Kolejne miejsce w Rudzie Śląskiej zyska nowe życie – to kochłowicki rynek, który już od dawna aż prosił się o remont. Postęp prac na bieżąco relacjonuje radny Rafał Wypior. Jedno jest pewne – będzie zielono i funkcjonalnie!
Będzie przyjazny dla oka
Rewitalizacja kochłowickiego rynku realizowana jest w ramach Budżetu Obywatelskiego. Na nowym rynku pojawią się m.in. ławki, kosze na śmieci, ogród deszczowy, a także rabaty, w których zostaną posadzone kwiaty i krzewy. Nowy kochłowicki rynek, zgodnie z projektem zgłoszonym do Budżetu Obywatelskiego, "Rynek Kochłowicki przyjemny dla oka", ma być nie tylko funkcjonalny, ale również po prostu ładny! Za architektoniczną stronę projektu odpowiada Karol Pieter, a samą koncepcję przebudowy rynku przygotował kochłowicki radny Rafał Wypior.
- Realizacja zadania na stałe zmieni charakter kochłowickiego rynku. Aktualnie dostrzegamy problem z niewykorzystanym potencjałem tej rozwijającej się dzielnicy. Zlokalizowane w pobliżu rynku punkty gastronomiczne z żywnością na wynos powodują, że mieszkańcy odczuwają niedobory miejsca do odpoczynku w zacisznym i osłoniętym miejscu, zaś aktualny stan rynku sprawia wrażenie niezorganizowanego i zaniedbanego – czytamy w uzasadnieniu realizacji projektu.
W opisie projektu czytamy, że rewitalizacja rynku zakłada:
- demontaż fragmentu starej i spękanej ścieżki w centralnym punkcie kochłowickiego rynku,
- wyrównanie terenu,
- montaż trejaży,
- montaż ławek i koszy na śmieci,
- demontaż słupa ogłoszeniowego i przeniesienie go w inne miejsce,
- budowę nowych ścieżek,
- montaż całorocznych punktów oświetleniowych (podświetlenie nasadzonych drzew i stylowe oświetlenie loft)
- montaż biblioteczki publicznej,
- nasadzenie roślin (drzewa karłowe na pniu, krzewy np. mało wymagające trawy ozdobne, wysiew mieszanek trawy i łąki kwietnej),
- montaż parkingu rowerowego.
Pierwsze efekty prac widać już dziś!
Praca wre!
Na kochłowickim rynku codziennie coś się dzieje, a postępy na bieżąco relacjonuje radny Rafał Wypior. Wymieniono bankomat, postawiono podwyższone rabaty, które wypełniono już ziemią i żwirem, ułożono krawężniki i uczyniono pierwsze kroki w stronę stworzenia ogrodu deszczowego. Wybrano już także ławki i kosze na śmieci, które – prawdopodobnie już niebawem – pojawią się na zupełnie nowym, kochłowickim rynku.
Jak wam się podoba koncepcja nowego rynku? Dajcie znać w komentarzach!