Blisko tragedii. Pijany operator 40-metrowego dźwigu sprowadzony na dół przez strażaków

Czas czytania: 2 min.

Wczoraj, przed godziną 12.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej otrzymał zgłoszenie o nieprzytomnym operatorze 40-metrowego dźwigu, który przebywał na budowie przy ulicy Ziętka. Informację przekazał kierownik budowy, który nie mógł się skontaktować ze swoim pracownikiem przebywającym w kabinie ponad 40 metrów nad ziemią.

Blisko tragedii na budowie w Rudzie Śląskiej

Na miejsce natychmiast wysłany został zespół ratownictwa medycznego oraz strażacy wyspecjalizowani w działaniach na wysokości. Operator został sprowadzony na dół przez strażaków. Początkowo podejrzewano problemy zdrowotne, jednak szybko okazało się, że mężczyzna był nieprzytomny i pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u 34-letniego mieszkańca Zabrza blisko promil alkoholu w organizmie. W kabinie dźwigu znaleziono puste butelki po alkoholu.

Funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające, czy swoim zachowaniem operator mógł narazić innych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Jak podkreślają policjanci:

“Policjanci sprawdzają, czy swoim zachowaniem 34-latek nie naraził innych osób na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub nawet życia. Jeżeli zarzuty potwierdzą się, nieodpowiedzialnemu mężczyźnie, zgodnie z kodeksem karnym, będzie groziła kara nawet do 3 lat więzienia. Czekają go zapewne również surowe konsekwencje dyscyplinarne” – przekazuje rudzka Policja.

W przypadku potwierdzenia zarzutów, mężczyzna może zostać ukarany zgodnie z kodeksem karnym, a także ponieść konsekwencje dyscyplinarne ze strony pracodawcy.

Komentarze (5) DODAJ

Tak wysoko robić też bym się bał na trzeźwo
ja
Jak był nieprzytomny to chyba nie pracował?
nah
Pewnie spol jak byk szombierski i tyla.
digidi
wystarczyłoby by się oparł na którąś z wajch to by pół budowy skasował lub któryś z budynków obok niej
n4u

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe