Wiadomości z Rudy Śląskiej

Kiedy dwie firmy mogą nazywać się tak samo?

  • Dodano: 2019-02-05 06:45, aktualizacja: 2019-02-05 07:08

Być może zdarzyło Ci się spotkać dwie firmy o identycznych lub podobnych nazwach. Taka zbieżność może nasuwać pytania co do legalność funkcjonowania tych przedsiębiorstw. W tym artykule przedstawimy, jak w świetle prawa przedstawia się taka sytuacja. Już teraz powiem, że nie zawsze musi to od razu oznaczać złamanie prawa.

Dlaczego istnieją firmy nazywające się identycznie?

Ludzie zakładając własną działalność, wybierają nazwy dość pobieżnie. Wiele osób kolokwialnie mówiąc idzie na łatwiznę. Inspiracji bywa wiele. Mogą być związane ze swoim imieniem, nazwiskiem, hobby, ulubionym zwierzakiem lub z czymś kojarzącym się z typem prowadzonej działalności. Jak jednak pokazuje praktyka nie jesteśmy wcale tak kreatywni, jak nam się wydaje.
W bazach CEIDG można naleźć już ponad 400 firm o nazwie TOMBUD.

Jak do tego doszło? Urzędnicy otrzymujący wniosek o rejestrację działalności gospodarczej, nie mają obowiązku dogłębnego sprawdzania, czy już istnieje firma pod taką samą nazwą. W efekcie, akceptując wszelkie wnioski, mnożą liczbę przedsiębiorstw brzmiących identycznie.

Z tego właśnie powodu przed zgłoszeniem należy zrobić dogłębną analizę prawną marki.

Czy taka sytuacja jest zgodna z prawem?

Z jednej strony tak, z drugiej nie.

Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy.

Dwie firmy mogą używać identycznej nazwy, o ile działają w różnych branżach. Chodzi o to, że w takiej sytuacji nie ma ryzyka, że ich klienci się pomylą. Zauważ, że osoba chcąca skorzystać z usług agencji reklamowej „tęcza” przez pomyłkę nie pójdzie do restauracji o takiej nazwie.

Oceniając więc czy inna firma narusza nasze prawa, musimy w pierwszej kolejności sprawdzić, czy są to nasi konkurenci. Mówiąc precyzyjniej, czy oferują identyczne bądź podobne towary lub usługi.

Jak chronić nazwę firmy?

Możemy się oprzeć na dwóch rodzajach przepisów. Pierwsze są darmowe i dają podstawową ochronę. Co ważne nie wymagają nigdzie rejestracji nazwy. Ta pozorna korzyść staje się problemem w trakcie sporów. Skoro bowiem powołujemy się na te prawa, to musimy udowodnić, że one nam przysługują. Konieczne jest więc obszerne przedkładanie dowodów. Finalnie przekonają one sędziego do naszych racji lub nie – pewności nie ma.

Co ciekawe w okolicy swojego logo możesz umieścić znaczek TM. O tym co on oznacza i czym różni się od symbolu dowiesz się z tego artykułu: https://znakitowarowe-blog.pl/znaczek-tm-co-oznacza-symbol-r/

Najsilniejszą ochronę nazwy firmy przyznają jednak przepisy płatne. Chcąc z nich skorzystać, musisz swoją nazwę lub logo zastrzec w Urzędzie Patentowym. Dzięki takiej rejestracji otrzymujesz świadectwo ochronne, z którego wynika, że wszelkie prawa do marki przysługują jedynie Tobie.

 

Dochodzenie roszczeń przy niezarejestrowanych znakach towarowych

Prowadząc spór w oparciu o prawa do znaku niezarejestrowanego musisz przygotować solidne dowody.
Pierwszym z nich powinna być faktyczna data rozpoczęcia działalności. Może nią być np. udokumentowane otwarcie sklepu bądź pierwszy rachunek za dokonaną usługę. Pomocne będą faktury określające miejsce, w którym usługa została wykonana wraz z wyszczególnieniem, czego konkretnie dotyczyła.

Możesz również powoływać się na zeznania świadków, ale przecież nie będziesz każdego klienta zmuszać do pomocy. Takie zdarzenie, niekoniecznie przyjaźnie wpłynie na reputację Twoją i firmy.

