W Rudzie Śląskiej-Kochłowicach powstanie 5 domków dla owadów. Zostaną zlokalizowane na Plantach. Ich ustawienie to inicjatywa radnego Rafała Wypiora.
Domki dla owadów to ważna pomoc szczególnie dla tych zapylających rośliny
Domek dla owadów to dobry sposób nie tylko na zwabienie do naszego ogrodu pożytecznych owadów zapylających kwiaty, ale także realna pomoc, bowiem dzięki niej będą mogły przetrwać chłodniejsze dni. To inkubator i hibernakulum bioróżnorodności.
Owady zapylające to nasi sprzymierzeńcy. Dzięki ich działalności możliwe jest zwiększenie plonów krzewów i drzew owocowych oraz innych upraw. W owadzich hotelach schronienie znajdują m.in.: motyle, trzmiele, pszczoły oraz zjadające szkodniki bzygi, biedronki, łowiki, złotooki czy chrząszcze biegaczowate, a nawet skorki. Wiele z nich jest naturalnymi wrogami mszyc, mączlików, komarów i innych uciążliwych bezkręgowców. Takie domki można kupić (ich koszt nie jest duży) lub wykonać własnoręcznie.
Budowa takich miniaturowych hoteli dla owadów to także nowy trend, który pojawił się kilka lat temu. Niegdyś owady znajdowały schronienie m.in. w słomianych strzechach, strychach czy zakamarkach między cegłami lub belkami. Nowoczesne budownictwo, które wrasta w miejską tkankę, znacząco różni się wyglądem od wznoszonych dawniej budowli, uniemożliwia też zimowanie owadów.
Wiosną zasadzimy na Plantach mnóstwo roślin. Znajdziecie tam także rośliny miododajne. Skoro już takimi roślinami skusimy pożyteczne owady, to wypadałoby też dać im dach nad głową. A, że ostatnio w sklepie znalazłem ładne domki dla owadów, to kilka z nich kupiłem – przyznaje rudzki radny Rafał Wypior.
Dodaje też, że początkowo pojawi się pięć takich domków. Nie są drogie. Małe kosztują około 8 zł, a większe ok. 20 zł. To drobna, ale ciekawa inicjatywa, która pozytywnie wpłynie na lokalną, owadzią bioróżnorodność.
- Przedsięwzięcie to planowałem od dłuższego czasu, jednakże z uwagi na pandemię nie udało się go jeszcze zrealizować. Już w ubiegłym roku planowaliśmy ustawienie domków dla owadów na Plantach, w okolicy JadłoDzielni i Książkodzielni. W tym roku zostanie tam posadzonych wiele roślin, więc to dobre miejsce na domki dla owadów – podkreśla radny Wypior.