Dzięki młodej rudziance naładujemy telefon energią z wiatru!

Czas czytania: 3 min.

Mieszkanka Rudy Śląskiej – Natalia Huczała znalazła się w wąskim gronie uczestników programu Climate Accelerator i twórców ekologicznych start-upów. Dzięki rudziance naładujemy telefon energią z wiatru.

Pomysł na GreenBox, czyli mierzącą 60 centymetrów wysokości turbinę wiatrową, zrodził się w głowie rudzianki, podczas wyprawy na żagle z przyjaciółmi.

– Nic tak nie irytowało nas podczas rejsu, jak uzależnianie trasy od dostępu do prądu, dzięki któremu możemy naładować nasze komórki i powerbanki. Częstezawijanie do marin to dla nas strata pieniędzy i czasu, który przecież możemy spędzić na wodzie – opowiada Natalia.

Właścicielka firmy NatForce pasję do projektowania i innowacyjnych konstrukcji odziedziczyła po tacie. Jej pierwszym projektem, który powstał na drukarce 3D, była pułapka na muszki owocówki. Kiedy młoda rudzianka wraz z przyjaciółmi narzekała na brak dostępu do prądu na jeziorze, przypomniała sobie, że jej tata zaprojektował olbrzymią przemysłową turbinę helikalną, czyli taką, która nie jest uzależniona od kierunku wiatru.

– Okazało się, że mogę przeskalować to urządzenie i tak je przeprojektować, aby służyło nie tylko nam, ale wszystkim ludziom, którzy potrzebują prądu na przykład na biwaku, czy działce – tłumaczy Natalia.

Obecnie konstruktorka szuka jeszcze najlepszego materiału, z którego miałby ostatecznie powstać GreenBox. Zastanawia się także nad połączeniem swojej turbiny z niewielkim panelem słonecznym.

– Na pewno chciałabym dodatkowo pomniejszyć GreenBox, aby był jeszcze bardziej poręczny i kompaktowy – dodaje.

Wszystkich tych udoskonaleń Natalia może dokonać w ramach programu Climate Accelerator. To polska edycja programu akceleracyjnego dla startupów z rozwiązaniem na rzecz ochrony środowiska. Jego realizatorem jest SPIN-US, spółka celowa Uniwersytetu Śląskiego, specjalizująca się w transferze wiedzy i technologii. Inicjatywę finansuje Climate-KIC, organizacja identyfikująca i wspierająca innowacje na rzecz klimatu, która działa przy Komisji Europejskiej. Partnerem programu jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

O miejsce w programie akceleracji ubiegało się 149 startupów z całej Polski, w tym 21 firm z województwa śląskiego. Ostatecznie do Climate Accelerator dostało się 10 startupów. W tym gronie są dwie firmy z obszaru GZM – NatForce i CircularScrap.

Obecnie Natalia Huczała wraz z innymi dziewięcioma startupami rozwija swoje pomysły pod okiem coachów i branżowych mentorów, którzy wskazują innowatorom najlepsze rozwiązania, ale też zwracają uwagę na rynkowe zagrożenia. Uczestnicy programu otrzymali także granty wynoszące 15 tys. euro na rozwijanie swoich innowacyjnych projektów.

– Otrzymaliśmy również 15 000 euro grantu. Chcę je przeznaczyć na badania rynku i sprawdzić, czy ludzie chętnie będą korzystać z energii wiatru do ładowania telefonów komórkowych i innych drobnych urządzeń – mówi młoda rudzianka.

