Przedsiębiorczość to niełatwy kawałek chleba. Badania GUS prowadzone wśród małych i średnich firm dowodzą, że od zainicjowania działalności gospodarczej po 5 latach na rynku utrzymuje się tylko jedna trzecia tych firm. Większość kończy działalność z poczuciem porażki. Wykazuje się, że jedną z cech tych zwycięskich firm jest bezustanne inwestowanie, sukcesywna rozbudowa. Tak też dzieje się w Autoklinice Jerzy Paja w Halembie, przy ulicy Świętojańskiej 2, która zajmuje się blacharstwem i lakiernictwem.
Nowy ciąg technologiczny w Autoklinice Jerzy Paja
Firma funkcjonuje od 1980 roku. Jerzy Paja zaczynał jak wielu innych w branży, bez wielkiego majątku i zaplecza, ale już wówczas miał konkretną wizję, która podpowiadała mu sukcesywne doskonalenie i rozbudowywanie zakładu. Dlatego z jednej strony, stawiał na podnoszenie kwalifikacji, fachowe dokształcanie, z drugiej zaś na zakup nowych technologii. Minione, nie zawsze sprzyjające przedsiębiorczości lata, dowiodły, że przyjęty styl zarządzania firmą był słuszny. Firma ma swoją renomę, jednak nie oznacza to końca procesu doskonalenia i rozbudowy, ale przeciwnie, poszukuje nowych możliwości i obszarów do obsługi kolejnych grup klientów.
Samochodów jest coraz więcej, więc i my mamy coraz więcej pracy. Jednak oznacza to też wydłużenie czasu wykonania usługi dla klienta, a każdy chciałby być obsłużony sprawnie i szybko. Dlatego postanowiliśmy rozbudować nasz warsztat, co pozwoli nam na jednoczesne prowadzenie robót przy większej ilości pojazdów – tłumaczy Jerzy Paja. – Budujemy drugą halę warsztatową. A skoro zaplanowaliśmy tę inwestycję, postanowiliśmy tak ją zrealizować, by poszerzyć ofertę o obsługę samochodów wysokich, dostawczych, których dotąd nie mogliśmy przyjmować. Teraz będziemy mogli podejmować się malowania nawet wysokich busów.
Chodzi nie tylko o samo malowanie, ale o bardziej kompleksową obsługę pojazdów, poszerzoną teraz o wymianę opon oraz serwis klimatyzacji. Jak dotąd usługi te realizowano jedynie w ramach napraw pojazdów, teraz zaś, dzięki poszerzeniu parku maszynowego, będzie można je wprost ująć w ofercie. Nowa hala warsztatowa zostanie wyposażona również w wiele innych udogodnień, które zagwarantują wysoką jakość usług, a niebagatelne znaczenie będzie miała też większa satysfakcja załogi z obsługi najnowocześniejszych urządzeń. Usprawnieniem jest też budowa dużego magazynu.
Realizacja inwestycji jest skierowana też na jeszcze jeden cel, jakim jest zwiększenie oferty szkoleń dla adeptów z firm ubezpieczeniowych. Wobec zwiększonego ruchu na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, również i ubezpieczyciele poszukują zakładów, w których możliwe jest zapoznanie się z dostępnymi procesami technologicznymi. Jest to konieczne, jeżeli zakłada się sprawną ocenę szkód i ich właściwe oszacowanie. Współpraca ubezpieczycieli z Autokliniką jest realizowana od dawna, niemniej obecnie zostanie ona poszerzona o elementy szkoleniowe, co zapewne będzie miało znaczenie przy obsłudze klientów korzystających z ubezpieczeń. W gronie stałych współpracowników z Autokliniką Jerzy Paja jest jak dotąd kilku ubezpieczycieli, ale planowane jest otwarcie się na kolejnych przedstawicieli tej branży.
Dzięki takim zasadom klienci mogą sobie pozwolić na powierzenie pojazdu Autoklinice, bez osobistych wizyt w biurach ubezpieczycieli. Pracownicy są w stanie dokonać oględzin i samolikwidacji, w związku z tym na miejscu dokonywane są wszystkie formalności związane z naprawą samochodu, że sporządzeniem dokumentacji dotyczącej likwidowanej szkody włącznie. Po naprawie czy innych usługach samochód wyjeżdża z hali wymyty i wyczyszczony. Karoseria zabezpieczona zostaje też preparatami zawierającymi teflon, które chronią samochód przed działaniem korozji czy kwaśnych deszczy. Stali klienci bardzo cenią sobie te usługi, a nowi – początkowo zaskoczeni – zapewniają, że przy kolejnej okazji, z tym większym zaufaniem powierzą swój pojazd kadrze Autokliniki. Znaczenie dla nich ma również zasada kompletności porad: jeżeli problem przekracza możliwości firmy, kierowca otrzymuje życzliwą poradę co do usług innych warsztatów, nieraz z gorącą rekomendacją Jerzego Paji, skutkującą przyjęciem samochodu w dogodnym terminie.
Nowa hala warsztatowa Autokliniki jest obecnie w stanie surowym. Jej ukończenie i wyposażenie zaplanowano na połowę roku 2015. Oby korzystali z niej wyłącznie kierowcy zainteresowani odświeżeniem swoich pojazdów czy ich serwisem (np. w zakresie klimatyzacji), ale właściciel zapewnia, że i nieszczęśników po wypadkach postara się tak obsłużyć, by wyjechali z firmy usatysfakcjonowani.