42-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej zginął w tragicznym wypadku na drodze. Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego wynika, że kierowca bmw nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawo i uderzył w samochód marki kia ceed, należący do rudzianina.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, w sobotę, 29 maja, około godziny 12.00 na 20 kilometrze autostrady A1 w Rybniku, pomiędzy węzłami Rybnik i Żory, doszło do tragicznego wypadku.
Rybniccy mundurowi z wydziału ruchu drogowego ustalili, że 20-letni mieszkaniec Sochaczewa, kierujący samochodem osobowym marki BMW, jadąc w kierunku Gliwic nie dostosował prędkości do warunków drogowych. W efekcie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawo. W wyniku manewru uderzył w samochód marki kia ceed, który stał na pasie awaryjnym oraz w bariery energochłonne.
Wypadek miał tragiczny finał, bowiem w wyniku odniesionych obrażeń zmarł rudzianin, kierowca pojazdu marki kia ceed. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować 42-latka.
Śledztwo w tej sprawie trwa, a rybniccy mundurowi ustalają przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego w wypadku.