Rudzcy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące oszustwa. 88-letnia seniorka oddała w ręce fałszywego „adwokata” 50 tys. zł. Jej syn miał spowodować wypadek drogowy.
Halemba. Kolejna rudzianka padła ofiarą oszustów
W poniedziałek 7 sierpnia do 88-letniej mieszkanki dzielnicy Halemba zadzwonił mężczyzna podający się za adwokata jej syna. Powiedział, że syn kobiety spowodował wypadek drogowy i potrzebuje 50 tys. zł.
– Mężczyzna zadzwonił, podawał się za adwokata, powiadomił o wypadku drogowym, którego sprawcą miał być syn poszkodowanej. Po chwili w słuchawce było słychać drugiego mężczyznę, który podawał się za syna i miał prosić o pomoc finansową – powiedział sierż. sztab. Mateusz Pandzioch, zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Kobieta spakowała 50 tys. zł w gotówce do koperty i przekazała pieniądze mężczyźnie, który zaledwie chwilę po rozmowie telefonicznej przyszedł od jej mieszkania. Jak się oczywiście okazało, do żadnego wypadku nie doszło, a kobieta padła ofiarą oszustów, którzy znali już nawet jej adres zamieszkania. Pięć godzin później 88-latka złożyła zawiadomienie na policji.
Policjanci wciąż apelują o zachowanie czujności i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi oraz ostrzegają o możliwych niebezpieczeństwach. Niestety bezskutecznie. Oszuści nadal działają, wykorzystując łatwowierność, uczciwość i naiwność seniorów, aby odbierać im oszczędności życia. Warto ostrzec swoich najbliższych, a zwłaszcza seniorów, o sposobach wykorzystywanych przez oszustów.