Radni wyrazili wolę współpracy z Węglokoksem nad budową spalarni w Rudzie Śląskiej

Czas czytania: 6 min.

Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się w czwartek, 18 grudnia, radni głosowali nad uchwałą w sprawie wyrażenia woli podjęcia współpracy ze spółką Węglokoks S.A. przy realizacji projektu pn. Rozbudowa Elektrociepłowni „Mikołaj” w Rudzie Śląskiej o blok energetyczny opalany paliwem alternatywnym. Temat ten wzbudził gorącą dyskusję między radnymi.

Wiele wątpliwości

Temat spalarni w Rudzie Śląskiej powraca. Na ostatniej sesji Rady Miasta dyskutowano nad wyrażeniem woli do współpracy z Węglokoksem przy realizacji rozbudowy Elektrociepłowni Mikołaj o blok opalany paliwem alternatywnym. Projekt uchwały przedstawił wiceprezydent Rudy Śląskiej, Jacek Morek.

– O tym, że instalacja na “Mikołaju” jest potrzebna, mam nadzieję, że wszyscy mamy świadomość. Tym bardziej, że widzimy, co się dzieje z cenami ciepła sieciowego – mówi Jacek Morek.

Roczna wydajność instalacji ma wynosić około 72 tysiące ton paliwa alternatywnego, składającego się z wyselekcjonowanego odpadu. Dyskusję na temat spalarni rozpoczęła radna Wioletta Nowak, wyrażając swoje wątpliwości. Przypomniała o protestach i zebranych podpisach mieszkańców Karmańskiego, będących przeciwko powstaniu jakiejkolwiek spalarni w okolicy.

-Świat, Europa, odchodzą od tych rozwiązań, a my w nie od 15 lat wchodzimy. Wszędzie ogranicza się spalanie odpadów, kładzie się nacisk na rozwój OZE, wykorzystanie pomp ciepła czy magazynowanie energii, a my, konsekwentnie idziemy w tym jednym kierunku. Spalarnie to technologia przejściowa, coraz bardziej krytykowana – wysokie koszty inwestycyjne, uzależnienie od strumienia odpadów, długoterminowe zobowiązania finansowe i środowiskowe i ryzyko społecznych konfliktów, które w naszym mieście jest – wymieniała radna podczas sesji.

Dodaje, że współpraca wskazana w uchwale jest zbyt ograniczona, zamknięta na inne rozwiązania, bardziej nowoczesne niż spalarnia. Podkreśla, że współczesne ciepłownictwo nie musi opierać się na spalarni odpadów.

Swoje wątpliwości wyrazili również Katarzyna Irena Korek oraz Kazimierz Myszur. Radna wskazała, że podczas wizyty w spalarni w Krakowie, zorganizowanej przez Węglokoks, nie przedstawiono konkretów, które miałyby przekonać ją do tej inwestycji. Radny zaś dopytywał o koszty, jakie miałoby ponosić miasto w związku z działaniem spalarni.

Przewodniczący Rady, Arkadiusz Pilarz, prosił radnych o powstrzymanie niepotrzebnych emocji, podkreślając, że przedmiotem tej uchwały jest wyrażenie woli współpracy, negocjacji i rozmów z Węglokoksem.

Jacek Morek: Nie mamy wyjścia

Na wątpliwości i pytania radnych odpowiedział wiceprezydent Jacek Morek. Podkreślił, że właśnie te rozważania radnych są najlepszym potwierdzeniem tego, że ta uchwała powinna zostać przyjęta.

– Piękniejszego uzasadnienia dla podjęcia tej uchwały nie słyszałem. Musimy brać udział w negocjacjach z Węglokoksem – aby Pan prezydent, który zasiądzie przy tym stole, był traktowany poważnie, musimy mieć waszą [radnych – przyp. red.] zgodę. […] My nie mamy wyjścia – paliwo gazowe jest paliwem przejściowym. Jeżeli chodzi o górnictwo węgla kamiennego, które do tej pory stanowiło fundament, wiemy, jaki jest kierunek w Europie. Nie chciałbym się za chwileczkę tłumaczyć przed mieszkańcami, dlaczego wcale nie mają ciepła, bo nie potrafiliśmuy zdecydować i usiąść do stołu z Węglokoksem – wyjaśnia Jacek Morek.

Głosowanie

Po zamknięciu burzliwej dyskusji radni przystąpili do głosowania. 17 opowiedziało się „za” wyrażeniem woli współpracy z Węglokoksem, 2 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Głosami większości uchwała została podjęta.

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

Logolinki

Katalog firm

Tagi