Przyszli wspólnicy lub dostawcy również mogą odmówić chęci współpracy, jeśli miałaby ona oznaczać późniejsze działania, w których niekoniecznie chcieliby brać udział.
 

Kiedy dwie firmy mogą nazywać się tak samo?

Teoretycznie dwóch przedsiębiorców może legalnie działać na rynku pod taką samą nazwą. Zaznaczmy, że w obydwu przypadkach właściciele funkcjonują bez wcześniejszego zarejestrowania znaku towarowego.

• Przypadek I
Dwoje przedsiębiorców prowadzi taką samą działalność, ale w oddalonych miejscach. Jeżeli w Chinach istnieje sklep odzieżowy o nazwie BLACK CAT to nie jest to kolizją dla wejścia w taką nazwę polskiemu przedsiębiorcy. Obie firmy są względem siebie konkurencyjne, ale odległość, jaka je dzieli, eliminuje ryzyko pomyłki.

Im bliżej siebie są takie firmy tym pomyłki, mogą być bardziej prawdopodobne. Jeżeli oba sklepy znajdują się na terenie Polski, ale w odległości 400 km nikt raczej się nie pomyli. Można jednak przyjąć, że sklep konkurenta to punkt franczyzowy. W takim przypadku to od sędziego rozpatrującego sprawę będzie zależało czy uzna to za naruszenie prawa, czy nie.

• Przypadek II
Przedsiębiorcy, może ich być nawet kilku, prowadzą w danym obszarze kilka różnych działalności. Każdy z nich decyduje się na wybranie takiej samej nazwy. Takim sposobem obok siebie powstają – piekarnia, księgarnia, fryzjer i prywatna przychodnia lekarska.

Właściciele nie mogą mieć wobec siebie pretensji lub ubiegać się o nakaz zmiany nazwy drugiej firmy, ponieważ działają na zupełnie innych rynkach.

Druga sytuacja może irytować właścicieli i nowych klientów, ale z prawnego punktu widzenia wszyscy mogą posługiwać się identycznymi nazwami.

Zarejestrowany znak towarowy ułatwia życie

Biorąc pod uwagę powyższe przypadki i możliwości, jakie daje zarejestrowanie znaku towarowego, warto byś zastanowił się nad taką opcją. Główną zaletą takiej ochrony jest świadectwo rejestracji. Ten niepozorny dokument jest poświadczeniem przysługujących Ci praw.

To zdecydowanie ułatwia prowadzenie sporów w sądach. Pierwszy etap, w którym musisz wykazać, że prawa, które naruszył Twój konkurent, należą się Tobie, ogranicza się do przedłożenia świadectwa ochronnego. I to tyle. Nie można tutaj mieć żadnych wątpliwości co do zakresu ochrony.

Dla przypomnienia, w przypadku znaków niezarejestrowanych możesz przedłożyć dziesiątki lub setki dowodów, a i tak nie będziesz miał pewności czy sędzia zinterpretuje je tak, jak chcesz.

Nazwę firmy można ukraść.

Jeżeli dochodzi do konfliktu o nazwę firmy, przedsiębiorcy, którzy do tej pory lekceważyli sensowność rejestrowania znaków towarowych, nagle zwracają się w stronę Urzędu Patentowego. Wychodzą z założenia, że kto pierwszy złoży wniosek o rejestrację, ten jest na wygranej pozycji.

Sprawa jest bardziej skomplikowana (bo w wyjątkowych przypadkach takie prawo można unieważnić), ale co do zasady mają rację. Po rejestracji uzyskują wyłączne prawo posługiwania się danym oznaczeniem. Mogą więc żądać od konkurenta zmiany nazwy, pod którą działa.

Nie chcąc dopuścić do takiej sytuacji, należy wcześniej zgłosić swój znak towarowy. Może Ci w tym pomóc rzecznik patentowym. Jeżeli z wnioskiem wystąpisz jako pierwszy, łatwo spacyfikujesz każdą próbę przejęcia Twojej marki.

Dlaczego warto chronić nazwę i logo firmy w Urzędzie Patentowym dowiesz się z poniższego nagrania.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.