Wiadomości z Rudy Śląskiej

Człowiek potrzebuje pomocy tu i teraz - rozmowa z dyrektorem MOPS-u Krystianem Morys

  • Dodano: 2012-11-05 09:15, aktualizacja: 2015-10-01 14:18
Rozmawiam z dyrektorem rudzkiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - Krystianem Morys.
 
 
MOPS w Rudzie Śląskiej działa od 1990 roku. Jak przez ten czas zmieniała się jego działalność?
Przemiany zaszły bardzo duże, na pewno należy powiedzieć, ze to już nie jest opieka, ale pomoc społeczna. Nie dajemy gotowych rozwiązań, a pomagamy w ich odnalezieniu. Zadania nałożone na nas przez ustawy i rząd równoważą lub przewyższają ilość zadań pierwotnie realizowanych. Największy przyrost realizowanych zadań można obserwować od 2004 roku. Wszystkie świadczenia pokrewne, z zakresu szeroko pojętego zabezpieczenia społecznego, z wyłączeniem oczywiście świadczeń z ubezpieczenia społecznego, są skupione w naszej jednostce – taki model został przyjęty w Rudzie Śląskiej. De facto w tej chwili powinniśmy się nazywać miejskim centrum świadczeń społecznych. Jednak naszym podstawowym celem jest dążenie do tego, by ludzie wyszli z biedy, a nie w nią wkraczali. 


 
Na przestrzeni lat polityka społeczna w mieście uległa diametralnym zmianom? 
Liczą się nie tylko działania administracyjne, praca za biurkiem, ale przede wszystkim działania środowiskowe. 


 
Na czym głównie polega pomoc dla mieszkańców w Rudzie Śląskiej? 
Realizujemy wiele zadań określonych w ustawach, m.in. 
- ustawę o pomocy społecznej, której zawdzięczamy nazwę ośrodka,  a  to m.in. praca socjalna, umieszczanie osób starszych i niepełnosprawnych w domach pomocy społecznej, zabezpieczanie najuboższych i bezradnych osób, w tym realizacja programów wychodzenia z bezdomności, zabezpieczanie posiłków, dachu nad głową i niezbędnej odzieży, a nawet pogrzebu, prowadzenie 20 mieszkań readaptacyjnych itd.;
- ustawę o świadczeniach rodzinnych, to zadania przejęte od zakładów pracy, a więc kiedyś tzw. rodzinne i inne dodatki;
- wypłatę dodatków mieszkaniowych, 
- wypłatę świadczeń z funduszu alimentacyjnego i oczywiście ściąganie należności od dłużników alimentacyjnych;
- zadania w ramach Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych czyli turnusy rehabilitacyjne, dofinansowania do różnych przedmiotów niezbędnych dla osób niepełnosprawnych, ale także dofinansowania organizacji pozarządowych;
- ustawę o pieczy zastępczej (od stycznia 2012 roku) – tutaj wiele nowych zadań, m.in. asystentura rodziny, umieszczanie i nadzór  nad dziećmi w rodzinach zastępczych i placówkach, a także kierowanie dzieci do świetlic socjoterapeutycznych itd;
 -koordynację i realizację  zapisów Miejskiej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych, w ramach której mieszczą się zadania realizowane przez różne podmioty miejskie z takich dziedzin jak m.in. profilaktyka, edukacja, infrastruktura tzw. społeczna (domy pomocy społecznej, noclegownie, budownictwo socjalne, mieszkania chronione); 
- koordynację zespołów interdyscyplinarnych w zakresie przeciwdziałania przemocy, tzw. procedura Niebieskiej Karty, w której uczestniczy wiele osób z różnych instytucji, m.in. kuratorzy, Straż Miejska, Policja, nauczyciele i wychowawcy. 
 
