Za dłuższą wyprawę do lasu śmiało można uznać wypad na cały dzień, na jedną noc, a także na kilka nocy – załóżmy bowiem, że podczas krótkiego grzybobrania jesteś w stanie poradzić sobie ze zmianą pogody. Co jednak, gdy przed Tobą długa trasa, a znienacka popsuła się aura?
Ubiór to Twoja pierwsza linia obrony!
Podczas włóczęgi po lesie liczą się przede wszystkim ubrania. Zakładaj strój warstwowo – warstwa termiczna, warstwa dogrzewająca (np. polar) i warstwa zewnętrzna, która z tej perspektywy jest najważniejsza.
Sprawdzą się porządne kurtki myśliwskie, które tworzone są po to, by móc spędzić wiele godzin w lesie. Wodoodporne, z membranami, ciepłe, lżejsze, posiadające kieszenie w takich miejscach, na które producenci kurtek miejskich nie wpadną.
Warto kupić sobie taką kurtkę, bo jej dedykowane zastosowanie pomoże Ci przetrwać nawet najgorsze warunki pogodowe – wszak po to właśnie powstały takie ubrania.
Sprzęt, który nie waży dużo, a może uratować dzień
Dodatkowo dobrze jest zabrać ze sobą parę ułatwiaczy, jak papierowa mapa i kompas. Nawet najlepsza elektronika potrafi być zawodna, a chyba nie chcesz zgubić się w ulewie, gdy widoczność jest ograniczona.
Zabierz także ze sobą lekką czołówkę, scyzoryk, krzesiwo, miniaturową apteczkę i folię NRC. Gwałtowna zmiana pogody może bowiem oznaczać także grad, śnieg, wichurę i inne symptomy, które utrudnią Ci zarówno orientację, jak i możliwość wydostania się z lasu.
Dobrze jest mieć także termos albo mały kubek termiczny, który pozwoli Ci szybko się ogrzać, jeśli temperatura mocno spadnie. Pamiętaj, że w lesie czasem musisz przeczekać najgorszą aurę, bo chodzenie podczas burzy, szczególnie w górzystym, śliskim terenie, nie jest najlepszym pomysłem.
Jeżeli nocujesz w lesie, uwzględnij to, że Twój namiot musi być szczelny, nieprzemakalny, z dodatkowym tropikiem i odpowiednią stabilizacją, aby przetrwać wiatr czy gwałtowne opady.
Plan, jedzenie, wyjścia awaryjne
Dobrym pomysłem jest także stworzenie. . . planu. Zawsze miej opcję awaryjnego skrócenia trasy, w razie warunki zrobią się naprawdę trudne, a Ciebie dopadnie zmęczenie albo spadną morale. Opracowanie potencjalnych skrótów pozwoli Ci wydostać się z lasu w wielu miejscach na trasie – zapisz je sobie na papierowej mapie.
Przyda się także zapas jedzenia, zawsze uwzględnij wzięcie większej ilości kalorii, niż będzie Ci potrzebne, podobnie z napojami. Baton wzięty na wszelki wypadek może uratować Cię w sytuacji, gdy wyprawa przedłuży się o sześć godzin.
Na koniec – zawsze informuj kogoś, gdzie wychodzisz, którędy idziesz i kiedy planujesz wrócić. Poproś, by bliska osoba interweniowała, jeżeli nie odezwiesz się do jakiejś konkretnej ustalonej godziny. Zapisz sobie także w telefonie kontakty ICE, czyli takie, do których można z Twojego telefonu zadzwonić bez konieczności znania kodu odblokowującego.
Pamiętaj, że wyprawy do lasu są fascynujące i przyjemne, o ile odpowiednio się do nich przygotujesz!