Ruda Śląska szykuje się do transformacji. Dawne tereny poprzemysłowe mają zostać przekształcone w tereny inwestycyjne. Promocji tego przedsięwzięcia ma służyć porozumienie podpisane w czwartek, 26 sierpnia, przez miasto Ruda Śląska, Spółkę Restrukturyzacji Kopalń oraz Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną.
Do zagospodarowania jest 97 hektarów
Ruda Śląska, miasto słynące niegdyś z kopalni węgla kamiennego, od lat zmienia swoje oblicze. Obecnie w mieście działa jedna kopalnia, czyli należąca do Polskiej Grupy Górniczej KWK „Ruda” z ruchami „Halemba”, „Bielszowice” i „Pokój”. Miejscowość przechodząc fazę restrukturyzacji przemysłu, zmienia się także miejski krajobraz. Tej metamorfozie służyć ma także podpisane dziś, 26 sierpnia, porozumienie zawarte przez miasto Ruda Śląska, Spółkę Restrukturyzacji Kopalń oraz Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Na jego mocy sygnatariusze będą wspólnie promować tereny pogórnicze w dzielnicy Kochłowice.
Celem wspomnianego porozumienia ma być aktywizacja gospodarcza nieruchomości inwestycyjnych po kopalni „Polska-Wirek”, w pobliżu autostrady A4 i stworzenie warunków do powstawania nowych miejsc pracy. Tym sposobem przedsięwzięcie to ma mieć udział w niwelowaniu negatywnych skutków społecznych i gospodarczych wynikających z przemian zachodzących w branży energetycznej.
- Restrukturyzacja górnictwa to dla naszego miasta wielkie wyzwanie. Trzeba nie tylko wypełnić lukę po ubywających miejscach pracy, ale również zagospodarować pokaźne pokopalniane tereny. Realizacja zadania o takiej skali wymaga szerokiej współpracy. Dziś nasze miasto podpisało porozumienie ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń oraz Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną w sprawie zagospodarowania nieruchomości między ulicami ks. Tunkla i Bałtycką. Razem chcemy dać temu miejscu gospodarcze "nowe życie" i wykreować nowoczesne miejsca pracy – podkreśla Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.
Wspomniany teren leży między ul. Ks. L. Tunkla a ul. Bałtycką w Rudzie Śląskiej
Jak wskazuje rudzki magistrat, łączny obszar objętego porozumieniem terenu w rejonie między ul. Ks. L. Tunkla a ul. Bałtycką to 97,41 ha, na które składa się 121 działek. Większość z nich jest własnością Skarbu Państwa i pozostaje w użytkowaniu wieczystym Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., użytkowaniu wieczystym miasta lub władaniu miasta, a jedna z nich w użytkowaniu wieczystym Kompanii Węglowej. Pozostałe są własnością miasta lub SRK. Wydobycie w tym rejonie prowadził do 2009 r. Ruch „ Wirek” KWK „ Halemba- Wirek” (w latach 1995–2007 jako KWK „Polska- Wirek”, a w latach 1954-1995 jako KWK „Nowy Wirek”).
- Jednym z celów strategicznych Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. jest zagospodarowanie majątku likwidowanych kopalń. Działania te są prowadzone w sposób mający za zadanie łagodzenia społecznych skutków restrukturyzacji górnictwa oraz promowania i wspierania przedsiębiorczości. Biorąc pod uwagę, iż Ruda Śląska została szczególnie dotknięta negatywnymi skutkami przekształceń, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. wraz z miastem Ruda Śląska i Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną S.A. postanowiły podjąć współpracę celem aktywizacji terenu położonego w rejonie ulicy Tunkla, posiadającego szczególny potencjał inwestycyjny – mówi Janusz Gałkowski, prezes zarządu SRK S.A.
Miasto stoi przed dużym wyzwaniem. Tereny pokopalniane w najbliższej przyszłości muszą zostać przekształcone w tereny inwestycyjne.
- Dziś w imieniu prezydent Grażyna Dziedzic podpisałem z prezesami SRK i KSSE porozumienie w sprawie wspólnej promocji terenów inwestycyjnych po dawnej kopalni Polska- Wirek. Chodzi o obszar obejmujący 97 hektarów na którym znajduje się 116 działek należących do miasta, skarbu państwa i SRK – poinformował Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.
To będzie gra zespołowa
Wiceprezydent dodał, że to ważny moment, ponieważ miasto działając w pojedynkę nie byłoby w stanie zagospodarować tych terenów. Jak podkreśla Krzysztof Mejer związane jest to z kwestią prawa własności.
- Liczymy na to, że zaangażowanie w promocję tych terenów Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pozwoli zainteresować nimi dużych inwestorów. Negocjowanie tej umowy trochę trwało. Ale dzięki zaangażowaniu prezesa strefy Janusz Michałek i Ewa Stachura Pordzik udało się nam osiągnąć porozumienie – podkreślił Krzysztof Mejer.
Istnieją obawy o wzmożone natężenie ruchu
Radny Rafał Wypior wskazał z kolei, że żywi ambiwalentne uczucia związane z podpisaną dziś umową. Jak zaznaczył, cieszy się z podjętych działań, ale nie kryje, że posiada też pewne obawy. Związane są z natężeniem ruchu.
- Każda inwestycja jest miastu potrzebna, ale prawie za każdą inwestycją kryje się zwiększenie ruchu drogowego. Rynek w Kochłowicach już dziś ledwo "wyrabia" z potężnym ruchem i zwiększającą się ilością samochodów ciężarowych. W tej sprawie niebawem składam interpelację związaną z ograniczeniem ruchu ciężarówek w obrębie kochłowickiego rynku. Oczywiście powrócę z tematem obwodnicy – podkreśla radny Rafał Wypior.
Dodał też, że jeżeli ruch zostanie ograniczony, to w pewnym stopniu uda się zatrzymać degradację zabytkowych budynków w tym np. Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes w Rudzie Śląskiej- Kochłowicach, czy kościoła Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach, a ten jak pamiętamy, niedawno przeszedł remont wymuszony oderwaniem się kamiennych bloków od elewacji.
Wspomniane porozumienie to nie wszystko. W magistracie podpisano także dwustronną umowę z KSSE. Zgodnie z jej postanowieniami podmioty te podejmą współpracę w kwestii poszukiwania inwestorów zainteresowanych działkami. Planowane jest również podpisanie podobnej umowy między SRK i KSSE.
– Zaproponowaliśmy gminie Ruda Śląska oraz Spółce Restrukturyzacji Kopalń, jako właścicielom tych terenów, żeby przy doświadczeniu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej połączyć siły i przygotować prawie 100 ha terenów inwestycyjnych w pobliżu autostrady A4 – mówi dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.