Wykonujemy również szereg zadań, do których nie zobowiązują nas ustawy, ale w moim odczuciu jest to naszą powinnością, aby skuteczniej i efektywniej wykonywać  pracę. Podobnie jak moja poprzedniczka, obecnie Prezydent Grażyna Dziedzic, jestem propagatorem prac społecznie użytecznych. Obecnie średnio 120 osób bezrobotnych – naszych klientów - wykonuje pracę na rzecz miasta, nie zabierając przy tym pracy firmom i nie stanowiąc dla nich konkurencji. Ludzie ci sprzątają zaniedbane tereny, wykonują drobne remonty obiektów użyteczności publicznej, a także mieszkań socjalnych, służą pomocą tam, gdzie usłyszymy o zaistnieniu jakiejś potrzeby.  Dzięki tym działaniom nasze miasto pięknieje. Niestety brakuje w naszym ustawodawstwie innych form aktywizowania osób długotrwale bezrobotnych a także przepisów, które mogłyby przymusić niektóre osoby do pracy. Brakuje też zachęt dla pracodawców, aby byli gotowi zatrudnić takie osoby. W rezultacie często padają pod naszym adresem niesłuszne oskarżenia, że MOPS  tylko finansuje ludzi unikających pracy, co w kontekście naszych działań jest bardzo krzywdzące. Z tej liczby 120 pracowników społecznie użytecznych, w tym roku już ponad 30 osób znalazło stałe zatrudnienie. Nie ukrywam, że jest to dla nas powód do dumy. 

 
W MOPS mamy także punkty poradnictwa prawnego, psychologicznego, dotyczącego problemów alkoholowych, jak i narkomanii. My nie zawsze jesteśmy w stanie rozwiązywać te problemy, ale często kierujemy do odpowiednich placówek, profesjonalnie zajmujących się określoną tematyką. Od stycznia do października br. udzielono w MOPS ponad 100 porad z zakresu narkomanii i ponad 300 z zakresu przeciwdziałania problemom alkoholowym. Pewną nowością jest umieszczenie od początku października pracownika socjalnego MOPS w Izbie Wytrzeźwień, gdzie od razu nawiązuje kontakt z potencjalnymi klientami naszego ośrodka. Konsultanci MOPS nawiązują także współpracę z rudzkimi szkołami, gdzie będą prowadzić spotkania edukacyjne dla uczniów i ich rodziców z zakresu profilaktyki uzależnień.


 
Także pomoc doraźna w nagłych wypadkach. 
Staramy się być na pierwszej linii frontu w sytuacjach wypadków, tragedii, zdarzeń losowych, bo człowiek potrzebuje pomocy tu i teraz. Ostatnie przykłady to pożar kamienicy, wypadek samochodowy młodych ludzi, a wcześniej tragedie na kopalniach. W miarę naszych możliwości wysyłamy na miejsce pracowników socjalnych, psychologów. W przypadku katastrof masowych pani prezydent wprowadziła w mieście odpowiednie procedury, które realizujemy wspólnie z innymi służbami. Staramy się pomagać także bezpośrednio osobom, które zgłaszają do nas informacje o nieszczęściach osób bliskich, sąsiadów lub zgłaszają się sami . 


 
Asystent rodziny to kto? 
Asystent rodzinny – to nowe pojęcie ustawowe, natomiast MOPS w Rudzie Śląskiej od lat zatrudnia tzw. trenerów, którzy towarzyszą rodzinom z problemami opiekuńczo – wychowawczymi – bądź to wskazanym przez sąd, bądź przez pracowników socjalnych czy pedagogów. Podstawowym celem jego działań jest zapobieganie sytuacjom, które mogłyby doprowadzić do odebrania dzieci rodzicom naturalnym, a gdy już do tego doszło praca z rodziną, która rokuje odzyskanie tych dzieci. Jest to szereg działań począwszy od uczenia tych ludzi podstawowych zasada higieny, gospodarowania i prowadzenia gospodarstwa domowego, a skończywszy na usamodzielnieniu się czy podjęciu zatrudnienia. Często problemy tych rodzin mają źródło w braku odpowiednich wzorców zachowania, które powinni wynieść z domu rodzinnego, ale z różnych względów tak się nie stało. 
Ustawa wzmocniła rangę realizowanych zadań, asystent musi mieć odpowiednie wykształcenie oraz praktykę. 


