Truchło dzika w rozlewisku Kochłówki. Wody Polskie odmówiły podjęcia interwencji

Czas czytania: 3 min.

Mieszkaniec przechadzający się przy rozlewisku Kochłówki zauważył w wodzie dryfujące truchło dzika. Od razu zgłosił ten fakt do odpowiednich służb. Ku rozczarowaniu mieszkańców miasta i radnego zaangażowanego w sprawę, Wody Polskie odmówiły podjęcia interwencji. Na szczęście sprawy w swoje ręce wzięli druhowie z OSP i rudzki WOPR. 

Martwy dzik w rozlewisku Kochłówki

O martwym dziku w rozlewisku poinformował w swoich mediach społecznościowych radny Rafał Wypior. Mieszkaniec, który zauważył dzika w rozlewisku, niezwłocznie poinformował o tym służby. 

Sprawa została zgłoszona do Wód Polskich, te jednak odmówiły podjęcia interwencji. Radny Wypior tłumaczy, że odmowa wynikała z miejsca, w którym znalazł się dzik. O dokładne wyjaśnienia poprosiliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

– Uprzejmie informuję, że zarówno w sprawie przedmiotowego, jak i każdego innego zgłoszenia zdarzeń, związanych z rzekami i zbiornikami wodnymi w regionie, Wody Polskie Regionalny Zarząd gospodarki Wodnej w Gliwicach podejmują działania adekwatne do sytuacji. Tak było również w związku z padliną dzika w rozlewisku Potoku Bielszowickiego (Kochłówka) w Rudzie Śląskiej. W wyniku przeprowadzonej wizji terenowej okazało się jednak, że truchło dzika znajduje się w pogórniczym zalewisku, na działce która nie stanowi koryta Potoku Bielszowickiego i wobec której Wody Polskie nie pełnią funkcji właścicielskich. W związku z powyższym nie było podstaw do podejmowania działań przez PGW WP w Gliwicach w tym przypadku – wyjaśnia Lidia Hofman, Kierownik Zespołu d/s Komunikacji i Edukacji Wodnej.

Dzik wyłowiony

Działania w sprawie martwego dzika w Rozlewisku Kochłówki postanowili podjąć ratownicy WOPR, pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego i druhowie z rudzkiego OSP. Dzięki współpracy i zaangażowaniu służb, zwierzę udało się bezpiecznie wyłowić.

Magdalena Świerczek
Źródło: FB Radny Rafał Wypior, Wody Polskie

Komentarze (12) DODAJ

Do truchła to podejmują interwencje a jak się zgłasza że dziki nas gonią , otaczają samochody codziennie sieją postrach wieczorem na ulicy to zero reakcji
rudzianka
Mieszkałem tam 16 lat zawsze śmierdziało tym bardziej latem
palaczenko93
czyli co, kasę za pomost i wszystko inne zbierają a jak trza coś zrobić to już jednak jest prywatne ?
n4u
pisowskie wody polskie zajęte są wyjaśnianiem sprawy zatrucia Odry
uczciwy komuch pisowski
Jak to !? PRZECIEŻ PO to wyjaśniło..W Odrze jest tyle rtęci ,że żadna skala tego nie obejmuje.!hi hi hi,czyste POpaprańcy
Śmiej się z po
Tyle zachodu i afery o jedne truchło. Gdyby się konus chciało można by było wyciągnąć dłuższym patykiem, szybciej i bez pisania zbędnych pism
mieszkanka
W Halembie 18 mają był odstrzał dzika na ul. Miedzyblokowej czy to nie ten dzik był wrzucony do Kochlowki a gdzie nasza władza olali dosłownie brawo rządzący PO jak zwykle zamietli sprawę
ika11
I PO co to truchło ?Nie można od razu było napisać ,że to martwy dzik.
bodek
Teraz tam powstanie ,,DZIKA'' plaża.
obserwator
Kolejna ofiara kąpieli po alkoholu. Spoczywaj w pokoju kolego [*]
rudolf
to był dzik na baby, samotne matki z bąbelkami ;-)
mm
Po co te Wody Polskie tylko kasę brać za nic
boro

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe