Wiadomości z Rudy Śląskiej

Czy rudzianie bez obaw mogą pić wodę z kranu? Sprawdź!

  • Dodano: 2023-05-08 13:45, aktualizacja: 2024-02-21 13:26

Aby ograniczyć zużycie plastiku, coraz więcej osób decyduje się na filtrowanie wody za pomocą na przykład specjalnych dzbanków filtrujących. Jednak czy rudzianie muszą dodatkowo filtrować wodę? Czy woda płynąca z kranu nadaje się do bezpośredniego spożycia? Zapytaliśmy o to rudzkie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji!

W imię ochrony środowiska

Każde gospodarstwo domowe generuje ogromne ilości plastiku rocznie. Aby generować go nieco mniej, w wielu domach nie kupuje się już wody butelkowanej – coraz częściej decydujemy się na zakup filtra na kran bądź dzbanków i butelek filtrujących. Mieszkańcy wielu polskich miast nie muszą martwić się poziomem czystości wody i mogą pić ją bezpośrednio z kranu. Jak jest w Rudzie Śląskiej?

Czy rudzka kranówka jest bezpieczna?

Czy mieszkańcy Rudy Śląskiej mogą zrezygnować z dzbanków filtrujących i pić wodę bezpośrednio z kranu? Jak najbardziej!

- Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp z o.o. w Rudzie Śląskiej, każdego dnia dostarcza wodę mieszkańcom Rudy Śląskiej, miejską siecią o długości 454 km. Dzięki prowadzonemu nadzorowi rudzka kranówka jest czysta i można ją pić prosto z kranu, bez konieczności stosowania dodatkowych filtrów czy gotowania. Jej jeden litr kosztuje 0,007 zł czyli niecały grosz – mówi Małgorzata Kowalczyk-Skrzypek z PWiK w Rudzie Śląskiej.

Nad jakością wody dostarczanej do naszych mieszkań i domów czuwa PWiK oraz Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny. Zanim woda do nas trafi, musi spełniać wymogi określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie wymagań dotyczących jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Abyśmy mogli bez obaw pić wodę z kranu, PWiK cyklicznie ją bada. Przy okazji badań odkryto, że woda dostarczana do południowych i północnych dzielnic Rudy Śląskiej nieco się od siebie różni.

- W południowych i centralnych dzielnicach naszego miasta, nasza woda zawiera niskie stężenia jonów wapnia i magnezu, więc jest miękka. Natomiast woda dostarczana do północnych dzielnic, tj. części dzielnicy Ruda, Orzegów, Godula charakteryzuje się wyższym stopniem twardości. Ta informacja jest istotna dla użytkowników sprzętów gospodarstwa domowego, bowiem twarda woda zawiera wysokie stężenie związków tych pierwiastków, tworząc osad zwany „kamieniem”. Porównać ją można do wody stołowej sprzedawanej w sklepach – dodaje.

Kiedy woda jest naprawdę czysta?

Jak rozpoznać idealnie czystą wodę? PWiK tłumaczy, że czysta woda jest przezroczysta, nie posiada ani smaku, ani zapachu. Posiada również neutralne pH.

- Taką właśnie wodę dostarcza nasze przedsiębiorstwo. Oznacza to, że nadaje się ona do picia prosto z kranu, bez potrzeby stosowania filtrów. Równolegle przeprowadzane badania mikrobiologiczne również potwierdzają, iż woda dostarczana mieszkańcom jest bezpieczna dla zdrowia i można ją pić bez przegotowania – zapewnia Małgorzata Kowalczyk-Skrzypek.

Należy jednak pamiętać, że wciąż mówimy o wodzie dostarczanej do wodomierza głównego. Dostarczana przez PWiK woda może ulec zanieczyszczeniu podczas przepływania przez instalację wodociągową w budynku.

- Do przyczyn bakteriologicznego zanieczyszczenia (czyli powstawania tzw. biofilmu – siedliska drobnoustrojów) wody pobieranej bezpośrednio przez naszych odbiorców można zaliczyć: zastoiny wody w rurach, zakończenia kranów (sitka, perlatory) czy dodatkowe filtry, nie wymieniane przez długi okres, nie poddawane okresowemu czyszczeniu, czy też dezynfekcji.

Za zanieczyszczenie wody, które powstało w jeden z wymienionych sposobów, nie odpowiada ani PWiK, ani PPIS – za bezpieczne użytkowanie i eksploatację sieci wodociągowej odpowiada wyłącznie właściciel bądź zarządca budynku.

- Problemy z jakością wody najczęściej pojawiają się w starych instalacjach wykonanych z rur stalowych. Gdy skorodują, rdza wypływa z kranu razem z wodą, która staje się brązowa, mętna i zawiera dużo żelaza. Taka woda jest niesmaczna i trwale może uszkodzić sprzęt AGD czy nowoczesne baterie.

Co zrobić gdy woda jest brudna?

Przede wszystkim warto w takiej sytuacji śledzić komunikaty PWiK – często stan wody pogarsza się podczas usuwania awarii wodociągowej. Jeżeli jednak PWiK nie ma ze stanem wody nic wspólnego, warto skontaktować się z zarządcą budynku i poinformować go o zaistniałej sytuacji.