 
Wrócę do tematu mieszkań. Osób, które potrzebują pomocy z pewnością jest więcej niż 20 mieszkań...
Mieszkania to trudny tematy w każdym mieście. Przypominam, że prowadzone przez nas mieszkania to formy przejściowe: chronione lub readaptacyjne, w których pobyt jest czasowy na podstawie decyzji administracyjnej i tylko w ściśle określonych sytuacjach. 
Dla zabezpieczenia najbardziej potrzebujących mieszkańców brakuje wielu rzeczy. Nasza pomoc często jest niewystarczająca. Jednak po podsumowaniu środków, które są przeznaczane na pomoc społeczną w mieście, okazuje się, że nie są to małe kwoty. Najdroższym zadaniem w skali miesiąca w kosztach pomocy społecznej jest utrzymanie osób w domach pomocy społecznej oraz utrzymanie dzieci w placówkach opiekuńczo - wychowawczych, rodzinie zastępczej. Te koszty znacznie zwiększają nasz budżet.  
 
Łączny budżet MOPS w Rudzie Śląskiej
za 2011 rok
74 588 127,90zł
Środki samorządowe Miasta Ruda Śląska 33 120 685,55zł
Środki z dotacji (m. in. z budżetu państwa,
z Unii Europejskiej itp.)
41 467 442,35zł

 
Skąd ośrodek czerpie fundusze na realizację tych zadań?
Przede wszystkim wnioskujemy o środki z Budżetu Państwa, jak wynika z tego co powiedziałem wcześniej te fundusze przeważają w strukturze naszych wydatków. Startujemy praktycznie w każdym konkursie ogłaszanym przez ministerstwa, które pomagają uzupełnić nasze działania. Jeśli to tylko możliwe staramy się pozyskiwać środki z funduszy europejskich – bierzemy udział w realizowanych programach. W ten sposób wspieramy działania na osiedlu Kaufhaus, w Orzegowie i Bykowinie. Na terenie Bykowiny, Miasto pozyskało środki na remont budynku, a MOPS pozyskał środki na działalność społeczną, na czas rozruchu.
Patrzymy na nasze potrzeby, ale również na nasze możliwości – w niektórych programach niezbędny jest duży wkład własny, co może stanowić barierę nie do przeskoczenia.  


 
Współdziałanie to ważna rzecz...
Mamy regularne spotkania z dyrektorami czy też przedstawicielami oświaty, służby zdrowia, Policji, Straży Miejskiej, Urzędem Pracy, Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej, Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, Komisją Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym, MPGM i wieloma innymi instytucjami. Współpracujemy z organizacjami pozarządowymi, harcerzami i parafiami. 


 
Ile osób/ rodzin korzysta obecnie z pomocy? 
Świadczenia wypłacane na podstawie ustawy o pomocy społecznej: 
Z pomocy skorzystało 3615 rodzin, w tym 2733 osób w formie świadczeń pieniężnych, co przekłada się na ilość osób – 8444, w formie świadczeń pieniężnych skorzystało 7077 osób.
Ilość rodzin korzystających z pomocy w formie: 
- świadczeń rodzinnych (średnio miesięcznie): 6179 rodzin.
- funduszu alimentacyjnego (średnio miesięcznie): 730 rodzin.


 
MOPS to również stypendia socjalne. 
Na nowy okres zasiłkowy, który rozpoczął się 1 września br. złożono 371 wniosków na 620 uczniów. Staramy się ułatwiać ludziom dostęp do tych środków – prowadzimy edukację w szkołach. Tutaj konieczne były zmiany – kryterium przyznania stypendium jest bardzo niskie. Do progu stypendialnego dolicza się również środki wypłacone w ramach pomocy społecznej, w związku z tym trudno jest się zakwalifikować. Do tej pory uprawnieni najpierw musieli wyłożyć pieniądze, a następnie czekać na ich zwrot. Teraz staramy się to zmieniać. Gotówka zawsze musi być rozliczona w formie rachunków i faktur. Podchodzimy do tego w sposób racjonalny. 


