Krajobraz po wichurze w Rudzie Śląskiej – strażacy interweniowali 36 razy

Czas czytania: 5 min.

Pogoda funduje nam prawdziwy rollercoaster. Po deszczowych dniach rozpogodziło się. I choć nie możemy narzekać na brak słońca, to po raz kolejny przez całe województwo śląskie przetoczyły się potężne wichury, niosąc ze sobą liczne szkody – także w Rudzie Śląskiej.

W całym województwie strażacy interweniowali 1313 razy!

Jak podaje Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, od godz. 23.00 16 lutego do godz. 5.00 18 lutego Państwowa Straż Pożarna interweniowała aż 1313 razy na terenie województwa śląskiego. Wszystkie interwencje związane były z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.

Strażacy prowadzili najwięcej działań w  Częstochowie -119, w Katowicach – 80, w Lublińcu – 78 i w Zawierciu -74). W tym odnotowano 1041 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami, 48 zdarzeń związanych z przyborami wód oraz 123 uszkodzonych dachów (niewielkie uszkodzenia) oraz zerwane dachy 6. Byli też poszkodowani, a podczas zdarzeń atmosferycznych ucierpiały 4 osoby.

Co więcej, TAURON Dystrybucja S.A. poinformował o nieplanowanych przerwach w dostarczaniu energii elektrycznej. Łączna liczba stacji pozbawionych dostarczania energii elektrycznej to 22, z kolei łączna szacunkowa liczba klientów pozbawionych dostarczania energii elektrycznej wynosi aż 1468 osób.

A jak sytuacja wyglądała w Rudzie Śląskiej?

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej poinformowała, że w związku z porywistym wiatrem w ciągu ostatniej doby, czyli 17 lutego, strażacy rudzkiej komendy wraz z ochotnikami interweniowali 36 razy. 

28 zdarzeń związanych było z usuwaniem skutków niżu atmosferycznego w szczególności:

  • powalone, pochylone lub nadłamane drzewa – 17 zdarzeń;
  • uszkodzone, zerwane elementy dachów – 9 zdarzeń;
  • zalane posesje, uszkodzone banery – 2 zdarzenia.

– W wyniku przejścia wichury dwie osoby zostały poszkodowane lecz nie wymagały hospitalizacji. Ponadto w czasie służby doszło do 4 niegroźnych pożarów w budynkach mieszkalnych – informuje oficer prasowy KM PSP w Rudzie Śląskiej.

 

Komentarze (2) DODAJ

jak spadło drzewo na posesji to odpowiada własciciel posesji , nie powinno sie wzywać służb do tego.Drzewa maja rosnąc w lasach a nie przy domach czy ulicach.Jak spadnie komus na auto czy łeb nie powinni nawet ubezpieczenia wypłacac.Chcieliście mieć zielono przy domach to sami teraz płaccie za swoje szkody
marta
A ten wykrzyknik w nagłówku to po co? Zaskoczeni? XD
kol

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe