Centrum Inicjatyw Społecznych Stary Orzegów zorganizowało prelekcję na temat sztuki Zdzisława Beksińskiego, wybitnego polskiego malarza, rysownika, który nie stronił również od grafiki komputerowej, a którego specyficzne, niezwykle mroczne i eschatologiczne prace są rozpoznawane na całym świecie.
Prelekcję wygłosił Zygmunt Korus, historyk i krytyk sztuki, właściciel części prac mistrza, a także wieloletni przyjaciel rodziny Beksińskich. Podczas wykładu wskazał na przedstawiony w obrazach świat jako na specyficzny zapis szeroko rozumianego holokaustu:
Beksiński przedstawia takie powidoki holokaustu szeroko rozumianego, tego, który mieli Żydzi z całym swym doświadczeniem, ale też tego, który mieli Polacy. Jak się patrzy na całą spuściznę Beksińskiego, to człowiek mówi – przecież tam wszystko jest! Te wszystkie wychudzone postacie zalęknione, te dzieci skulone, te płonące fasady budynków, ale przede wszystkim te cmentarze z macewami. (…) On prawdopodobnie jako chłopak przeżywał straszną traumę i to w nim zostało. - mówił Zygmunt Korus