 
A jak wygląda sytuacja z dodatkami mieszkaniowymi? Czy liczba osób objętych tym dofinansowaniem jest wystarczająca?  
W okresie od stycznia do września 2012r. z dodatków mieszkaniowych skorzystało 3609 rodzin. Każda ustawa ma inne kryteria dochodowe i w tym przypadku są one nieco wyższe – dopowiem aktualnie dochód osoby samotnie zamieszkującej nie może przekraczać 1398,57 zł, a w przypadku kilku członków rodziny 998,98 zł na osobę. 


 
Zadanie MOPS-u to również domy pomocy społecznej.
Obecnie na terenie miasta działa 5 domów pomocy społecznej. 
Liczba mieszkańców Rudy Śląskiej:  
- przebywających w 5 domach pomocy społecznej w Rudzie Śląskiej - 388 osób
- przebywających w domach pomocy społecznej poza Rudą Śląską – 121 osób
- uczęszczających do 2. środowiskowych domów samopomocy w Rudzie Śląskiej obecnie - 61 osób
- uczęszczających do Dziennego Domu Pomocy Społecznej 60 osób
- mieszkających w mieszkaniach chronionych dla seniorów - 9 osób
- mieszkających w mieszkaniach chronionych dla osób z zaburzeniami psychicznymi - 12 osób
- mieszkających w mieszkaniach chronionych dla ofiar przemocy - 5 osób
- mieszkających w mieszkaniach readaptacyjnych dla bezdomnych - 11 osób.

 
Ile pracowników liczy obecnie MOPS w Rudzie Śląskiej? 
Generalnie liczba waha się około 250 osób – zarówno pracownicy socjalni, świadczenia rodzinne, alimentacyjne, stypendia socjalne, PFRON, administracja. 
Zadań jest wciąż coraz więcej, na szczęście pracownikom nie brakuje kreatywności, dlatego nowe zadania staramy się realizować w miarę niezmienionym składzie personalnym – dzięki zasobom ludzkim jakie już posiadamy.   
Proces administracyjny wymaga od nas wydawanie decyzji – jesteśmy organem na terenie miasta, który wydaje ich najwięcej, minimalnie to około 60-70 tysięcy decyzji rocznie. Niejednokrotnie są to decyzje odmowne, co prowadzi do niezadowolenia klientów, dlatego praca jest bardzo trudna. 


 
Zdarza się, że w ten sposób pojawiają się skargi na działalność MOPS-u? 
Owszem, przy takiej ilości wydawanych decyzji mogą pojawić się również pomyłki czy też nieścisłości. Jednak nie jest to duża liczba, a najczęściej te skargi są bezzasadne. Zdarza się, że ludzie próbują nas oszukać, jednak często po czasie wychodzi to na jaw. Wtedy żądamy zwrotu np. nienależnie pobranych świadczeń. 


 
Często słyszę zarzuty, że ludzie chowają telewizory przed przyjściem pracownika socjalnego? Czy on zawsze musi się zapowiedzieć? 
Pracownik socjalny nie ma takich uprawnień jak policja, jak kurator. Musi zawsze się zapowiedzieć na wywiad środowiskowy. W sytuacjach, które budzą nasz niepokój szukamy innych możliwości i współdziałamy z policją czy strażą miejską.


 
Jakie trzeba mieć cechy, by dać sobie radę z trudnymi zadaniami? 
Codziennie spotykamy się z wieloma problemami ludzkimi, staramy się podchodzić do nich indywidualnie. Ważne jest, by mieszkaniec uzyskał pomoc, która w danym momencie jest możliwa. W naszych szeregach jest wiele osób bardzo oddanych swojej pracy, należy ich za to szanować. 21 listopada obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego, jest to okazja do docenienia tej trudnej pracy. 
W MOPS pracują osoby przede wszystkim z wyższym wykształceniem. Osoby, które nie mają predyspozycji do tego rodzaju pracy szybko rezygnują. Często inaczej sobie to wyobrażają. Problem wypalenia zawodowego nie jest nam obcy, ale staramy się nad tym pracować. 