PWiK przygotowało dla nas kilka rad, jak samodzielnie możemy poprawić stan wody wypywającej z naszych kranów!

  • Po dłuższej nieobecności w domu, należy odkręcić kran i pozwolić wodzie swobodnie płynąć, aż będzie bezbarwna i zimna. Taką wodę można wykorzystać do innych celów np. do podlewania roślin.
  • Rano, kiedy woda stoi w rurach całą noc, należy odkręcić kran na kilkanaście sekund – to najprostszy sposób na przepłukanie sieci wewnętrznej.
  • Należy dbać o stan instalacji w mieszkaniu i myć wylewkę kranu, co zabezpiecza przed gromadzeniem się bakterii zanieczyszczających wodę.
  • Jeżeli przeszkadza nam zapach chloru i jego posmak w wodzie, można napełnić szklane naczynie wodą i pozostawić je pod przykryciem w lodówce (nie dłużej niż 24 godziny). A jeżeli nadal wyczuwamy chlor – przegotujmy wodę. Chlor jest gazem, który przy podgrzewaniu uwalnia się z cieczy, w tym przypadku z wody. 

Komentarze (75)    dodaj »

  • Hanys

    Narazie to w Rudzie wogole nie chce lecieć a jak leci to brązowa.

  • Rufus

    PWiK moim bohaterem, tak czuwają nad wszystkim - wzruszające. Szkoda tylko, że dbają o wszystko tylko nie o swoich pracowników i z ludzi robią idiotów „wodząc ich za nos”.

  • Rudolf

    Kranówka najlepiej smakuje w niedzielę rano. Dzięki niej na porannej mszy czuję się jak nowonadzomy.

  • pracownik

    Przy tym zarządzie należy ją przed spożyciem kilkakrotnie przegotować. FUJ. Luty minął, gdzie ten nowy schemat organizacyjny?, gdzie ta reorganizacja? a przedewszystkim gdzie podwyżki głodowych pencji.

  • Fizyczny

    Luty minął? Zaraz przeleci maj a my tu nic się nie dzieje. A za takie głodowe pensje to będziemy zapierdzielac cały czas a oni nas będą robić za idiotow

  • Barman z pewiku

    Nic się nie dzieje i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło. A już na pewno nie na lepsze, a tyle nam naobiecywali - porażka. Pare ruchów i co dalej? Temat dyspozytorni umarł śmiercią naturalną, pani emerytka z biura zarządu dalej ma się dobrze i chodzi sobie jak chce, główny kapuś byłego prezesa dalej ma się dobrze w swoim gabinecie i obraca najważniejszymi dokumentami w firmie, kierownicy bez wykształcenia oczekujący od ludzi wyższego, a sami go nie maja - gdzie tu logika? A zarząd, który miał być otwarty na dialog z pracownikami a ciagle odwołuje spotkania z nimi, do niektórych nawet nie dochodzi - to jest dopiero szacunek dla podwładnych.

  • Narobić larma

    Strajkować niy umicie????

  • emerytka za chwilę

    A prezydendci sa chyba slepi. Takimi... dobrze sie kieruje, a oni myśla że sa ważni. Nim dojdzie do pełnej katastrofy to nalezy ich odwołać, chyba,że o katastrofę w pwik chodzi. A to insza inszość.Tym co nic lata nie robili to przy tym zarządzie im bardzo dobrze.Sieja ju,ż nikogio nie pogoni do roboty.

  • Warsztatowy

    Obstawiam, ze właśnie o katastrofę chodzi żeby doprowadzić PWiK do ruiny albo sprywatyzować. Nie rozumiem co Prezydentem kierowało przy tym wyborze - polityczny strzał w kolano przed następnymi wyborami.Tym co przez lata nic nie robili było dobrze i jest dobrze, bo stary zarząd zafundował im pewność siebie i ciepłe stołki, niczego nie oczekując a przecież są inne jelenie co będą robić za nich. Do Sieji ludzie mieli chociaż szacunek a teraz hmm - nie wiem.

  • Zrezygnowany

    Już byli tacy co kilka lat temu strajkowali i nic to nie dało, tylko im się oberwało a niczego nie wywalczyli. Szkoda energii.

  • Obecny

    Obecny zarząd już straszył, ze jak ktoś podskoczy to się pożegnamy. Dziwne, ze ludzie strajkować nie chcą?

  • n4u

    robią z ludzi idiotów, co z tego że oni wpychają do sieci czystą wodę skoro sieć jest stara, w rurach pełno syfu etc

  • Beta

    Nie odważę się.

  • anrzej

    lepiej pić kranówę z plastikowej butelki i płacić ponad złotówkę za litr ;-)

  • Jelenie

    Kiedyś normy były 100 razy mniej restrykcyjne a wszyscy jako dzieci piliśmy wodę z kranów w familokach i jakoś żyjemy. Dziś koncerny wmawiają wam że trzeba kupić do picia wodę w plastiku 200 razy droższą niż z kranu.

1234

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również