Wiadomości z Rudy Śląskiej

Huta Pokój będzie dostarczać stalowe elementy zapory, która powstanie na granicy

  • Dodano: 2021-12-03 12:45, aktualizacja: 2021-12-08 20:26

Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej będzie wymagała ok. 51 tys. ton stali, której dostawy w całości zabezpieczy spółka Węglokoks, w skład której wchodzą Huta Pokój i Huta Łabędy. 

P. Jabłoński: "Dzięki temu dbamy także o miejsca pracy i rozwój gospodarki"

Dzisiaj w biurze senatorskim Doroty Tobiszowskiej w Rudzie Śląskiej odbyła się konferencja prasowa dotycząca budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Podczas spotkania poinformowano, że projekt realizować będzie m.in. Węglokoks S.A. w skład którego wchodzą dwie huty: Pokój i Łabędy. To one dostarczą 51 tysięcy ton stali potrzebnych do realizacji tego projektu.

- Każdego dnia tysiące strażników granicznych, żołnierzy i policjantów narażają swoje życie i zdrowie dla naszego bezpieczeństwa, broniąc granic Rzeczypospolitej. Wszyscy jesteśmy im winni wdzięczność i wsparcie. Tym bardziej cieszę się, że to najbardziej realne, materialne wsparcie w postaci budowy trwałej zapory na granicy zostanie zrealizowane przy udziale śląskich hut: Huty Pokój oraz Huty Łabędy, które dostarczą niezbędną stal. Dla bezpieczeństwa państwa jest bardzo ważne, żeby jak najwięcej elementów infrastruktury powstawało w polskich przedsiębiorstwach: dzięki temu dbamy nie tylko o ochronę naszych granic, ale także o miejsca pracy i rozwój gospodarki. Jak najwięcej strategicznych zamówień dla polskich firm  – to esencja polityki rządu Mateusz Morawiecki. Wielkie podziękowania należą się też Dorota Tobiszowska - Senator RP  – to wszystko możliwe jest w wielkim stopniu dzięki jej działaniom i ciężkiej pracy wraz z zarządami obu spółek z Rudy Śląskiej i Gliwic - mówił wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Huta Pokój jednym z największych w Polsce producentów profili zimnogiętych i gorącowalcowanych

Dzisiaj prezes spółki Huta Pokój Profile z Rudy Śląskiej Zbigniew Przebindowski zaznaczył, że jest ona jednym z największych w Polsce producentów profili zimnogiętych i gorącowalcowanych, które będą stanowiły podstawę wykonania konstrukcji płotu na granicy z Białorusią. 

- Jest to dla nas duże wyzwanie, ale jest to produkt standardowy, który produkujemy od wielu, wielu lat i sądzę, że nie będzie z tym problemu, aby dostarczyć go w odpowiedniej jakości i w ilościach wymaganych - ocenił Zbigniew Przebindowski.

Prezes gliwickiej Huty Łabędy Marek Palka wskazał, że kiedyś Łabędy konkurowały w produkcji profili z Hutą Pokój. Dziś obie spółki współpracją. 

- Dziś współpracujemy, wykorzystujemy efekt skali, aby ten mur stanął w rejonie naszej granicy i był solidny, dobrze zrobiony. Sami nie bylibyśmy w stanie tego dokonać. W grupie Węglokoksu wraz z Hutą Pokój jesteśmy silnym polskim podmiotem (...) i cała grupa będzie ciężko pracowała, żeby zachować odpowiednie tolerancje i żeby ten płot powstał szybko i sprawnie - zadeklarował.

W środę prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek przekazał PAP, że spółki Grupy Węglokoks: Huta Łabędy w Gliwicach i Huta Pokój Profile w Rudzie Śląskiej będą odpowiedzialne za produkcję kształtowników i profili zimnogiętych, natomiast rolą spółek Huta Pokój Konstrukcje i ZEM Łabędy będzie - na bazie tych profili - produkowanie, spawanie i ocynkowanie przęseł tej zapory. Prezes Węglokoksu uściślił, że gotowe elementy będą transportowane ze Śląska w wyznaczone miejsca blisko granicy, skąd odbiorą je firmy montujące zaporę.

Komentarze (9)    dodaj »

  • Obiektywenie

    Bardzo dobra wiadomość będzie wtedy, gdy huta Pokój rzeczywiście zarobi na tym przedsięwzięciu. Bo w ostatnich paru latach tych zapowiedzi, że huty staną na nogi (przykładowo Polskie Huty Stali - min. Tobiszowskiego czy odtrąbiony sukces różnych programów Węglokoksu, miały zapewnić rozwój i świetlaną przyszłość. Od związkowców dowiedzieliśmy się, że tak źle jak obecnie jeszcze z hutą Pokój nie było, a wszystkie zapewnienia i opowieści władzy pozostały jedynie w sferze obietnic albo pobożnych życzeń). Ale teraz będzie inaczej bo kilkanaście dni temu poseł się chwalił, że załatwił, teraz znowu senator też załatwiła. W przyszłości prawdopodobnie będą znowu zwalać, że to z winy tego drugiego nie wyszło, ale może jednak tym razem będzie inaczej. Niestety podejrzewam jednak, że związkowcy wiedzą co mówią, a na tym przedsięwzięciu ( podobnym trochę do misia, który prezes Rysio realizował w filmie Miś) zarobią jak zwykle wszyscy inni poza dostawcami materiałów (o ile w ogóle będą dostarczać materiały, bo chińskie kształtowniki są o połowę tańsze, a chociaż ich jakość nie jest zbyt wysoka to na płot - który sobie spokojnie zgnije jak miś Barej- lepszych nie potrzeba.

  • Klj

    Szkoda że Tobiszewska jak była radną nie zrobiła nic dla innych pracowników Rudy Śląskiej szczególnie tych które należą pod Urząd miasta. Dziś jak ma większą kasę jako senator to się aktywna zrobiła. Ludzie zarabiają ochłapy pracują za miskę ryżu

  • Tak blisko jak ja…

    Wybory idą! Cel jest jeden. Zreszta wiadomo jak to w poprzednich wyglądało … będzie gwarancja pracy dla obecnych zastępców i wybory wygrane. Ostatnio Pani Grażyna się nie zgodziła pomimo deklaracji

  • Opornik

    Takie niemile sytuacje zmuszaja glowy Panstwa do tego by znowu ruszyl przemysl ciezki na slasku moze w koncu zrozumieja ze nie zamyka sie przemyslu ciezkiego przeciez on odbudowal Polske a Polacy powinni przypomniec te lata gdzie slask produkowal materialy a pozostala czesc dla nas zywnosc ubrania i produkty nam potrzebne do zycia tak powinno byc i mam nadzieje ze wkoncu Polska bedzie Polska a Polak Polakowi.

  • mieszkaniec

    Taksamo kolej likwidowano,dzsiaj auta na drogach sie dławiom,ino dobre tramwaje,inowoczesna kolej to przyszlosc transportu,ato ekologia sto procentowa i basta

  • Karl

    Cieszy - mały bo mały, ale jednak - wkład podmiotu z Rudy Śląskiej w normalność w tym kraju...

  • zenek zhuty

    no to kssa tera wpadnie

  • Donhutnik

    nareszcie bydzie kasa

  • Darek

    Bardzo dobra wiadomość dla pracowników Huty.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również