 
W mieście mamy rodziny zastępcze? 
System rodzicielstwa zastępczego w Rudzie Śląskiej był zawsze rozwijany, dzięki temu w Rudzie Śląskiej nie mamy dużego domu dziecka, który nie sprzyja rozwojowi indywidualnemu dziecka. Naszym celem jest wychowywanie dziecka w normalnych rodzinach – nawet jeśli zachodzi konieczność chwilowego innego rozwiązania, to staramy się, by dziecko wróciło do swojego domu. Dzieci mogą być wychowywane w rodzinach  zastępczych spokrewnionych, zawodowych oraz niezawodowych. Wszystkie mają możliwość uzyskania wsparcia w zakresie formalnym, finansowym, pedagogicznym czy też psychologicznym. 
 
Rodzina Ilość rodzin Ilość dzieci
rodzina zastępcza spokrewniona 146 184
rodzina zastępcza niezawodowa 67 85
rodzina zastępcza zawodowa 13 67
Razem  226 336


 
Czy są zgłoszenie od mieszkańców, że w rodzinie dzieje się źle? Czy można zadzwonić i zgłosić problem? 
Tak, zawsze jedzie na miejsce pracownik socjalny i bada sytuację danej rodziny. Efektem zgłoszenia mogą być różne działania z naszej strony. Czasem jest to zgłoszenie osoby chorej, samotnej, zaniedbanej, czasem chodzi o rodzinę, gdzie dochodzi do przemocy. 


 
Co w pracy MOPS-u jest ważne? 
Ważna jest współpraca z wieloma instytucjami oraz zaangażowanie wszystkich pracowników podległych jednostek. I oczywiście SERCE.


 

Dziękuję za rozmowę.  

Komentarze (63)    dodaj »

  • Ela z Wirku

    MOPS w R.Sl ma tylko pare pracowników którzy się naprawde do tej pracy nadają a reszta pracowników jest tam po to zeby skutecznie odstraszac potrzebujących a dawac tym ktorzy przypadną im do gustu.

  • Dominika

    ja dostaję od nich stypendium z racji tego, że mam rentę... oczywiście jak to przy każdym nowym roku trzeba donieść zaświadczenie, na uczelni trzeba na nie dość trochę czekać i mopsu to nie interesuje... i było tak, że w październiku (zeszłego roku) nie dostałam ani renty, ani mopsu, za to w listopadzie dostałam zdwojoną rentę (za październik) i co mops powiedział? że przekroczyłam dochód i nie dostałam kasy ani za październik, ani za listopad ot cała ich logika. Oczywiście nikt nie zapytał za co żyłam cały październik :) Znowu siostra "niby" przekroczyła w dwóch miesiącach dochód o dokładnie: 10zł!!! (przez pomyłkę szefowa wypisała jej brutto na żaswiadczeniu zamiast netto) i co mops kazał? oddać oczywiście nie różnicę tylko ponad 1000zł, przecież to chore. Na szczęście w tym przypadku obyło się bez zwrotu takiej kasy tylko przyniosło się poprawne zaświadczenie.

  • SZLAG

    NAJMNIEJ KORZYSTAJA POTRZEBUJACY I TYLE

  • ppppppp

    opieka społeczna nigdy nie była popularna i lubiana, więc jakoś mnie nie dziwi że tyle osób po niej jeździ ale trochę obiektywizmu! Pomoc społeczna w każdym mieście pracuje z osobami potrzebującymi pomocy i wypłaca zasiłki. Czepiając się rudzkiego mopsu, czepić się można całego systemu pomocy w kraju. Z tego co mówi dyrektor mopsu to mają wiele zadań, które nakłada na nich ustawa i trzeba je zrobić, a że padło na mops ... Równie dobrze można mieć pretensje do pracowników Biedronki, że żywność jest za droga. Tylko co oni temu winni.

  • obiektyw

    "opcy język" - facet lub kobieto - naucz się najpierw ojczystego. Poza tym u nas obowiązuje ustawa o języku polskim.

  • Niezadowolony.

