Wiadomości z Rudy Śląskiej

Zielone światło dla Centrum Transformacji. Renowacja Wielkiego Pieca Huty Pokój

  • Dodano: 2024-02-27 14:45

Realizacja blisko 100-milionowej inwestycji w Rudzie Śląskiej coraz bliżej rozpoczęcia! Obejmie ona przebudowę i rozbudowę zespołu obiektów Wielkiego Pieca Huty "Pokój" wraz z zagospodarowaniem okolicznego terenu. 

Zielone światło dla Centrum Transformacji w Rudzie Śląskiej

W tym tygodniu zostanie podpisana umowa na dofinansowanie przebudowy i rozbudowy zespołu obiektów Wielkiego Pieca Huty "Pokój" wraz z zagospodarowaniem okolicznego terenu. Za blisko 100 mln złotych powstanie tam Centrum Transformacji. W związku z tym dzisiaj, 27 lutego odbył się briefing prasowy z udziałem: Jakuba Chełstowskiego, Marszałka Województwa Śląskiego, Michała Pierończyka, Prezydenta Miasta Ruda Śląska, Jacka Morka - wiceprezydenta Rudy Śląskiej, oraz Krzysztofa Mejera - wiceprezesa Funduszu Górnośląskiego.

- Ponowne wykorzystanie terenów poprzemysłowych i nadanie nowych funkcji temu zabytkowi, to z pewnością wielkie wyzwanie, ale jestem pewien, że ta inwestycja jest konieczna, by z jednej strony zmienić oblicze Rudy Śląskiej, a z drugiej chronić poprzemysłowe dziedzictwo dla kolejnych pokoleń - mówił Michał Pierończyk, Prezydent Miasta Ruda Śląska.

Wielki Piec zostanie przebudowany i zagospodarowany zgodnie z koncepcją wyłonioną w konkursie w 2019 roku. Zakłada ona powstanie platformy widokowej wraz ze ścieżką dydaktyczną, adaptację budynku sterowni i maszynowni na cele muzealne oraz budowę nowego obiektu "zawieszonego" w powietrzu, w którym znajdzie się m.in. część ekspozycyjna i wystawiennicza oraz strefa wypoczynku, spotkań i gastronomii. Dodatkowo budynek ma mieć tzw. "zielony dach", który pozwoli na zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej i retencję wód deszczowych. Z kolei istniejąca rampa kolejowa zostanie przebudowana na obiekt o funkcji biurowej. Zaplanowano również plac zabaw nawiązujący do tradycji hutniczej i ogród edukacyjny, a także budowę parkingu i obiektów małej architektury. Będzie to jedna z największych inwestycji realizowanych w mieście, która potrwa do końca 2026 roku.

- Ja się bardzo cieszę, że dzisiaj możemy być w Rudzie Śląskiej przy Wielkim Piecu. Pamiętam z panią śp. Grażyna Dziedzic i wiceprezydentem Krzysztofem Mejerem, kiedy ten projekt został do urzędu (przyp. red. marszałkowskiego) złożony. Od razu powiedziałem, że to jest bardzo ciekawa inwestycja dla Rudy Śląskiej i procesu transformacji. Dziedzictwo industrialne, to jest bardzo ważny element. Oczywiście my nie mamy wpływu na to, co się dzieje w sektorze górniczym, czy hutniczym. To nie są kompetencje województwa, ale ocalenie dla kolejnych pokoleń tego wspaniałego obiektu, stworzenie centrum wokół tego miejsca, które będzie edukowało, przyciągało, to bardzo dobry pomysł. Już kilka miejsc w woj. śląskim pokazało, jak takie inwestycje mogą odczarować wizerunek miasta i jak środki unijne zmieniają naszą rzeczywistość. Jestem przekonany, że efekt będzie oszałamiający - mowił Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

Cała inwestycja będzie kosztowało blisko 100 mln złotych. Z czego ponad 66 mln złotych będzie pochodzić z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, a blisko 9,5 min z budżetu państwa. Dofinansowanie pochodzić będzie z nowego rozdania środków unijnych w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027. 

Wielki Piec Hutniczy

Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty "Pokój", która została założona w 1840 roku. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa sprawił, że huta szybko stała się największym tego typu zakładem w okolicy. W 1907 roku huta posiadała już 6 wielkich pieców. To w tym miejscu Tadeusz Sendzimir uruchomił pierwszą walcarkę blach na zimno swojego pomysłu. Innowacyjność opracowanego przez niego procesu polegała na walcowaniu blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. W latach powojennych nowobytomska huta była największym zakładem metalurgicznym w Polsce.

