Muszla koncertowa w Parku Strzelnica w Bielszowicach kiedyś przyciągała mieszkańców Rudy Śląskiej organizowanymi tu koncertami. Jednakże od dawna nic się tu nie dzieje, a obiekt niszczeje. Radna Wioletta Tkocz zaproponowała, aby zajęło się nim Stowarzyszenie „SWAT”. Czy to możliwe?
Radna złożyła interpelację w sprawie bielszowickiej muszli koncertowej. Zaznaczyła w niej, że Stowarzyszenie Wykonawców, Animatorów i Twórców Górnego Śląska „SWAT”, które prowadzone jest od lat przez rudzianina – Mariana Makulę, wyraziło chęć objęcia opieką i utrzymania muszli koncertowej w Parku Strzelnica w Bielszowicach. Przypomnijmy, że ten sam artysta wiele lat temu planował otwarcie w Rudzie Śląskiej swojego autorskiego teatru. Nie udało się. Teatr Górnośląski powstał za to w bytomskich Łagiewnikach, lecz przetrwał zaledwie kilka miesięcy. Obecnie stowarzyszenie prowadzi działalność kulturalną, występując na scenach śląskich instytucji kultury jak m.in. CHCK w Chorzowie czy MDK w Piekarach Śląskich.
Propozycja stowarzyszenia SWAT to szansa na przetrwanie bielszowickiego obiektu.
- Stowarzyszenie chce objąć patronatem muszlę koncertową w Parku Strzelnica w Bielszowicach i urządzić tam scenę letnią. Ma zamiar pozyskać fundusze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na remont bieżący oraz środki unijne niezbędne do większej modernizacji – czytamy w interpelacji radnej Wioletty Tkocz.
Co na to miasto? Czy uda się ocalić muszlę koncertową?
Jak podkreśla wiceprezydent Krzysztof Mejer w odpowiedzi na interpelację radnej, terenem tym zarządza Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej TBS Sp. z o.o. Okazuje się, że spółka wyraziła pozytywną opinię w sprawie przekazania Stowarzyszeniu „Swat” opieki nad utrzymaniem obiektu muszli koncertowej. Dzięki tej decyzji istnieje szansa, że Park Strzelnica ponownie odżyje i będzie jeszcze długo służył mieszkańcom Bielszowic.
- Z uwagi na obecny stan techniczny oraz brak zainteresowania w ostatnich latach ze strony organizatorów imprez, Spółka planowała likwidację muszli koncertowej, dlatego też nie wykonywano prac w zakresie jej odświeżenia, pomalowania i uporządkowania – wskazuje Krzysztof Mejer.
1 czerwca sporządzono kosztorys, w którym wskazano, że koszt gruntownego remontu obiektu wraz z siedziskami wynosi około 86.000,00 zł brutto.
- Spółka w rekompensacie dołoży do remontu zabezpieczone na 2021 r. środki finansowe w wysokości ok. 25.000,00 zł brutto, które miały być przeznaczone na prace rozbiórkowe. Zabezpieczona kwota może pozwolić na wykonanie jedynie częściowych prac jak np. odświeżenie i pomalowanie. Ponadto w najbliższym czasie planowane jest również odchwaszczenie siedzisk i płyty muszli koncertowej – wyjaśnia wiceprezydent.