    Na temat MOPS-u w Rudzie śl. to szkoda gadać bo sam dyrektor i jego podwładni to po pierwsze muszą sie nauczyc języków obcych i przepisów jakie mamy w UEbo nie potrafią wypłacic becikowego z przyczyny takiej bo nie umieja przeczytać w jezyku opcym pisma od Lekarza który prowadził kilka miesiecy kobiete w ciąży ,a w polsce urodziła ,a za urodzenie dziecka nie wipłacili . To jest zenada.

  • pracownik listopadowy

    74 mln zł niezły budżet. Widać, że nawet takie pieniądze nie pomagają co widać po RŚL. Może w końcu należałoby coś zmienić?

  • zainteresowana

    A tak w ogóle, to sympatyczny i przystojny jest ten Pan Dyrektor :)

  • Adonis

    aleś pojechała, łehehehehe, kup sie brele,

  • zainteresowana

    Rudzki MOPS jest ludzki:)

  • Henia

    Ci co ledwo wiążą koniec z końcem - jeśli uczciwie pokazują ile zarabiają - to mogą się starać o rodzinne albo dodatek mieszkaniowy. Tak tu chyba pisze w tym wywiadzie

  • obserwator

    A ja widziałem jak ci co biorą z mopsu remontowali szkołe, a potem sprzątali plac, byli w kamizelkach z napisem Ruda śląska. Nareszcie opieka zagoniła ich do roboty. To chwale

  • abc

    Mój wujek korzysta z MOPS-u, przez lata pił i nie pracował, taka nasz rodzina "czarna owca". Mieli go wyrzucić z mieszkania, nic do chłopa nie docierało. I to właśnie w opiece zmusili go do leczenia!!! Cała rodzina nad wujem pracowała i nic. Wujek nie pije od przeszło pół roku! Zarejestrował się i sprząta ulice razem z innymi takimi jak on. Jest czysty i zarobił pierwsze od lat pieniądze! Trzymamy za niego kciuki. Jak reszta pracowników mopsu pracuje tak jak Pani Kasia, to MOPS z pewnością robi dużo dobrego dla ludzi. Pozdrawiam.

  • anonim

    Ciekawa jestem ilu z was widząc, że ktoś rzekomo niesłusznie dostał pieniądze zgłosiło ten fakt do MOPSU. Najlepiej zwalać całą odpowiedzialność na Mops. Zamiast wypisywać głupoty radzę poczytać ustawy, które zobowiązują nas do udzielania pomocy i wtedy możemy podyskutować.

  • ODPOWIEDZ

    JA KIEDYŚ OSOBISCIE PISAŁAM W MOPSIE O PEWNYCH CWANIACZKACH KTÓŻY NON STOP WYŁUDZAJA KASE Z MOPSU I NIC. PRACUJA PRZYNAJMNIEJ JEDEN Z NICH W FIRMIE NA KOPALNI ALE KASA Z MOPSU I PRZEPROWADZKA TO NA KOSZT MIASTA BO JAK WYPŁATA TO NA PRZEPICIE A PODATNICY NIECH SIE SKŁADAJĄ A CO OTO POLSKA WLASNIE

  • Axel

    Ludziom trzeba dać wódkę ... eeee tzn wędkę a nie rybę. Im więcej pomagamy tym bardziej będą chcieli dostać więcej i jeszcze mniej pracować. Pomaganie nie zawsze jest dobre. Socjalizmowi w RŚL mówimy NIE !!!

  • górnik

    Współczuję im tej roboty w MOPS, z każdej strony ich chcą naciągnąć, a czasem trudno znaleźć tych naprawdę potrzebujących.

  • elunia

    to fakt prawie jak detektyw

  • Iza

    A MOŻE TA PANI TEŻ NALEŻAŁA DO TYCH CWANIACZKÓW.

  • Sylwia

    Znam wiele rodzin , które ciągnie z MOPS-u ile wlezie, dostają na wszystko a pierwsza rzecz jaką kupują za rodzinne itd to DOŁADOWANIA DO TELEFONU. Nie wspomnę o tym , ze część osób " potrzebujących " robi na CZARNO. Ja z mężem pracujemy a ciężko koniec z końcem związać ...POLSKA !!!!1

1234

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również