Mieszkańcy Rudy Śląskiej narzekają na przykry zapach panujący przy zjeździe na Drogową Trasę Średnicową z trasy N-S. Na miejscu interweniowało nawet Pogotowie Gazowe. Jak się okazuje, to nie ulatniający się gaz czują kierowcy.
Odór przy zjeździe na DTŚ
Od około dwóch tygodni kierowcy skarżą się na przykry zapach panujący przy zjeździe na Drogową Trasę Średnicową z trasy N-S.
- Przepraszam, ale muszę spytać: co tak śmierdzi na węźle NS-DTŚ? Codziennie rano podjeżdżam tam, wracając z Bielszowic i jak tylko podjeżdżam pod światła, to kabinę mojego pojazdu wypełnia woń jakby gotowanej bardzo starej kapusty, która rozwiewa się ledwo tylko zjadę z węzła - pisze jeden z członków Facebookowej grupy Radzi Rudzie.
21 lutego na miejscu interweniowała nawet Straż Pożarna oraz Pogotowie Gazowe. Mieszkańcy obawiali się, że smród w okolicy DTŚ to ulatniający się gaz. Po przybyciu na miejsce brygada Pogotowia Gazowego wykluczyła awarię sieci gazowej.
- 21.02.2023 do Zakładowej Sekcji Dyspozycji Gazu OZG w Zabrzu, wpłynęło zgłoszenie od Państwowej Straży Pożarnej dotyczące wyczuwalnego zapachu gazu w powietrzu. Zgłoszenie dotyczyło rejonu Aleja Rodziny Gutlerów w Rudzie Śląskiej. Na wskazane miejsce potencjalnego uchodzenia gazu zadysponowano brygadę Pogotowia Gazowego. Po przybyciu na miejsce brygada Pogotowia Gazowego wykluczyła awarię sieci gazowej, w obecności strażaków PSP wykonała pomiary stężeń, które nie wykazały obecności gazu ziemnego w powietrzu. W rejonie zgłoszenia potwierdzono występowanie uciążliwego zapachu przypominającego fekalia z przepływającego w pobliżu strumienia (rowu melioracyjnego) wpadającego do potoku Czarniawka. PSG zawiadomienie przyjęła o godzinie 18:57, natomiast interwencje zakończono o godzinie 20:00 - poinformował Paweł Rybicki, Z-ca Dyrektora Departamentu Komunikacji.
Awaria zakładowej oczyszczalni ścieków spółki NIK-POL
Z zapytaniem w tej sprawie postanowiliśmy się zgłosić do rudzkiego magistratu. Jak poinformował Eugeniusz Malinowski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej - źródło odorów zostało zlokalizowane. Nieprzyjemnemu zapachowi winna jest awaria zakładowej oczyszczalni ścieków spółki NIK-POL.
- Źródło odorów zostało zweryfikowane przez pracowników Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej. Jest to studnia rozprężna oraz wylot z kanalizacji tłocznej należącej do spółki NIK-POL. Wylot i studnia rozprężna znajdują się przed węzłem łączącym trasę N-S z DTŚ. Z informacji uzyskanej od firmy na zakładowej oczyszczalni ścieków doszło do uszkodzenia śmigła w komorze osadu czynnego. Aktualnie trwają prace serwisowe polegające na wymianie pomp, membran i mieszadła z zachowaniem parametrów oczyszczania ścieków - mówił Eugeniusz Malinowski.
Jak informuje naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej, wylot ścieków oczyszczonych jest codziennie sprawdzany przez pracowników spółki. Służby miejskie również będą kontrolować ten wylot i postęp prac serwisowych w oczyszczalni spółki. Wciąż czekamy na komentarz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach w tej sprawie.