12 lutego 1942 roku w Bielszowicach został stracony Edmund Kokot. Jako ostatni z czterech bojowników rudzkich, został publicznie powieszony na kasztanowcu przed bielszowicką kopalnią. Miejsce tej okrutnej egzekucji zostało upamiętnione pomnikiem, poświęconym bohaterom pomordowanym w walce o Polskę.
Edmund Kokot
Edmund Kokot urodził się w Suchej Górze (30 października 1908 roku). Ojciec Edmunda, Antoni był dozorcą maszynowym w kopalni galmanu. Edmund miał dziesięcioro rodzeństwa. Po ukończeniu szkoły podstawowej przeszedł do pracy biurowej w Spółce Brackiej. W czasie młodości pełnił również służbę wojskową i uzyskał awans na podoficera. W pracy zawodowej doszedł do stanowiska księgowego. Po ożenku Edmund Kokot przeniósł się do Rudy Śląskiej, a konkretnie do Bielszowic. Tutaj podjął pracę w administracji miejscowego szpitala.
Po wybuchu wojny włączył się w ruch oporu. Działał w grupie konspiracyjnej "Konwalia", należącej do Polskich Sił Zbrojnych. Pełnił funkcję szefa jednej z piątek, organizacji Związku Walki Zbrojnej w Bielszowicach i prawdopodobnie był komendantem bielszowickim. Kolportował prasę podziemną m.in. "Biały Orzeł" i "Świt". W celu kamuflażu wstąpił do SA, czyli Sturmabteilung, które było głównym narzędziem terroru NSDAP w walce z bojówkami. Dzięki temu uprzedzał Polaków o zamiarach gestapo. Wszystko szło zgodnie z planem do momentu, aż nie został wydany przez agentkę gestapo Julię Mathea jesienią 1941 roku.
Tragiczna śmierć
17 października został zatrzymany i osadzony w więzieniu w Mysłowicach, gdzie był torturowany. Mimo tego nie wydał żadnego ze swoich kolegów. Przed śmiercią patrzył na egzekucje Antoniego Tiałowskiego, Ignacego Nowaka i Joachima Achtelika. 12 lutego 1942 roku, jako ostatni z czterech bojowników rudzkich, został publicznie powieszony na kasztanowcu przed bielszowicką kopalnią. Jego ciało zostało przewiezione do Auschwitz i spalone.
Jedna z pierwszych uchwał formułującej się władzy gminnej, podjęta w styczniu 1945 roku, nadawała głównej ulicy Bielszowic imię Edmunda Kokota (przed wojną była to ulica Główna). Warto dodać, że ofiary wojny są upamiętnione również na bielszowickim cmentarzu parafialnym. W Bielszowicach w pobliżu miejsca stracenia Edmunda Kokota stoi pomnik, który jest poświęcony ofiarom II wojny światowej.
Zdjęcie tablicy upamiętniającej śmierć Edmunda Kokota pochodzi ze zbiorów Muzeum Miejskiego im. M. Chroboka w Rudzie Śląskiej.
Ciekawy materiał na temat Edmunda Kokota przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 13 z Koła Miłośników Bielszowic. Zapraszamy do obejrzenia!