Ewakuacja SP nr 7 w Rudzie Śląskiej. Jedno z dzieci użyło przycisku ostrzegacza pożarowego

Czas czytania: 1 min.

Wczoraj w Szkole Podstawowej nr 7 im. A. Mickiewicza uruchomiony został przycisk ostrzegacza pożarowego ROP. Ewakuowano całą szkołę. Jeszcze przed przyjazdem strażaków okazało się, że alarm uruchomił jeden z uczniów.

Ewakuacja uczniów Mickiewicza w Rudzie Śląskiej

Wczoraj, 21 lutego ok. godziny 12:30 strażacy PSP w Rudzie Śląskiej dostali zgłoszenie z systemu monitoringu pożarowego. Zdarzenie miało mieć miejsce w Szkole Podstawowej nr 7 im. A. Mickiewicza w Wirku. Wszyscy pracownicy i uczniowie poddali się natychmiastowej ewakuacji.

Na miejsce wysłano trzy zastępy PSP i jeden OSP. Jeszcze przed przyjazdem strażaków okazało się, że alarm uruchomił jeden z uczniów.

– Gdy strażacy pojawili się pod szkołą, dowiedzieli się, że żadne zagrożenie nie miało tam miejsca. Jedno z dzieci wcisnęło przycisk bezpieczeństwa ROP – poinformował mł. kpt. inż. Łukasz Latos, Zastępca Oficera Prasowego PSP Ruda Śląska.

Nikomu nic się nie stało, działania PSP zostały zakończone.

Karolina Goik

Komentarze (16) DODAJ

Brawa dla chopca. Przynajmniej wiadomo ze knefel działa
achim
Wymienić Dyrekcję Szkoły natychmiast!!! za brak nauczyciela dyżurnego na korytarzu szkolnym
rodzic
Skierować rodziców ucznia na lekcje wychowania dzieci.
wnerwiony
Teraz dzieciom wszystko wolno i nic nie muszą. Mają tylko prawa. Tak uczy telewizja i roszczeniowi rodzice.
viki
Na Wirku jest SP imienia A. Mickiewicza
wirek
Hmmmm . "Mickiewicz" to I LO w Rudzie Śląskiej z tego co wiem.
zdziwiona
Nie,jedt yez podstawowka na Wirku
noo
Mickiewicz to też szkoła podstawowa na Wirku
aa
Zaraz go [...] nudziło się mu abo tic toca nagrywał.
rudy
Nie nudzilo,strasi podobno nakłonili
ktoś
Jak do tego doszło nie wiem ... niezabezpieczony przycisk , który każde dziecko może sobie nacisnąć ? Coś tu chyba poszło nie tak.
oburzony
hehehe, takie przyciski należy zamykać na klucz a klucz schować w sejfie w banku :)Jak będzie pożar, to powoła się komisję, komisja oceni zasadność, potem wybierze się delegata do banku, na piśmie przekaże się mu pełnomocnictwo i kody do sejfu, potem już tylko delegacja lub przepustka, karta drogowa lub ekwiwalent za bilety i będzie można jechać po klucz do guzika :)
omfg
A co? Ma być w miejscu gdzie dziecko nie sięgnie? To w razie zagrożenia jak ma wezwać pomoc?
ruda

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe