaicenie tematu. W zeszłym roku obchodziliśmy jubileusz 150-lecia osiedla.

Temat Ustronia w rymowankach pana Bronisława pojawił się jednak już wcześniej. Dzieje hutnictwa tej miejscowości zacząłem opisywać w 2016 roku. Nie przypadkiem wybrałem wtedy też Ustroń jako miejsce mojej rekonwalescencji sanatoryjnej. Teksty powstały na bazie monografii „Ustroń 1305-2005” (praca zbiorowa wydana z okazji jubileuszu miejscowości). W końcowej fazie mógł już się posiłkować też opracowaniem pani Lidii Szkaradnik, dyrektor Muzeum Ustrońskiego, o tytule „Kuźnia Ustroń 1772-2008”.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również