Wielki Piec uruchomiono w 1968 roku, co zarejestrowała nawet Polska Kronika Filmowa. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Po niespełna 20 latach funkcjonowania Wielki Piec okazał się przestarzały i nieefektywny, w związku z czym zdecydowano o jego modernizacji. Prace remontowe ukończono w 1987 roku. Zmieniono wówczas profil produkcyjny urządzenia, przestawiając je na wytop żelazomanganu. Huta "Pokój" była wtedy jedynym w kraju producentem tego stopu.

Kolejna modernizacja urządzenia miała miejsce w latach 1995-1997, jednak na wznowienie produkcji zdecydowano się dopiero w 2004 roku. Obiekt przejęło wówczas Konsorcjum "Eurostal Inwestycje", przekształcone wkrótce w Stalmag Sp. z o.o. Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko szybko zdecydowały o ostatecznym wygaszeniu Wielkiego Pieca, co nastąpiło w lutym 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.

Miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. Wtedy nastąpiła zamiana nieruchomości ze spółką Stalmag, która otrzymała prawo użytkowania wieczystego gruntu wraz z prawem własności budynku Bramy II, czyli byłej portierni Huty "Pokój". W zamian, na takich samych zasadach, miasto nabyło obiekt Wielkiego Pieca wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą. Różnica w wartościach obu nieruchomości wynosiła ponad 90 tys. zł, które zostały już przez miasto zapłacone.

- Ten obiekt jest dowodem na to, że dobre projekty potrafią łączyć ludzi o różnych opcjach politycznych, sprawujących określone funkcje. Kiedy z panią prezydent Grażyną Dziedzic pojechaliśmy do pana marszałka, nasze drogi nie prowadziły w tym samym kierunku. Staliśmy na zupełnie innych pozycjach, ale tak jak wcześniej wspomniał pan marszałek, projekt na tyle był dobry, że trudno byłoby przejść obok niego obojętnie. To bardzo ważny obiekt dla Rudy Śląskiej i to wizytówka naszego miasta. Ten Wielki Piec był "oczkiem w głowie" pani prezydent Grażyny Dziedzic. Bardzo zależało jej na tym, żebyśmy jako miasto mogli ten obiekt odzyskać. Najpierw musieliśmy kupić działki sąsiadujące z Wielkim Piecem od Huty Pokój. Nie było to proste, ponieważ te działki były obciążone hipotekami. Trwało to wiele miesięcy, zanim te sprawy własnościowe zostały, mówiąc kolokwialnie wyczyszczone. Dopiero kiedy kupiliśmy te działki, mogliśmy się zamienić z właścicielem Wielkiego Pieca na te nieruchomości i w ten sposób miasto stało się właścicielem tego obiektu. Zajęło nam to, jeżeli dobrze pamiętam, dwa lata. Kiedy przystąpiliśmy do realizacji tego projektu, zaczęły się kłopoty finansowe polskich samorządów, w tym Rudy Śląskiej i wszystko wisiało na włosku. Jednak dzięki odważnej decyzji pana marszałka i jego ludzi ten projekt będzie można zrealizować, z czego ogromnie się cieszę. Mam nadzieję, że z końcem 2026 roku spotkamy się wszyscy tam na samej górze - mówił Krzysztof Mejer. 

Wstępne szacunki przewidują, że obiekt będzie odwiedzało rocznie ok. 10. tys. osób

Warto dodać, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Rudy Śląskiej działki, na których stoi Wielki Piec, są oznaczone symbolem 34 UP, co oznacza tereny zabudowy usługowej o charakterze publicznym z przeznaczeniem gruntów pod obiekty usługowe, przede wszystkim kulturalne, rekreacyjne czy gastronomiczne. 

– Taki rodzaj zagospodarowania przewidzieliśmy w konkursie – mówił Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków. – Wielki Piec ma być dostępny dla mieszkańców, którzy znajdą tutaj miejsce zarówno na to, by odpocząć np. przy filiżance kawy, posłuchać koncertu, obejrzeć wystawę czy popatrzeć na piękną panoramę Śląska. Ze szczytu Wielkiego Pieca można dojrzeć nawet Beskidy – mówił. 

Wstępne szacunki przewidują, że obiekt będzie odwiedzało rocznie ok. 10. tys. osób, co ma generować rozwój innych branż, zwłaszcza okołoturystycznych. 

