Zdecydowane i profesjonalne działania rudzkich policjantów pozwoliły na zatrzymanie dwóch młodych mężczyzn, którzy uciekali przed policyjną kontrolą.
Mieszkańcy Rudy Śląskiej nie zatrzymali się do kontroli
Kierowca opla na widok policyjnej kontroli zaczął uciekać. Gdy został zatrzymany, z samochodu wybiegł pasażer z reklamówką w rękach.
Powód ucieczki jest już znany – reklamówka z marihuaną, z której można było wydzielić prawie 600 porcji dilerskich.
W środę wieczorem policjanci z rudzkiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli opla, którego kierowca skręcił pod prąd w ulicę jednokierunkową i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kilkaset metrów dalej kierowca zatrzymał samochód, a jego pasażer z reklamówką w ręku zaczął uciekać na piechotę. Policjanci zatrzymali go i sprawdzili co takiego cennego ma w reklamówce.
"Cenna" reklamówka...
Okazało się, że powodem ich ucieczki była marihuana i to w dużej ilości. Z zabezpieczonego suszu można by było wydzielić prawie 600 porcji, które dzięki policjantom z drogówki nie trafią na ulice Rudy Śląskiej. Obaj młodzi rudzianie w wieku 22 i 23 lat zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Zajęli się już nimi kryminalni.
Jeden odpowie za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę, a drugi za posiadanie znacznej ilości narkotyków.