21 lutego w SP nr 40 odbył się już IX Dzień Śląskiej Godki. Wiersze recytowali po śląsku uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. O miano najlepszego rywalizowało ponad 20 młodych rudzian.
W konkursie wzięli udział uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych z całego miasta. Łącznie przed jury i gośćmi - m.in. Grzegorzem Franki, prezesem Związku Górnośląskiego i posłanką Ewą Kołodziej - wystąpiło ponad 20 uczestników. Wysłuchaliśmy utworów śląskich poetów i pisarzy, a także...nauczycieli, nie tylko polonistów, którzy piszą po śląsku. Młodzi rudzianie zaprezentowali m.in.: "Murzynka Bambo" Marka Szołtyska oraz "Wczoraj byla niedzieliczka" Duo Fenix.
Co brano pod uwagę przy ocenie?
Liczy się oczywiście znajomość gwary, wymowa i naturalność typowa dla mowy śląskiej - wyliczał Bronisław Wilk, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 40 im. Karola Goduli, który sam przyznaje, że zdarza mu się godać.
Jakie imprezy czekają w mieście?
Konkurs odbywa się nieprzypadkowo 21 lutego - to Dzień Mowy Ojczystej, coroczne święto ustanowione przez UNESCO w 1999 roku.
Przypominamy młodzieży o tradycji - mówi Weronika Szołtysek, dyrektor Domu Ślaskiego i prezes Krainy Rudzkiej Związku Górnośląskiego w Rudzie Śląskiej. I chodzi nie tylko o gwarę, ale i zwyczaje, obyczaje kultywowane na co dzień w rodzinie na tej ziemi. A pamiętajmy, jest to ziemia wszystkich, którzy tu mieszkają, nie tylko rodowitych Ślązaków, ale też tych, którzy znaleźli tu swoje miejsce na ziemi - dodaje Weronika Szołtysek.
Była to już IX edycja imprezy, czy po tylu latach nie wkradła się monotonia?
Nie nudzi się! My naprawdę bardzo się cieszymy, bo obawialiśmy się, że młodzież już to nie interesuje. A okazuje się, że tak! Tu składam duże podziękowania na ręce nauczycieli, którzy podejmują trud przygotowań. Gdyby nie to, zapomnielibyśmy o naszej historii - podsumowuje prezes Szołtysek.
