Kolejne zdarzenie na słynnym „zakręcie mistrzów”, na Drogowej Trasie Średnicowej. 26 sierpnia, około godziny 20:00 doszło tam do dachowania.
Dachowanie na „zakręcie mistrzów”. Nikomu nic się nie stało
Do zdarzenia doszło wczoraj (26 sierpnia), o godzinie 20:18, na Drogowej Trasie Średnicowej. Samochód marki Opel przez za szybką jazdę na słynnym już "zakręcie mistrzów", wykonał kilka obrotów wokół własnej osi, po czym wypadł z drogi i dachował.
-Kierowca marki Opel nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem. Pojazd wypadł z drogi i przewrócił się. Kierowca został pouczony. – mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak, rzecznik KMP w Rudzie Śląskiej.
W wyniku zdarzenia na szczęście nikt nie ucierpiał.
Całe zajście zarejestrował Business Control MONITORING.
To nie pierwsze zdarzenie w tym tygodniu
Zaledwie 2 dni temu (24.08) na tym samym zakręcie doszło do aż dwóch zdarzeń. Do pierwszego doszło w okolicach godziny 15:30 - kierowca samochodu osobowego wpadł w poślizg. Srebrna toyota wypadła z drogi i wjechała na pas zieleni. Zaledwie 40 minut później doszło do kolejnego zdarzenia. W samochód, który wcześniej wpadł w poślizg, wjechał inny pojazd.
Nazwa "zakręt mistrzów" nie przylgnęła do tego miejsca bez powodu - jest to najprawdopodobniej najbardziej kolizyjne miejsce w Rudzie Śląskiej.