Jaskinia Solna w Kochłowicach !

Firma ASTILBE BN z Kochłowic, znany na naszym rynku sprzedawca okien i producent szyb witrażowych, postanowiła z okazji 15-lecia swego powstania rozszerzyć działalność o usługi z zakresu SPA. Dla mieszkańców Rudy Śląskiej i ościennych miast wybudowała Jaskinię Solną, która mieści się w siedzibie firmy w Rudzie Śląskiej Kochłowicach przy ul. ks.Tunkla 32. Ci, którzy mieli okazję zobaczyć Jaskinię w fazie budowy, mówią, że to miejsce jak z bajki. Nasi reporterzy postanowili to sprawdzić.

Jedziemy ulicą Tunkla w stronę kochłowickiego „rynku” mijając szare i brudne budynki. Za skrzyżowaniem, gdzie ulica Górnośląska wpada w Tunkla zauważamy duży baner z napisem "Jaskinia Solna w RUDZIE ŚLĄSKIEJ". Wjeżdżamy na podwórko, gdzie znajduje się parking mogący pomieścić kilka samochodów. Nadal czujemy się zwyczajnie, wokół stare familoki z cegły i szara rzeczywistość.

Witają nas inicjatorzy przedsięwzięcia, Karina i Grzegorz Kubiccy i zapraszają do recepcji. Wchodzimy przez drzwi, w których zabudowano pracę pani Kariny – dwie piękne szyby witrażowe. Wystrój recepcji to przedsionek do owej bajki zwanej Jaskinią Solną. Ściany recepcji wykończone drewnem imitują ściany jaskiń. Nieregularny sufit ze stalaktytami budzi nasze zaciekawienie. Podłoga wykończona kawałkami płyt z zielonego marmuru i grube, ciężkie ławy i stoły z litego drewna nadają temu pomieszczeniu niecodzienny charakter.
W niszy skalnej wyeksponowane są produkty, które można tu nabyć – lampy i świeczniki z kruchów solnych pochodzących z Pakistanu. Specjalna kolekcja kosmetyków opartych na bazie soli i błota z Morza Martwego przykuwa uwagę każdej kobiety marzącej o urodzie królowej Kleopatry, która chętnie korzystała z kosmetyków wykonanych na bazie darów tego najbardziej zasobnego w minerały morza.

Gospodarze zachęcają nas do zdjęcia obuwia i założenia skarpet. Czyżby chcieli nas puścić „w skarpetkach”? Cała tajemnica kryje się za wielkimi dębowymi drzwiami. Wchodzimy – to naprawdę bajka. Stąpamy po podgrzewanej podłodze z grubych bloków sprasowanej soli, na które wysypano gruboziarnistą sól z Morza Martwego. Jak się dowiadujemy, podgrzewana sól uwalnia zawarte w niej mikroelementy niezbędne dla zdrowia każdego człowieka.

Ciężkie drzwi zamykają się za nami i faktycznie czujemy się jakbyśmy byli w baśniowej krainie. Ściany wyłożone są wielkimi głazami soli białej i czerwonej, która powstała setki lat temu na terenach Pakistanu, Syberii i polskiej Kłodawy. Jaskinia posiada nieregularny kształt, jest tu także „Nisza zakochanych”. Całość oświetlają kolorowe lampy nadające tajemniczy wygląd solnym bryłom. Z sufitu, jak w prawdziwej jaskini, zwieszają się stalaktyty. Jest też strumyk, w którym solanka spadając kaskadą tworzy aerozol wodny bogaty w pierwiastki życia, czyli jod, magnez, mangan, selen, wapń, brom, potas, sód. Po lewej stronie znajduje się tężnia solankowa, gdzie solanka szemrząc spływa po brzozowych gałązkach, na których krystalizuje się sól. Jak tłumaczy nam pani Karina, to posiadanie tych dwóch elementów – tężni i kaskady solankowej – różni jaskinię od groty solnej, która jest sucha.

