Do końca tygodnia, na czas prowadzenia badań przesiewowych wśród załogi, wydobycie węgla wstrzymały kopalnie Pokój i Bielszowice - dwie z trzech części kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej.
Ponad 50 nowych przypadków koronawirusa potwierdzono minionej doby wśród górników trzech spółek węglowych. Ogółem w poniedziałek rano zakażonych było 3376 górników z kilkunastu kopalń, wobec 3323 osób raportowanych w niedzielę rano. Górnicy to niespełna 48 proc. spośród 7071 wszystkich osób zakażonych w woj. śląskim. W poniedziałek rano śląski sanepid poinformował o potwierdzeniu w regionie (nie tylko w kopalniach) 89 nowych przypadków Sars-CoV-2.
Wśród górników największy minionej doby wzrost liczby zachorowań (o 33) nastąpił w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej (PGG) - do poniedziałku potwierdzono zakażenie u 1425 pracowników, wobec 1392 raportowanych dobę wcześniej. 2138 osób przebywa w kwarantannie. W ramach badań przesiewowych od pracowników pobrano ponad 22 tys. wymazów do testów na obecność Sars-CoV-2.
Najwięcej chorych jest w należących do PGG kopalniach:
- Jankowice (670),
- Sośnica (454)
- i Murcki-Staszic (221).
Pod kątem SARS-Cov-2 badani są obecnie pracownicy kopalni rudzkiej Bielszowice, gdzie do poniedziałku potwierdzono 49 przypadków koronawirusa, wobec 38 raportowanych dobę wcześniej. Badania objęły też górników sąsiedniej kopalni Pokój.
Od jednego do siedmiu przypadków zakażenia potwierdzono także w innych kopalniach i w tzw. ruchach PGG:
- Marcel,
- Rydułtowy,
- Halemba,
- Ziemowit,
- Bolesław Śmiały,
- Mysłowice-Wesoła
- i w dwóch zakładach spółki.
Według opublikowanych w poniedziałek rano danych sanepidu, w woj. śląskim potwierdzono 7071 przypadków koronawirusa (wzrost wobec niedzielnego popołudnia o 89 przypadków). 1394 osoby wyzdrowiały, a 191 zmarło. W szpitalach w regionie jest 378 osób. Od początku epidemii wykonano prawie 68 tys. testów na obecność koronawirusa, z czego ponad 1,1 tys. minionej doby