Wiadomości z Rudy Śląskiej

Patria odżywa podczas naszych spotkań - organizatorki Kina dla Kobiet

  • Dodano: 2016-10-19 09:00

Rozmawiamy z pełnymi energii organizatorkami Kina dla Kobiet w nowobytomskiej Patrii - Martą Ziają i Patrycją Pelką.

Które to już Kino dla Kobiet przed nami?

Od jakiegoś czasu już nie liczymy. Pierwsze edycja odbyła się w czerwcu 2015 roku. Musimy dokładnie policzyć. To kino będzie dobrym czasem na podsumowanie zeszłej edycji i dotychczasowych osiągnięć. Bo już 21 października przygotowujemy dla pań kolejne spotkanie w Patrii.

Akcja odbywa się co miesiąc, wyłączając wakacje i święta?

Tak, praktycznie co miesiąc kobiety spotykają się w Patrii. Wakacje w tym roku nie były całkiem "martwe" jeżeli chodzi o kobiece spotkania. Nie potrafimy usiedzieć w miejscu, a jak widać, kobiety w Rudzie Śląskiej także - dlatego wymyśliłyśmy górskie rajdy tylko dla kobiet. Obydwie lubimy chodzić po górach, więc Marta wpadła na pomysł rajdów. Wszystkie wypady były wspaniałe. Na trzecim zaskoczyła nas tak ogromna frekwencja, że kilku osobom musiałyśmy wręcz odmówić, bo autobus był zapełniony po brzegi. Niebawem będzie trzeba zamawiać dwa autokary!

Nie uważacie, że to niebywały sukces, że wyciągnęłyście z domów tak wiele kobiet? Wasze akcje uwielbiają także starsze panie.

Same jesteśmy zaskoczone i szczęśliwe. Pierwsze kino nie miało aż takiej frekwencji, bo przyszło około 70 osób. Miałyśmy z tego powodu niedosyt, ale wiele osób mówiło nam, że mamy to uważać za wielki sukces, że tyle pań zdecydowało się na spędzenie piątkowego wieczoru w rudzkim kinie, z koleżankami, na masażach, wykładach i pokazie filmowym. Na następnym kinie podwoiłyśmy frekwencję, co nas mocno podbudowało. To było naszą ideą, żeby kobiety wyszły z domu, nawiązały nowe znajomości, zmotywowały się do działania. Na kinie dla kobiet organizujemy bowiem także motywujące wykłady – odbyła się prelekcja "Codziennie pewna siebie", teraz planujemy wykład o samoakceptacji. Chcemy, żeby panie myślały wreszcie o sobie. Łamiemy schematy, bo starsze panie pokazują, że mają wiele energii i chcą się spotykać, a nie tak jak powszechnie uważamy, zamykają się w domu.

Nie wszystko chyba jednak idzie jak z płatka?

Rzeczywiście, chociaż mamy mnóstwo motywacji i radości z tego, co robimy, to mimo wkładanego w to całego naszego serca nie mamy łatwo. Kłody pod nogi też są nam niejednokrotnie rzucane. Zdarzały się negatywne opinie, próbowano nas złamać, ale się nie dałyśmy. Dodatkowo nas to wzmocniło. Słyszeliśmy także głosy, że chcemy tylko na tym zarobić. Możemy jednak powiedzieć, że nasze przedsięwzięcia i działania w zakresie rajdów czy kina dla kobiet nie są naszym zarobkiem. Oprócz tego mamy swoją pracę. Kiedy wyjeżdżamy na rajd z kobietami w góry, to cała suma, którą panie wpłacają, przeznaczana jest na organizację - transport, obiad w schronisku itp. Tak samo podczas kina dla kobiet – trzeba przecież opłacić wiele kwestii związanych z przygotowaniem. Do tego pozyskujemy sponsorów i partnerów, którzy współtworzą z nami spotkania w kinie, fundując paniom drobne upominki, poczęstunek czy zabiegi na dłonie, makijaż.

Pojawia się więc pytanie - jeżeli nie dla pieniędzy, to po co to wszystko robicie?

To dla nas forma spełniania swoich ambicji. Nas to po prostu bardzo emocjonuje! Stale mamy głowę pełną pomysłów i chcemy je wykorzystywać z korzyścią dla mieszkańców.

Ile pań przychodzi na nowobytomskie Kino dla Kobiet?

Liczba waha się od 200 do nawet 350 osób. W styczniu zaskoczyła nas tak ogromna frekwencja, że na kolejnych edycjach musiałyśmy wprowadzić limit osób ze względu komfortu ale i bezpieczeństwa wszystkich pań. Mamy sygnały, że są to kobiety już nie tylko z naszego miasta, ale nawet z Katowic, Zabrza, Gliwic.

