Koniec roku bez wyrzucania jedzenia. Sprawdź jadłodzielnie w Rudzie Śląskiej

Dziś, ostatni dzień roku, wiele osób przygotowuje się do Sylwestra i przywitania Nowego Roku. Jednocześnie w domach nadal zalega sporo jedzenia po świętach Bożego Narodzenia. Szynki, kiełbasy, sałatki, pasztety czy ciasta często nie są już w stanie zostać zjedzone na czas. Zamiast trafiać do kosza – mogą pomóc innym. W Rudzie Śląskiej działają jadłodzielnie, z których każdy może skorzystać.

Koniec roku to także czas nadmiaru jedzenia

Święta Bożego Narodzenia w wielu polskich domach oznaczają suto zastawione stoły. Gdy dochodzi do tego Sylwester, ilość przygotowanych potraw jeszcze się zwiększa. Efekt jest łatwy do przewidzenia – lodówki są pełne, a część jedzenia zaczyna się marnować. Tymczasem wystarczy jeden prosty krok, by temu zapobiec.

Jadłodzielnie w Rudzie Śląskiej – jak działają?

Jadłodzielnie to ogólnodostępne miejsca, najczęściej w formie lodówek społecznych, do których każdy może włożyć jedzenie i każdy może z niego skorzystać. To rozwiązanie proste, a jednocześnie bardzo skuteczne – pomaga potrzebującym i ogranicza marnowanie żywności.

Podstawową zasadą jest to, aby dzielić się takim jedzeniem, które sami chcielibyśmy zjeść. Do jadłodzielni można włożyć pieczywo i inne wyroby piekarnicze, warzywa i owoce, konserwy, jogurty, serki czy sery. Produkty nie mogą przekraczać daty przydatności do spożycia. Dostarczane produkty powinny być szczelnie zapakowane lub umieszczone w pojemnikach, aby odpowiednio je zabezpieczyć. 

Można dzielić się również samodzielnie gotowanymi daniami, takimi jak zupy czy ciasta – warunkiem jest, aby były one szczelnie zapakowane i dokładnie opisane. Konieczne jest zamieszczenie daty wykonania! Dzięki specjalnym regałom mieszkańcy mogą przynosić również produkty suche, niewymagające trzymania w lodówce! 

W Rudzie Śląskiej funkcjonują dwie jadłodzielnie w Kochłowicach przy ul. Oświęcimskiej 123, oraz Halembie w pobliżu parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Różańcowej.

„Każde zostawione danie to gest troski”

O idei dzielenia się jedzeniem przypomina radny Rafał Wypior, który zachęca mieszkańców do korzystania z jadłodzielni także po świętach:

„Święta to czas, kiedy szczególnie mocno czujemy, jak wielką wartość ma dzielenie się tym, co dobre. W Jadłodzielni każde zostawione danie to coś więcej niż jedzenie – to gest troski, empatii i zwykłej ludzkiej życzliwości. Jeśli masz na przykład nadmiar świątecznych potraw, które są świeże i zdatne do spożycia – podziel się nimi. Dla kogoś mogą stać się prawdziwym świątecznym prezentem. Dziękuję wszystkim, którzy już dziś pokazują, że magia świąt to nie tylko słowa, ale konkretne działania. Razem możemy sprawić, że te święta będą naprawdę dobre”.

Sylwester i Nowy Rok bez marnowania

Jadłodzielnie w Rudzie Śląskiej działają także teraz – dzięki nim końcówka roku może być czasem solidarności i odpowiedzialności, a nie wyrzucania jedzenia. To prosty gest, który dla kogoś może mieć ogromne znaczenie.