Wiadomości z Rudy Śląskiej

Tereny zielone w okolicy Strefy Aktywności Mrówcza Górka nie zostaną sprzedane

  • Dodano: 2021-04-08 14:30, aktualizacja: 2021-04-08 17:09

"Udało się! Tereny zielone w okolicach Strefy Aktywności Mrówcza Górka nie zostaną sprzedane i zabudowane" - poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych radny Rafał Wypior. Władze miasta przychyliły się do prośby kochłowickiego radnego. Teren ten pozostanie w gminnym zasobie nieruchomości.

W lutym br. radny Rafał Wypior wystosował pismo do władz miasta z prośbą o niewystawianiu na sprzedaż terenów w okolicach Strefy Aktywności Mrówcza Górka. W uzasadnieniu swojej prośby radny wskazywał, że w tej części dzielnicy zwiększyła się liczba mieszkańców. Kochłowiczanie chętnie odwiedzają zielone tereny położone przy Strefie Aktywności. 

- Powstały lata temu parking służący za zaplecze techniczne dla firm budujących autostradę A4, obecnie stał się świetnym miejscem do rekreacji - dzieci m.in. uczą się w tym miejscu jazdy na rowerze, a powstała 2 lata temu w ramach Budżetu Obywatelskiego - Strefa Rekreacji Mrówcza Górka, to miejsce, które zaczęło tętnić życiem. To też wyraźny przekaz, że takiego miejsca mieszkańcy potrzebują - napisał radny Rafał Wypior. 

Wspomniany teren znajduje się w okolicy, która nie jest mocno naruszona działalnością człowieka. Jak mówi radny Rafał Wypior jest to "ciekawe miejsce do odpoczynku, rekreacji, odetchnięcia od codziennego pędu życia". To także miejsce, które bezpośrednio dzieli zabudowania od autostrady A4 - tworząc tym samym barierę hałasu. 

Niedawno radny za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że władze miasta przychyliły się do jego prośby. Wcześniej wspomniane działki pozostaną w gminnym zasobie nieruchomości.

- W odpowiedzi na wniosek [...] dotyczący wycofania ze sprzedaży działek oznaczonych numerami geodezyjnymi 365/20, 1366/21 i 1780/20 położonych w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach w rejonie ulic Oświęcimskiej i Siewnej, uprzejmie informuję, że przychylam się do Pana wniosku i przedmiotowe działki pozostaną w gminnym zasobie nieruchomości - napisał w odpowiedzi na pismo radnego, wiceprezydent Krzysztof Mejer

Rafał Wypior zaapelował o "stawianie w naszym mieście na zrównoważony rozwój".

- Stawiajmy w naszym mieście na zrównoważony rozwój. Dawajmy mieszkańcom nie tylko miejsce, gdzie będą mogli mieszkać. Bo to nie wszystko. Ważne jest to, by mogli też nacieszyć się naturą i odpocząć! Tym razem się udało! - podsumował radny.

Komentarze (30)    dodaj »

  • M.P.

    Co do nazwy - tym sie różni człowiek, który żhje na miejscu od kogoś, kto patrzy tylko na mapę. Wg mapy Mrówcza Górka to wzniesienie, którego szczyt znajduje się mniej więcej w okolicy Szybu Artur. Stąd można uznać, że każde zbocze tego wzniesienia sie liczy. Ale wg mieszkańców na Mrówczej Górce mieszkaja tylko ci na zboczu w stronę przejazdu kolejowego na Wirku. Mamy więc nazwę regionalną i nazwę geograficzną, które się nie pokrywają.

  • Lucyna

    Mieszkam na Mrówczej Górce od urodzenia czyli już bardzo długo. Z opowiadań mojego dziadka wiem że teren nazywany Mrówczą Górką to obszar od przejazdu kolejowego od wzniesienia na Alinie. A nazwa Mrówcza Górka powstała z racji tego że było to kiedyś największe wzniesienie terenu i mieszkało tutaj kiedyś dużo ludzi dlatego nazwa Mrówcza Górka.

  • hanys

    Zaro widać żeś łod werbusów bo to sie zawsze nazywało Mrowczo Górka! Jeszcze trocha i gorole pierońskie z Klachowca zrobicie Plotkowiec!

  • mrówka

    Spoko hanys,mrowczo górka zabudowac tanimi mieszkaniami dla młodych na tani wynajem,bedzierownowaga bo wokoło sami bogacze,morze biedni do ziemianek czy jak tam che che,

  • Anna

    Rzeczywiście to najważniejsze - nazwa. Nie ważne, że nam tego nie zabudują.

  • Mike

    Na początku myślałem fajnie, ale po chwili namysłu.,, Ocalono'' nieużytki od zagospodarowania. Myślę że poprostu nie było chętnych na ten pofałdowany teren,inaczej tak łatwo by nie odpuścili. A młody pan radny rozdmuchał sprawę, no chyba że miał dobre intencje to ok.

  • Dark

    Mieszkam w tej okolicy od 40 lat. To co przez ostatnie 5 lat się tam wydarzyło, to tragedia. Coraz mniej zieleni i miejsc, gdzie można wyjść. Te tereny też były przeznaczone na sprzedaż, dlatego dobrze że tak się stało!

  • Jolka

    Ciekawe ile płaci Wam radny skoro tak chętnie go tutaj reklamujecie.

  • Pytanie

    A mialy być sprzedane?

  • xXx

    Nie.

  • J!

    A właśnie, że tak. Miasto chciało je sprzedać pod deweloperkę.

  • xXx

    Gdyby chciało to by dawno sprzedało...

  • XxX

    Według map pod zabudowę.

  • obywatel

    Już dość dewastowania terenów zielonych miasta.

  • Niki

    A o tym ze to siedlisko dziwnych schadzek gdzie musi policja sprawdzać kilka razy dziennie, to nikt nie pisze! Kiedyś tu był spokój a teraz trudna młodzież się tam zbiera , że strach iść na spacer. A Radny, który pochodzi z tych terenów nie wie gdzie jest Mrowczo Gorka.To przypomne od od Aliny do granicy z Wirkiem. Wstyd!!!

  • Anna

    Ale z ciebie egoista. Kilka lat temu ludzie głosowali w Budżecie na zadanie z nazwą Mrówcza Górka i tak zostało. Idąc twoim tokiem rozumowania, to będzie trzeba wszystko zamknąć i zabetonowac.

  • boluś

    CUDA W TYJ RUDZIE' CUDA' a swojom drogą okres Wielkiej Nocy sie skończoI a u nos dolij BARANY robiom se JAJCA z ludzi !

  • xXx

    ojooj sukces bo jest odpowiedź na pismo a chyba nikt tego nawet nie chciał sprzedawać ani nikt kupować... a w sumie szkoda, bo stamtąd jest daleko do sklepów, chociażby jedna jakaś żabka by się przydała

  • Adi

    Faktycznie tam przy MOP-ie mogłoby jakieś niezłe centrum handlowe powstać.

  • Antek

    Nie wiem ale się wypowiem. Brawo

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również