Rozpoczęły się ciepłe dni, a rudzkie fontanny nadal nie są uruchomione. Sprawdzamy dlaczego!
Urok nowobytomskiej fontanny, póki co możemy tylko powspominać. Bo choć ta fizycznie stoi na nowobytomskim rynku to wody brak. Czym jest to spowodowane?
- Kiedyś nasza "betonowa patelnia" była jeszcze do zniesienia. Mimo że nie było, gdzie się skryć przed słońcem, to chociaż była fontanna. Od kilku miesięcy fontanna nie działa. Czy jest to spowodowane epidemią koronawirusa, czy może jest inny powód? - napisała pani Katarzyna z Nowego Bytomia.
Jak się okazuję, to nie koronawirus przyczynił się do tego, że nowobytomska fontanna nie działa. Fontanna na Placu Jana Pawła II jest zepsuta. Miasto miało w planach przebudowę fontanny na Placu Jana Pawła II, jednak na chwilę obecną nie ma na to potrzebnych środków.
- Światowy kryzys wywołany epidemią COVID-19 staje się coraz bardziej odczuwalny. Szacuje się, że Miasto dochody własne będzie miało mniejsze w 2020 roku o ok. od 10% do 15%, więc w budżecie - fizycznie będzie mogło to być o ok. od 46 mln zł do 69 mln zł mniej. Dziś odczuwamy również konsekwencje zmian przepisów prawa z roku 2019 - mówi Adam Nowak, rzecznik rudzkiego magistratu.
Inaczej ma się sprawa fontanny w Orzegowie. Jak zapowiada, przedstawiciel Urzędu Miasta Ruda Śląska, zostanie ona uruchomiona po zakończeniu stanu epidemii.
- Fontanny same w sobie nie stanowią zagrożenia w czasie epidemii koronawirusa, lecz mogą zachęcać do przebywania w ich pobliżu, co nie jest wskazane - dodał Adam Nowak.