Nie boicie się tego ogromnego rozrastania się akcji?

Mamy pewne obawy, ale ogromnie nas to napędza! Pierwsze kino było organizowane spontanicznie, przyszło kilkadziesiąt pań. Dziś rosną oczekiwania gości, pozyskujemy coraz poważniejszych sponsorów, artystów, interesują się nami media, liczba uczestniczek także stale idzie do góry, więc stres jest. Chcemy i musimy być coraz bardziej perfekcyjne. Jesteśmy jednak zdania, że to, co robi się z wielką pasją i sercem, to musi dobrze wyjść.

Dlaczego zrealizowałyście akurat "Kino dla kobiet"?

Kino kobiet, kino na obcasach - to nazwy, które każdej kobiecie obiły się już gdzieś o uszy. Postanowiłyśmy to wykorzystać, ale nie kopiować tego, co serwują komercyjne sieciowe podmioty. Naszym celem było zreaktywowanie rudzkich kobiet i naszego pięknego studyjnego kina, które ma niebywały klimat. Chciałyśmy tchnąć w nie trochę życia i jak widać się udało. Pani Ewa, właścicielka kina Patria, podczas pierwszego spotkania kobiet nie dowierzała, że to się dzieje naprawdę. Teraz podczas Kina dla Kobiet Patrię odwiedza jednocześnie tyle osób, ilu nie było tam nawet chyba w czasach świetności. Chciałyśmy też wesprzeć naszymi działaniami rudzkie firmy, które mogą u nas pokazać kobietom swoje ciekawe usługi, produkty. Zapraszamy więc do współpracy wszystkich lokalnych przedsiębiorców, aby bawić się z nami i rudzkimi kobietami!

Tematem październikowego kina będzie "Samoakceptacja" - to brzmi poważnie jak na luźny klimat Kina dla Kobiet.  Były już bowiem tematy "dama na salonach" czy "kobieta aktywna".

Poważnie, aczkolwiek bardzo przyziemnie. Dziś ten temat jest powszechnie obecny, ponieważ wiemy, że nie wszystkie kobiety do końca siebie akceptują. Będzie wykład na temat akceptacji siebie, chcemy pomóc i pokazać, jak się malować, ubierać, co zrobić, żeby poczuć się lepiej, zmotywować się, spojrzeć chociaż raz egoistycznie tylko na siebie. Będzie oczywiście też na wesoło. Czeka nas też pokaz efektownej burleski. Obejrzymy komediowy film "Facet szyty na miarę", który nawiązuje do tematu przewodniego, bo opisuje historię niskiego mężczyzny.

Myślicie, że kino Patria zyskało dzięki Waszej akcji?

Sądzimy, że tak. Jak relacjonuje właścicielka, kobiety zaglądają, pytają o kolejne spotkania, jest większy ruch. Potrzeba jednak jeszcze większego wsparcia dla naszego kina studyjnego, aby mogło ruszyć pełną parą.

Tak dobrze ze sobą współdziałacie - powiedzcie czytelnikom, skąd się znacie?

Ooo dobre pytanie (śmiech). Znamy się wiele lat. Współpracujemy ze sobą także zawodowo. Kiedy na siebie trafiłyśmy przez naszą pracę, od razu się zgrałyśmy i czułyśmy, że powinnyśmy zrobić coś razem. Doskonale się uzupełniamy w organizacji wydarzeń, przychodzi nam to łatwo.

Dziękuję za rozmowę. Widzimy się więc 21 października?

Tak! Zapraszamy wszystkie kobiety na Kino dla Kobiet! Bilety w cenie 20zł do kupienia są w kasie kina. O akcji można dowiedzieć się z fanpage'a Kina oraz z billboardów i plakatów na mieście. Kolejne spotkanie także w listopadzie. W grudniu robimy małą przerwę świąteczną od kina i wracamy w styczniu pobudzająco i energetycznie! Dziękujemy i zachęcamy do odwiedzenia nas już w piątek!

Patria odżywa podczas naszych spotkań - organizatorki Kina dla Kobiet

Komentarze (4)    dodaj »

  • Kasia

    Super dziewczyny mają świetne pomysły i najważniejsze że im się chce. Organizując takie spotkania sprawiają że innym też się chce wyjść, ruszyć się, pobyt wśród ludzi. Samych sukcesów Drogie Pnie

  • Wiesław

    Dwie wspaniałe kobiety ...Oby takich dużo w mieście było ...

  • Ruda

    Z pewnością są.

  • Kasia

    Nie uważam, żeby takich jak One było w mieście dużo. Więcej jest takich, którym to niewiele się chce. Brawo dla organizatorek, że zmieniają tę rudzką smutną rzeczywistość.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również