Karolina Bauszek-Żurek
Źródło: Climate Accelerator

Komentarze (29) DODAJ

Brawo Natalia nie ważne jakie są projekty i zastosowanie ,liczą się dobre chęci a trolli traktuj z pogardą bo nie wiedzą o co tak naprawdę chodzi i nic im do tego ,pozdrowienia dla całej ekipy.
wiktor
To cała ekipa nad tym pracowała? Musiała być burza "mózgów"
tomtom
Brawo NATALIA nikt jeszcze przed tobą takiego projektu nie wymyślił gromkie brawa.
justyna
To sarkazm czy żart?
tomtom
Zapał twórczy nie zna granic,liczą się dobre chęci i zaangażowanie w nowatorskie pomysły ,ale to co tu zostało zaprezentowane odbiega i mija się celem w obecnych czasach ,po co na co skoro elektronika zdobyła najwyższy pułap wytwarzania energii z naturalnego światła jakim jest słońce zasilające tzw. solar bank niezawodny w każdej sytuacji pogodowej .Z tym GRANTEM to jakiś żart dla większej publiki w ojcowskim stylu.
logix
Gratuluję GRANTA za tak wyśmienity i wspaniały pomysł z wyczerpanego już tematu jakim jest energia do ładowania prądożernych komórek ,jest jednak coś co na razie jest tematem tabu zakazanym przez korporacje energetyczne chodzi mianowicie o energię uwięzioną w tzw. zamkniętym obwodzie ,prosty przykład power bank lekko zmodyfikowany nigdy się nie wyczerpie z energii,jak to możliwe wystarczy logicznie pomyśleć i mamy rozwiązanie.
energy
No to gratuluję! Nagrodę Nobla masz już w kieszeni!. A do tego sława, dozgonna wdzięczność gatunku ludzkiego po wsze czasy. Jest tylko mały problem: dlaczego nie uważałeś na lekcjach fizyki w szkole? Wiesz co to jest sprawność układu, upływność ogniwa i dlaczego takie zjawisko występuje? A straty w czasie przepływu elektronów w przewodniku? Mniej filmików z YouTube a więcej prawdziwej nauki i przestaniesz pisać bzdety.
rol_nick
Ojej czepiasz się "energy" wymyślił po prostu perpetum mobile
rychu
Skoro twierdzisz że występują straty elektronowe to twoja nauka pochodzi z ubiegłej epoki kiedy elektronika była jeszcze w powijakach , jaki jest sens budowania turbiny wiatrowej skoro można jedno ogniwo naładować od drugiego ogniwa posiadającego odbiornik solarny ,nie uważasz że to takie proste w obecnych czasach.
energy
"Wszyske rynce mie opadli..."Przepraszam, pomyłka z mojej strony. Nagroda Tobie się należy, ale nie Nobla tylko Darwina.Do nauki synek! Na początek prawo Ohma-przeczytać, zrozumieć i myśleć.
rol_nick
No co ty? Elektronika i elektrotechnika są teraz tak wysoko rozwinięte, że prawo Ohma ich już nie dotyczy... :-)
fajerberga
Kiedyś takie artykuły pojawiały się w "Szpilkach" albo w "Karuzeli" (dla młodych - tygodniki dowcipno-satyryczne) i nikt takich "wynalazków" wtedy nie traktował poważnie Dzisiaj za takie odkryte koło można przytulić 60 tysięcy No no :)
fafik
Komórkę można naładować w bardziej nowoczesny sposób np.wykorzystać fale magnetyczne jakie nas otaczają są nie wyczerpanym ogniwem energii ,wystarczy zbudować prosty układ na tranzystorach pobierający energię z otoczenia,zaprezentowany model turbiny wiatrowej jest podatny na zniszczenie przez czynniki atmosferyczne i nie zawsze działa jeśli jest bezwietrznie.
xd
Czekam teraz na schemat tego "prostego układu na tranzystorach". Chętnie poznam ten techniczny cud.
rol_nick
Jak rozumiem, Ty zbudowałeś i zawsze tak ładujesz telefon ?
kierownik
Za co ten GRAND za oklepany temat z minionej epoki , młodziutka wschodząca gwiazda przeszłej technologii ,z mojej strony podsunę pomysł pomysł niech zbuduje ładowarkę wahadłową ,wszystkie chwyty dozwolone ,powodzenia.
xd
To chyba artykuł sponsorowany
olo
Inwencja twórcza zaczerpnięta z youtube , szok wynalazek tylko po zazdrościć pomysłu ,szkoda że autorka nie wpadła na pomysł jak wyssać energię z druta miedzianego w odpowiedniej korelacji promieniowej , a co do ładowania telefonu to można go naładować chodząc wytwarzając energię z prostej prądnicy.
geniusz
Widać tata ma wtyki gdzie trzeba czy ta dziewczyna ma wogole jakieś wykształcenie?
tom
Pewnie tak. Dziewczyna ma 27 lat i prezesuje spółce
rex
Dobre ,to już wiadomo o co chodzi.
fans
za długo to przez ten telefon to nie pogodo
henry
mam bardzo mieszane uczucia po przeczytaniu tego artykułu. Fajnie że dziewczyna ma zainteresowania inne niż wędrówka z koleżankami po galerii handlowej, ale... no właśnie - to wszystko już jest wymyślone - takie turbiny (większe i mniejsze) można po prostu kupić. Więc albo coś zostało pominięte, albo dziewczyna dostaje granty na odkrywanie koła na nowo ;-)
dewil
Piszecie jak o 12 latce, wedlug mnie te pieniadze to pieniadze wyrzucone w bloto chyba ze sie myle I kazdy marzy o turbinie zasilajacej komorke
real
hahaha wymyśliła koło
hahahahahahahaha
Koło to "wymyślił " tata. Dziewczę zrobiła z tego kółko.
olo
Już 3 lata mam taką ładowarke na działce. Zrobiłem ze starego pionowego wentylatora, dynama i stabilizatora napięcia
jorg
Brawo! Tacy młodzi ludzi są nam dziś potrzebni!
elian

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe