Złe wieści płyną z USA. Fabianek dalej walczy o zdrowie. Od kilku dni jego stan pogarsza się. Wiele wskazuje na to, że organizm odrzucił przeszczep wątroby. Należy mieć nadzieję, że tak się nie stało.
Fabianek znowu walczy o zdrowie. Potrzebuje wsparcia i prosi o modlitwę
Od kilku dni Fabianek nie czuje się najlepiej. 23 listopada w nocy wyciągnął sobie dren i z tego powodu częściowo zapadło mu się płuco. Ciężko mu się oddychało, więc podano mu tlen. Konieczna była jednak operacja i włożenie nowego drenu. Tak też się stało. Wydawało się, że czarne chmury rozpłynęły się, ale rzeczywistość okazała się inna. Na początku tygodnia pojawiła się gorączka, a wyniki wątrobowe były podwyższone. Lekarze zdecydowali się na zrobienie USG i dalszą diagnostykę.
- Wśród tych moich życiowych zawirowań, zakrętów i niepokojów...., ten jest największy, takiego od dnia przeszczepu jeszcze nie było. Mam gorączkę. Wyniki wątrobowe są podwyższone. Dzisiaj będę miał robione USG. Jutro zrobią mi biopsję wątroby, bo coś się dzieje, lekarze muszą sprawdzić, czy organizm nie próbuje odrzucić wątroby – pisano 29 listopada na profilu Fabiankowa Pomoc.
Płuco zaczęło się zapadać
To jednak nie wszystko, bowiem w płucach małego rudzianina zbierała się woda i wyciekała przez dren, a płuco zaczęło się zapadać. 30 listopada mały wojownik z Rudy Śląskiej przeszedł biopsję wątroby. W czwartek, 2 grudnia, rodzice Fabianka poinformowali, że wyniki nie są zadowalające.
- Moje wyniki biopsji nie są niestety takie, jakich oczekiwaliśmy. Organizm wykazuje odrzut wątroby. Decyzją lekarzy przez 6 kolejnych dni będą mi podawać leki sterydowe, które daj Boże, zmienią ten stan rzeczy. Kochani, w obecnej sytuacji jeszcze bardziej proszę o Wasze wsparcie. Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebuję modlitwy. To w niej siła i moc. To będzie kolejny ciężki czas próby. Mam nadzieję, że będzie dla mnie łaskawy – czytamy na facebookowym profilu Fabiankowa Pomoc.
Aktualizacja
Wieczorem w czwartek, 2 grudnia, rodzice Fabianka poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że stan wątroby chłopca poprawia się po podaniu dożylnych sterydów.
- Lekarze są zadowoleni z dzisiejszych parametrów, leki dożylnie będą podawać jeszcze do poniedziałku, później zmniejsza dawkę i przejdą na podawanie doustne...to wszystko, żeby zapobiec odrzuceniu wątroby....musi się udać innej opcji nie ma - informują rodzice Fabianka.