Zostajemy usadowieni w super komfortowych leżakach z płynną regulacją położenia. Kładziemy się wygodnie, otulamy ciepłymi pledami i słuchamy krótkiej informacji o zdrowotnym działaniu jaskini. Dowiadujemy się, że regularne korzystanie z pobytu w jaskini solnej wspomaga leczenie stanów zapalnych górnych dróg oddechowych, zatok, płuc i oskrzeli, pylicy, schorzeń dermatologicznych, zapalenia skóry, łuszczycy, niedoczynności tarczycy, chorób układu krwionośnego, stanów pozawałowych, nerwicy, depresji, przemęczenia czy spadku odporności na stres, schorzeń przewodu pokarmowego, nietypowych zapaleń jelita grubego, wrzodów żołądka i dwunastnicy, otyłości, przyspiesza metabolizm komórkowy, pomaga wyrównać ciśnienie tętnicze.

Chwilę później światła przygasają, a z głośnika sączy się muzyka relaksacyjna, słychać szum fal, śpiew ptaków, powietrze jest rześkie, a na wargach czuję leciutki słony posmak. Nieodparcie nasuwa mi się skojarzenie ze spacerem nad morzem w sztormową pogodę. Delikatnie pulsujące kolorowe światła podświetlające sól, to światłoterapia. Solanka w kaskadzie szumi, ptaki śpiewają, morskie fale uderzają o niewidzialne brzegi. Powieki stają się coraz cięższe, zapominam o codzienności, o zmęczeniu… Oddycham głęboko i odpływam powoli w krainę snów…

Po 45 minutach zapalają się światła. Gdzie ja jestem? Nie wiem jak długo spałem, ale chętnie jeszcze bym poleżał…Wychodzimy do recepcji. – To niesamowite – mówi pan Zdzisław, górnik emeryt, który razem z nami brał udział w seansie – jestem tu kolejny raz i znów nie mogę sobie wytłumaczyć, że to miejsce jest w Kochłowicach. Doznaję szoku opuszczając Jaskinię Solną i wychodząc na ulicę.

Pytamy właściciela Jaskini Solnej w Rudzie Śląskiej, pana Grzegorza Kubickiego skąd ten pomysł. – Moja firma istnieje od piętnastu lat, wybieram niszowe produkty – handluję oknami tylko najlepszych marek, żona wykonuje szyby witrażowe. Wybudowanie Jaskini Solnej jest pomysłem żony, która od lat ma problemy z zatokami. O wspaniałych właściwościach jaskiń solnych dowiedziała się z jednego z telewizyjnych programów, uznała więc, że warto spróbować. Odwiedziła kilka istniejących już komór solnych i po paru seansach stwierdziła, że to rzeczywiście działa! Dlatego postanowiliśmy zbudować takie małe uzdrowisko, które tutaj, na Śląsku pomoże poprawić zdrowie oraz pozwoli zapracowanym odprężyć się i zrelaksować bez konieczności wyjazdu nad morze i niezależnie od pory roku.

Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy mają problemy zdrowotne, jak również osoby pragnące się zrelaksować. Seanse odbywają się codziennie o pełnych godzinach od 10 do 20. Mamy również w ofercie specjalne seanse dla dzieci, które mogą aktywnie spędzić czas bawiąc się w soli jak piaskiem na plaży. Istnieje także możliwość wynajęcia naszej Jaskini na wyłączność, zorganizowania małego spotkania towarzyskiego czy biznesowego. Wizyty prosimy uzgadniać dzwoniąc pod numer 032 243 28 38.

Opuszczamy Jaskinię Solną w Rudzie Śląskiej i faktycznie, jak mówił pan Zdzisław, nie chce nam się wierzyć, że jesteśmy w Kochłowicach. Gorąco polecamy wszystkim odwiedzenie tego bajkowego miejsca. 

Adres:  ul. ks. Tunkla 32
                    41-707 Ruda Śląska
 tel:  032 243 28 38
fax:  032 243 94 30
www.jaskinia.rsl.pl