Władze śląskiej Platformy Obywatelskiej rozwiązały struktury partii w Rudzie Śląskiej. Przewodnicząca Koła PO w Rudzie Śląskiej - Aleksandra Skowronek, została zawieszona w prawach członka partii. Jak informuje Dziennik Zachodni to kara za ciągnący się latami konflikt z prezydent Grażyną Dziedzic, który pchnął rudzką PO w nieformalną koalicję z PiS.
- Narastało to od wyborów samorządowych. Koalicja z PiS była faktem – mówili o niej nasi członkowie i mieszkańcy. Zupełnie niezrozumiała i sprzeczna z interesem miasta oraz Platformy. Próbowaliśmy rozwiązać ten problem, ale jedynym wyjściem okazało się rozwiązanie struktur – mówił Wojciech Saługa, poseł i szef PO w woj. śląskim dla DZ.
Konflikt między prezydent Grażyną Dziedzic a rudzkim kołem PO
O konflikcie między prezydent Grażyną Dziedzic a rudzkim kołem PO mówiło się od dawna. Jednak jak zaznacza Wojciech Saługa punktem kulminacyjnym sporu były wybory samorządowe w 2018 roku. W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzyli się wówczas Grażyna Dziedzic z kandydatem PiS - Markiem Wesołym. Śląska Platforma Obywatelska podjęła wtedy decyzję o oficjalnym poparciu prezydent Grażyny Dziedzic podczas drugiej tury wyborów. Nie wszyscy członkowie partii byli jednak zgodni w tej sprawie. Kilka dni później rudzka Platforma Obywatelska przyjęła uchwałę, z której wynikało, że wyklucza poparcie dla Grażyny Dziedzic. Wyborcy odebrali to jako wsparcie dla kandydata PiS. Ostatecznie zarząd śląskiej PO unieważnił tę decyzję, deklarując, że partia popiera niezależnych samorządowców. Niepewność jednak pozostała.
Czytaj więcej: PO popiera Grażynę Dziedzic. Czy aby na pewno?
Konflikt na linii PO - Grażyna Dziedzic najlepiej był jednak widoczny na sesjach Rady Miasta. W tym roku po raz kolejny prezydent Grażyna Dziedzic nie otrzymała absolutorium. W trakcie sierpniowej sesji rada miasta stosunkiem głosów 13 "przeciw" i 12 "za" nie udzieliła wotum zaufania i absolutorium prezydent miasta Grażynie Dziedzic. W przypadku obu uchwał głosy przeciw oddali radni klubów Prawa i Sprawiedliwości oraz właśnie Koalicji Obywatelskiej.
Warto przypomnieć, że w ciągu dziesięciu lat swojej kadencji Grażyna Dziedzic uzyskała absolutorium tylko dwukrotnie. Tak się stało w ubiegłym roku, który był jednocześnie rokiem wyborów parlamentarnych. Na swoim profilu facebookowym prezydent skomentowała tegoroczne głosowanie radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy w zeszłym roku udzielili jej poparcia:
- Na szczególną uwagę zasługuje postawa radnych Koalicji Obywatelskiej. W ubiegłym roku radni ci głosowali zarówno za udzieleniem wotum zaufania, jak i absolutorium. Wtedy decyzję taką argumentowali tym, że zbliżają się wybory parlamentarne i w związku z szeroką pojętą koalicją samorządowców zagłosują "za". Na tym przykładzie widać dobitnie, czym jest polityka...
Czytaj więcej: Prezydent Grażyna Dziedzic bez absolutorium, nie otrzymała także wotum zaufania
Koło PO w Rudzie Śląskiej zostało rozwiązane
Wszystkie kontrowersje związane ze sporem pomiędzy Grażyną Dziedzic a rudzkim PO, oraz nieformalną koalicją z PiS popchnęły władze śląskiej Platformy Obywatelskiej do drastycznych decyzji. Liczące ok. 50 osób koło PO w Rudzie Śląskiej zostało rozwiązane. Regionalne władze partii zawiesiły także Aleksandrę Skowronek w prawach członka PO. Sprawą prawdopodobnie zajmie się sąd koleżeński w PO.
Do trzech miesięcy w Rudzie Śląskiej odbędą się wybory nowych władz koła. Jak podaje Dziennik Zachodni misję zorganizowania partii na nowo w Rudzie Śląskiej otrzymała Urszula Koszutska, radna sejmiku.
- Mozolnie próbujemy odbudowywać relacje w miastach, by współpracować ze środowiskami, które są nam przychylne. W Rudzie Śląskiej, w obecnej formule funkcjonowania partii, nie było to możliwe – mówił Wojciech Saługa dla DZ.