– Liczymy więc, że ta inwestycja będzie stanowiła ważny krok w procesie transformacji gospodarczej naszego miasta – zaznaczał prezydent Pierończyk.

Od 2020 roku Wielki Piec Huty "Pokój" jest częścią Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego - ERIH (European Route of Industrial Heritage), który łączy obecnie 2331 obiektów, w tym 102 z Polski. 

– Jestem przekonany, że 60-metrowy kolos, symbol polskiego hutnictwa XX wieku będzie istotnym punktem na mapie turystycznej nie tylko naszego regionu, ale i całej Europy – mówił prezydent Michał Pierończyk.

Komentarze (15)    dodaj »

  • Zielony Rozkład

    I to się nazywa sprawiedliwa transformacja kwk wirek zamknięta, kwk Śląsk zamknięta, kwk Bielszowice do zamknięcia za dwa lata. Ale za to będziemy mieli wielki piec do oglądania te profity z biletów pewnie nie pokryją nawet kosztów utrzymnia tego zabytku

  • Mieszkaniec Rudy Śląskie

    Ciekawe ile z tych dotacji zagarną dla siebie do podziału ? Aby było na koncie w banku dużo .

  • Usia fon den lejen

    Ten wielki piec jest nieekologiczny! Trzeba go wymienic na pompe ciepła zabudowac fotowoltaika i postawic wiatrak :)

  • ahim

    SUPER, ludzie w kamienicach nie wiedzą czym i jak grzać w obliczu zielonego sradu, spółdzielnie nie kwapią się z powodu kosztów na podłączenia do CO czy gazu, a my teraz cyk 100 baniek na tworzenie post industrialnej atrakcji, Kochani jak myślicie, pewnie spodziewane jest to że dorobimy na obsłudze turystów, KAUFHAUS już na nich czeka, to kraj z dykty... sami zobaczcie, sami widzicie

  • lol

    Żałosny wpis ignoranta. Miasto nie wydaje na to 100 baniek. Dostaniemy kasę z sufitu żeby w końcu coś dobrego było w tym szarym nudnym mieście.

  • Malkontent

    Taka inwestycja w sam raz żeby bokiem wyprowadzac kasę. 10 tys rocznie odwiedzających to daje 27,39 odwiedzającego dziennie. Pewnie sam geniusz wyliczeń Pierończyk to liczył w tym samym dniu co wyliczył cenę zasadzenia drzewa na 700zł

  • Kpina + ironia / szydera

    Dobrze, że TYLKO 10 000 odwiedzających teoretycznych rocznie - zawsze można było podkolorować, że np. odwiedzi ten piec 1 000 000 osób :-) Przypomnę tylko, że przed otwarciem zbiornika wody p-poż, zwanego aquadromem, też były "badania", wg których rocznie miało tam bawić 2 500 000 osób. Jak jest w realu - wszyscy wiemy - zbiornik bez dna, nierentowny, ratowany przed bankructwem dokapitalizowaniem przez miasto z naszych podatków... A z tym podziwianiem pięknej panoramy Śląska to pan konserwator nieźle odleciał... widocznie to efekt zaciągania się tlenkiem węgla z wielkiego pieca :-)

  • Wyborca

    Myślę że w tym mieście znajdzie się wiele pilniejszych inwestycji niż ta kupa złomu. Mógłby zapytać mieszkańców co o tym sądzą

  • boluś

    Kolejno ATRAKCJA na miara AQAPARKU ! Studnia bez DNA za NASZE stale rosnące PODATKI i OPŁATY !

  • Venuska

    Czy to wysypisko śmieci po lewej stronie ulicy to Bedkidy?

  • Arczi

    Haha takie cos tylko w Polsce . Miasto remontuje wielki piec a na ulicach ciemno bo latarnie wyłączone . Lepiej zainwestować w ledowe oświetlenie niż w kupę złomu w połowie rozebraną.

  • Kafauziok

    Szkoda kasy zobaczcie jak wyglada rewitalizacja Placu Niepodleglosci na goduli

  • Kafauziok

    100 mln na ,,ufo,, a w miescie brud na kazdym kroku

  • boluś

    Prawie 100 Baniek na KUPA ZŁOMU ! Bogate Miasto głupotą WŁADCUF !

  • Ryl

    Na facebooku przeczytałem, że wszystko co dobrego w Rudzie to dzięki Mejerowi. Mój Boże on powinien zostać królem. Tylko dlaczego głosowało na niego pora ludzi Rudzianie jakie wy robicie błędy. Poprawnie sie!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również