Wiadomości z Rudy Śląskiej

Śląscy naukowcy, lekarze, samorządowcy w komitecie poparcia Andrzeja Dudy

  • Dodano: 2020-06-23 11:15, aktualizacja: 2020-06-24 13:42

Ponad 150 osób – m.in. przedstawiciele świata akademickiego, górnictwa, medycyny, samorządu i polityki - przystąpiło do Honorowego Komitetu Poparcia prezydenta Andrzeja Dudy, powołanego w woj. śląskim. 

W poniedziałek w Katowicach zaprezentowano skład komitetu i deklarację poparcia. Spośród samorządowców są tam m.in.: prezydent Świętochłowic i burmistrz Bierunia.

"Dziękujemy panu za pięć lat dumnej, skutecznej i pracowitej prezydentury, wierzymy, że następna jej kadencja będzie jeszcze lepsza dla Polski i dla Śląska" - napisali przedstawiciele Komitetu w deklaracji odczytanej przy Pomniku Powstańców Śląskich.

Przewodniczący komitetu, ekonomista prof. Jan Wojtyła mówił, że kandydat do pełnienia najważniejszego urzędu w państwie powinien być kompetentny, doświadczony i wiarygodny – "nie według deklaracji, ale wobec czynów”.

"Można śmiało powiedzieć, że dowodów w tym zakresie prezydent dał bardzo wiele" - ocenił Wojtyła. "To niezwykle ważne, aby nasze spójne, solidarne działanie, dało dobre rezultaty" - dodał.

Jak mówił przewodniczący, komitet poparcia prezydenta liczy ponad 150 osób, większość z ich to osoby spoza świata politycznego, m.in. pracownicy śląskich uczelni, lekarze, działacze opozycji z czasów PRL. Są też osoby pełniące funkcje w administracji rządowej i samorządzie wojewódzkim – minister Woś czy marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.

"Widzimy pańską troskę Śląsk w każdym aspekcie naszego życia społecznego i gospodarczego, trudnych problemów Śląska" – napisali członkowie komitetu w deklaracji poparcia. - Dostrzegamy pańskie zaangażowanie w nasze problemy, mamy pewność, że Polska, mając takiego prezydenta, jak pan nadal będzie wolnym, suwerennym, demokratycznym bezpiecznym, sprawiedliwy i dynamicznie rozwijającym się państwem, a Śląsk jej najważniejszym gospodarczym zapleczem” - dodali.

Pod deklaracją poparcia podpisali się także np. burmistrz Bierunia Krystian Grzesica, prezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego Piotr Buchwald i prezes spółki Węglokoks Kraj Grzegorz Wacławek, wybitny neurolog b. minister zdrowia prof. Grzegorz Opala oraz wirtuoz organów prof. Julian Gembalski z Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. W Katowicach pojawił się także poseł Marek Wesoły, który pochodzi z Rudy Śląskiej.

"Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli w ten sposób Prezydenta. Dziękujemy przedstawicielom świata nauki, szkolnictwa, samorządu, sportu, organizacji związkowych, górników, leśników, służby zdrowia, dziękujemy mieszkańcom Śląska. To ważna deklaracja, Śląsk zawsze w Prezydencie miał, ma i mam nadzieję, będzie miał wielkie wsparcie" - napisał poseł Marek Wesoły.

Pod deklaracją poparcia podpisał się także prezydent Świętochłowic Daniel Beger.

- Doceniam ludzi, którzy pomagają Świętochłowicom. Taką pomoc dostaliśmy od marszałka, wojewody i premiera - dzięki jego interwencji udało się uratować rekultywację stawu Kalina. Poparcie dla prezydenta Dudy to z mojej strony wdzięczność za przychylność okazaną mojemu miastu. Gdy Świętochłowicami rządził prezydent z Platformy Obywatelskiej o takiej pomocy nie było mowy - mówił Daniel Beger dla Dziennika Zachodniego.

Pod deklaracją poparcia dla Andrzeja Dudy podpisali się także inni samorządowcy.Są to m.in.:

  • Jacek Nowak - chorzowski radny, były przewodniczący rady miasta,
  • Adam Trzebinczyk - wiceprezydent Świętochłowic,
  • Piotr Buchwald - radny i były przewodniczący rady miasta Piekary Śląskie,
  • Marek Urbańczyk - siemianowicki radny,
  • Tomasz Papaj - przewodniczący rady miasta Mysłowice.

Komentarze (23)    dodaj »

  • Ciemnogród

    Ty za to autorytet który własnym nazwiskiem boi się podpisać.

  • azok

    Za to Ty podpisujesz się imieniem i nazwiskiem

  • Kris

    Nie mają godności... Nic się w naszym kraju nie zmieni

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również